piątek, 19 kwietnia 2024

Newsroom

Sześć pomysłów na obligacje - kwiecień

Emil Szweda, Obligacje.pl | 27 marca 2015
Przedstawiamy kolejny wybór ciekawych obligacji notowanych na Catalyst przygotowany dla czytelników Obligacje.pl i Pulsu Biznesu.

Tekst ukazał się w Pulsie Biznesu z 27 marca. Ceny z 26 marca.

W porównaniu do stanu sprzed trzech, sześciu miesięcy, ceny na Catalyst można uznać za atrakcyjne. Pewien wpływ na spadek cen (choć już niekoniecznie wzrost rentowności) może mieć spadek stóp WIBOR, ale w przypadku mniejszych firm można mówić o fali – nie zawsze nieuzasadnionej – podejrzliwości detalicznych inwestorów wobec wypłacalności emitentów.

Na krótki termin

Eurocent (ERC0815) – Papiery oprocentowane na 10 proc. wygasają za pół roku, a można je kupić po nominale, lub nawet za 99,45 proc. (ostatnia cena). Przy tej wartości rentowność sięga 10,9 proc. brutto. Eurocent jest jedną z lepszych firm pożyczkowych, jeśli chodzi o wskaźniki zadłużenia. Dla przykładu – na koniec grudnia zadłużenie finansowe netto podliczono na 6 mln zł, a zysk operacyjny w 2014 r. wyniósł 4,5 mln zł.

Murapol (MUR0515) – O aktualnej sytuacji finansowej dewelopera wiadomo niewiele, bo ostatni raport opisuje dokonania firmy w I półroczu ub.r. Wiadomo natomiast, że Murapol ma ważny prospekt, na podstawie którego może plasować kolejne serie obligacji. Z kolei tę zapadającą w maju (7,5 mln zł) można kupić za 99,6 proc., co daje jej 9,3 proc. rentowności brutto. Seria nie jest zabezpieczona, a przed nią zapada jeszcze seria kwietniowa (także 7,5 mln zł).

Ostatnie debiuty

Mikrokasa (MKR1116) – To seria pochodząca z publicznej oferty z listopada ub.r., z której spółka pożyczkowa pozyskała 2 mln zł oferując 9,2 proc. odsetek i zabezpieczenie na wierzytelnościach (udzielonych pożyczkach). Rynek szybko sprowadził cenę nieznacznie poniżej nominału (99,45 proc.), ale wystarczająco dużo, by rentowność wynosiła 9,4 proc., tj. o 0,4 pkt proc. powyżej oprocentowania oferowanego przez Mikrokasę w nowej emisji publicznej, dla której nie ustanowiono już zabezpieczenia.

Best (BST0319, BST0320) – Krótszą z serii Best oferował inwestorom detalicznym przy marży 3,3 pkt proc., dłuższą inwestorom instytucjonalnym (3,5 pkt proc. marży). Żaden z inwestorów instytucjonalnych nie sprzedał jeszcze papierów (najlepsza oferta sprzedaży wycenia je na 102 proc.), detaliczną serię wyceniono zaś na 100 proc. Co ciekawe, publiczna seria z kwietnia zeszłego roku wyceniana jest na 99,7 proc., choć oferuje wyższy kupon (3,8 pkt proc. marży ponad WIBOR3M) i krótszy okres do wykupu (odpowiednio jest to 4,9 i 5,5 proc. rentowności brutto).

Na mocne nerwy

Czerwona Torebka (CZT0416) – Papiery warte 14,6 mln zł zapadają niemal równo za rok. Rynek wycenia je na 81 proc. nominału, co daje 28,8 proc. rentowności brutto. Grupa nie jest rentowna, a wskaźniki płynności topnieją z kwartału na kwartał. Plusem jest natomiast niskie zadłużenie w relacji do aktywów i kapitału własnego, oraz hipoteczne zabezpieczenie serii oraz zauważalny wzrost przychodów grupy (45,7 proc. na działalności kontynuowanej), dający nadzieję na poprawę rentowności.

Powszechne Towarzystwo Inwestycyjne (PTI0615, PTI1115) – Według raportu z 20 marca, fundusz zanotował 58,1 mln zł straty w IV kwartale, ale jego obligacje potaniały już wcześniej – gdy jedna ze spółek portfelowych (Zastal) nie wykupiła na czas obligacji na początku marca, a obie firmy nabrały wody w usta. Ostatecznie Zastal wykupił papiery z dwutygodniowym opóźnieniem, zaś PTI rozpoczęło skup przecenionych obligacji z rynku. Seria zapadająca w czerwcu daje 40 proc. rentowności, a w listopadzie 48 proc. rentowności brutto. Seria czerwcowa zabezpieczona jest hipoteką. Zadłużenie finansowe PTI wobec kapitału własnego wynosi tylko 32 proc., ale najwięcej zależy od rynkowej wyceny posiadanych przez PTI aktywów i możliwości ich zamiany na gotówkę (często akcji spółek z New Connect).

Więcej wiadomości kategorii Catalyst