czwartek, 25 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Cześć, wychodzę

Emil Szweda, Obligacje.pl | 25 września 2015
Emisje obligacji to także odpowiedzialność za ich spłatę. Wyjście przed czasem spłaty zaciągniętych zobowiązań to coś innego niż „zmęczenie materiału”.

Powyższe dotyczy oczywiście najnowszej afery Catalystowej i sprzedaży pakietu akcji przez Kamila Kliniewskiego, prezesa (być może już byłego, jak pisze o sobie na Facebooku), dzięki któremu do niedawna sprawował nad Kerdosem kontrolę. Żeby było ciekawiej, zaledwie na początku września pan Kliniewski akcje Kerdosu jeszcze kupował.

W czwartkowej rozmowie z Obligacje.pl przestrzegał, by nie wyciągać pochopnych wniosków z nowej sytuacji. W rozmowie z „Parkietem” przyznał, że nie wie jaki będzie los Kerdosu i że żałuje objęcia obligacji spółki, którą kierował (wydał 3 mln zł na zakup serii emitowanej w grudniu ub.r.). Pulsowi Biznesu powiedział, że odchodzi, bo czuje „zmęczenie materiału”.

Niewykluczone, że Kamil Kliniewski stracił nadzieję na pozyskanie inwestora dla Kerdosu, ale jednocześnie czuje się wyprowadzony w pole przez inwestora, który zbyt długo zwlekał z przekazaniem środków. Być może jednak jest to tylko próba zasłonięcia tego, że biznes rozwija się (? – Dayli ogranicza liczbę sklepów) gorzej niż zakładano. Jednak niepowodzenia biznesowe są wpisane w zawód menedżera. Inwestorzy, którzy Kamilowi Kliniewskiemu zaufali – a o wizjach rozwoju drogerii w Polsce i na zagranicznych rynkach mówił z dużą swobodą i przekonująco – mają prawo oczekiwać, że doprowadzi sprawę do końca. Nawet jeśli tym końcem miałoby być sprzedaż zapasów i likwidacja sklepów lub sprzedaż całej sieci komuś, kto sądzi – jak niegdyś Kliniewski – że jest w stanie wygrywać na konkurencyjnym rynku drogerii. Wyjście wcześniejsze nie jest zmęczeniem materiału. Jest ucieczką z okrętu, który opuszczony także przez przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady nadzorczej, dryfuje w nieznanym kierunku. Porównanie z kapitanem Schettino nasuwa się samo. Obligatariusze mogą mieć nadzieję, że Kerdosa przejmie ktoś, kto dostrzeże wartość w restrukturyzacji biznesu. Posiadacze obligacji Dayli mogą być w najlepszej sytuacji, bo są zabezpieczeni na zapasach, które przynajmniej w teorii powinny być łatwe do upłynnienia, gdyby Dayli zaprzestało obsługi obligacji, do czego przecież nie doszło. Inwestorzy muszą zachować spokój – innego wyjścia nie mają.

Catalyst to rynek niezwykły. Surowy, dziewiczy. W jednym tygodniu pojawiają się gorszące afery i rozpoczynają emisje, których powodzenie świadczy o niesłabnącym zainteresowaniu inwestorów detalicznych obejmowaniem obligacji firm. Z nową emisją wystartował Murapol – wiosną zapisy trzeba było redukować, a jego kwietniowa emisja publiczna była zaledwie wstępem do rozkwitu rynku pierwotnego. Po Murapolu emisje przeprowadziły Capital Park, Ghelamco, Rokita, Polnord i Kruk – by wymienić tylko te przeprowadzone na podstawie prospektu i prawie wszystkie zakończyły się pełnym powodzeniem. W październiku nie zabraknie małych ofert publicznych (bez prospektu emisyjnego) i po raz kolejny przekonamy się, czy afery związane z emitentami o podwyższonym profilu ryzyka są w stanie zagrozić zainteresowaniu nowymi emisjami.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej