czwartek, 25 kwietnia 2024

Newsroom

Nowa emisja PCC Rokita - 19,8 proc. netto w trzy lata

ems | 04 kwietnia 2013
Do 11 kwietnia trwają zapisy w kolejnej emisji publicznej firmy chemicznej PCC Rokita. Zapisy przyjmowane są już od 100 złotych. Oprocentowanie jest stałe i wynosi 7,5 proc.

   Emisja Rokity jest nie lada gratką dla drobnych inwestorów, dla których zwykle udział w emisjach obligacji uniemożliwia wysoko ustawiony próg minimalnego zapisu (od 20 tys. zł do 210 tys. zł). W tej emisji można wziąć udział nawet dysponując niewielkimi zasobami. Emisja ma charakter publiczny, a prospekt został zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego - to właśnie dzięki decyzji KNF spółka mogła dowolnie ustawić próg minimalnego zapisu.

   Jest to już trzecia emisja PCC Rokita przeprowdzona na podstawie prospekty emisyjnego. Dwie wcześniejsze rozeszły się doskonale, niezbędne okazały się redukcje zapisów, w transzy inwestorów detalicznych sięgające nawet 70 proc. (w pierwszej emisji i 55 proc. w drugiej). Ponieważ emisje cieszą się dużym powodzeniem, spółka może sukcesywnie obniżać oprocentowanie. O ile we wrześniu oferowała 9 proc., w grudniu było to 8,3 proc., to w obecnej emisji oferowane jest oprocentowanie stałe na poziomie 7,5 proc. Warto jednak dodać, że równolegle skala spadku stóp WIBOR sięgnęła 160 pkt bazowych. Zatem, gdyby Rokita emitowała obligacje o zmiennym oprocentowaniu opartym o stawkę WIBOR, ich oprocentowanie spadłoby jeszcze bardziej. W obecnych warunkach rynkowych, można stałe oprocentowanie na poziomie 7,5 proc. porównać do oprocetowania zmiennego z marżą 4,1 pkt proc. ponad WIBOR3M.

   Inwestorzy, dla których parametry emisji okażą się odpowiednie mogą liczyć na zysk rzędu 19,8 proc. netto pod warunkiem reinwestowania otrzymywanych co kwartał odsetek. Można także liczyć na zysk z udanego debiutu - na Catalyst notowane są obecnie trzy serie obligacji PCC Rokita, a ich ceny utrzymują się wyraźnie powyżej nominału, co obniża rentowność do 6-7 proc. brutto (w zależności od serii), a więc poniżej rentowności oferowanej w ramach obecnej emisji. Ponieważ nowa emisja także zadebiutuje na Catalyst, można oczekiwać, że pojawi się możliwość sprzedania jej po wyższej cenie niż wynosi cena nominalna. Jeśli porównać nową serię do wcześniejszych papierów, to debiut na poziomie ponad 101 proc. jest uprawnionym oczekiwaniem. 

   Ponieważ duża część emisji Rokity trafiała dotąd w ręce detalicznych inwestorów (w nowej emisji założono, że połowa z 25 mln zł trafi na rachunki drobnych inwestorów), są to papiery o dużym poziomie płynności na Catalyst. Oznacza to, że w razie potrzeby można będzie zamienić je na gotówkę bez większych problemów.

   W 2012 r. przychody grupy PCC Rokita wzrosły o 28,7 proc. do 1,05 mld zł. Zysk netto wyniósł 266,4 mln zł, w czym spory udział (214 mln zł) miała transakcja sprzedaży spółki z grupy. Dzięki przychodom ze sprzedaży spółki, Rokita mogła zredukować zadłużenie. I zrobiła to. Na koniec grudnia długoterminowe zobowiązania podliczono na 225,5 mln zł wobec 595,7 mln zl rok wcześniej. Zobowiązania krótkoterminowe spadły natomiast do 234 mln zł wobec 281 mln zł na koniec 2011 r. Z kolei wartość aktywów obrotowych podliczono na 251 mln zł - wskaźnik płynności wyniósł więc 1,1, a wskaźnik szybkiej płynności 0,8 - co interesujące, wskaźniki te przyjęły taką samą wartość przed rokiem, zatem transakcja sprzedaży spółki z grupy, która tak wiele wniosła do bilansu i rachunku wyników, nie zmieniła zbyt wiele w płynności finansowej grupy. Ale warto też podkreślić, że dzięki transakcji i wykazanemu zyskowi, kapitał własny wzrósł do 523 mln zł (z 304 mln zł), a przy ograniczeniu zobowiązań relacja kapitału do zobowiązań wyniosła 0,88 wobec 2,89 rok wcześniej - poziom zlewarowania jest więc bardzo niski (w porównaniu do innych emitentów na Catalyst).

Więcej wiadomości o PCC Rokita S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje