piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Łatwe pieniądze obok emisji

Emil Szweda, Obligacje.pl | 28 listopada 2014
Czy można zarobić na emisji obligacji nie biorąc w niej udziału? Tak. Ale jest to zawsze zakład o jej powodzenie.

Jest co najmniej dziewięć dobrych powodów by interesować się rozpoczętą właśnie publiczną emisją obligacji Ghelamco, nawet jeśli samemu nie ma zamiaru brać się w niej udziału.  Siłą sprawczą jest wysokość oferowanej marży – 3,5 pkt proc. ponad WIBOR6M to znacznie mniej niż 4,3 pkt proc. oferowane przez Ghelamco w prywatnej emisji we wrześniu i 4,75 pkt proc. oferowane jeszcze w sierpniu. Dla inwestora zaznajomionego z rynkiem obligacji jest to przesunięcie o cały rząd wielkości, które można porównać do różnicy między Ligą Mistrzów i Ligą Europejską. Takie awanse są oczywiście możliwe i stale obserwujemy je na Catalyst. Zakłady Mięsne Henryk Kania w piątek poinformowały o zamknięciu emisji z marżą na poziomie 4,75 pkt proc. wobec 6,4 pkt proc. marży w przypadku obligacji starszej serii, wycofywanej właśnie z rynku w związku z terminem wykupu. Tyle, że Kani zepchnięcie marży zabrało trzy lata, a Ghelamco trzy miesiące.

Porównując Ghelamco do innych deweloperów o podobnym profilu obecnych na Catalyst, można zaryzykować tezę, że 3,5 pkt proc. marży ma solidne uzasadnienie w sytuacji finansowej dewelopera (np. Echo ma wyższy wskaźnik zadłużenia, a w październiku uplasowało o rok krótsze obligacje z marżą 3,15 pkt proc.). Niemniej, zbyt gwałtowne zejście z poziomem oferowanej marży nie każdemu musi się spodobać, a inwestorom argumenty o konieczności odkrycia kart (upublicznienie prospektu i danych finansowych) nie muszą trafić do przekonania. Zwłaszcza, że mają alternatywę w postaci wyżej oprocentowanych obligacji Ghelamco na Catalyst.

W ten sposób dochodzimy do tytułowej tezy. Na detalicznej części Catalyst notowanych jest dziewięć serii obligacji Ghelamco z wyższą marżą i rentownością. Np. seria GHE1117 oprocentowana na WIBOR6M plus 4,75 pkt proc. przy cenie (dostępnej po stronie podaży) na poziomie 100,95 proc. notowana jest z rentownością 6,4 proc. Dopiero wzrost ceny do 103,2 proc. obniżyłby rentowność do 5,55 proc., którą oferują obligacje w emisji publicznej (przy założeniu, że WIBOR nie będzie się zmieniał). Na efektywnym rynku starsze serie obligacji Ghelamco podrożałyby tak, aby ceny na rynku wtórnym obniżały rentowność starszych serii w okolice 5,5 proc., może nawet niżej. Skoro tak się nie stało, to albo rynek jest nieefektywny, albo inwestorzy wciąż zastanawiają się, czy przy marży 3,5 pkt proc., obligacje Ghelamco rzeczywiście znajdą nabywców. Biorąc pod uwagę apetyt inwestorów detalicznych na emitentów o relatywnie bezpiecznych podstawach finansowych i o odpowiedniej skali działania, można zakładać, że emisja zakończy się powodzeniem. Wtedy dzisiejsze ceny obligacji Ghelamco staną się zapewne wspomnieniem. Jeśli zaś popyt nie dopisze, obecne ceny utrzymają się. 

Poza rozpoczęciem emisji Ghelamco za wydarzenia tygodnia można uznać zatwierdzenie prospektu Capital Parku. Deweloper – wedle wcześniejszych zapowiedzi – jeszcze w grudniu, ale pewnie już po podaniu wyników emisji Ghelamco, przedstawi inwestorom swoją ofertę. Można przyjąć, że jeśli Ghelamco uplasuje papiery z wyraźną nadsubskrypcją, Capital Park zaoferuje ok. 4,4-4,5 pkt proc. marży ponad WIBOR6M.

Innym wydarzeniem było zamknięcie emisji Mikrokasy. Zapisy złożyło 139 inwestorów. Średnia wartość zapisu spadła do 33,1 tys. zł wobec 54 tys. zł w emisji tej samej spółki we wrześniu. Można uznać, że Mikrokasa sięga do kieszeni coraz drobniejszych inwestorów (ich liczba wzrosła od września prawie trzykrotnie). Ale można też powiedzieć, że inwestorzy coraz szerzej dywersyfikują portfele, skoro rynek stwarza im możliwość obejmowania nowych emisji już od jednej obligacji, a spora część z nich potrzebuje opinii innych (inwestujących w pierwszej kolejności) do podjęcia decyzji o inwestycji.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej