sobota, 27 kwietnia 2024

Newsroom

Deweloperzy z Catalyst kontrolują płynność i zadłużenie

Emil Szweda, Obligacje.pl dla "Gazety Giełdy Parkiet" | 17 kwietnia 2015
W bilansach deweloperów przeważają niskie wskaźniki zadłużenia i wysokie wskaźniki płynności. Na tym tle łatwo się negatywnie wyróżnić.

Tekst ukazał się w Gazecie Giełdy Parkiet 6 kwietnia. Opublikowano za zgodą redakcji. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Inwestorzy chętnie pożyczają pieniądze i to na niski procent tym firmom, które ich najmniej potrzebują. Czyli takim, które obok relatywnie niskiego zadłużenia (np. w relacji do kapitału własnego) prezentują wysoki poziom płynności szybkiej (tj. nie uwzględniającej zapasów), a jeszcze lepiej gotówkowej. Sprawy mają się gorzej w przypadku tych firm, którym majątku wprawdzie nie brakuje, ale gorzej radzą sobie z zarządzaniem płynnością. Inwestorzy niczego nie boją się bardziej niż „chwilowych problemów wynikających z opóźnień ze spływem należności” oraz „trwających rozmów dotyczących sprzedaży aktywów/pozyskania finansowania”, nawet jeśli powyższe komunały mają pokrycie w rzeczywistości i są bliskie realizacji. Wiadomo bowiem, że ten kto stoi pod ścianą ma ograniczone możliwości dyktowania twardych warunków w negocjacjach.

Zmiana na lepsze

W tym kontekście bilanse deweloperów, którzy obecni są na Catalyst i opublikowali już raporty roczne lub kwartalne, których zawartość pozwala na wyliczenie wskaźników płynności, można ocenić  pozytywnie. Tylko w nielicznych wypadkach zadłużenie finansowe netto (tj. zobowiązania finansowe pomniejszone o gotówkę) przekracza wartość kapitałów własnych (patrz tabela). Co oznacza, że najczęściej aktywa finansowane są w większości przed środki własne, a nie pieniędzmi inwestorów.

Równie korzystnie przedstawiają się poziomy płynności szybkiej (aktywa obrotowe pomniejszone o zapasy w relacji do zobowiązań krótkoterminowych pomniejszonych o wpłaty klientów czekających na mieszkania). Starsi stażem inwestorzy pamiętają być może, że deweloperzy nigdy nie mieli problemów z bezpiecznymi wartościami wskaźników płynności bieżącej (aktywa obrotowe/zobowiązania krótkoterminowe), jednak po odjęciu zapasów, które stanowią głównie realizowane projekty, przed dwoma laty wskaźniki szybkiej płynności nurkowały czasem do niebezpiecznych wartości, a efektem była utrata płynności przez takie firmy jak Religa Development, Gant czy Trust. Nawet Marvipol, który dziś znajduje się w doskonałej sytuacji (niestety, z Catalyst już zniknął) musiał w 2013 r. udowadniać swoją rzeczywistą wartość zawierając promesę umowy leasingu zwrotnego własnego biurowca. Spadek wskaźnika płynności bieżącej poniżej 0,2-0,3 zwykle spotykał się z ostrą przeceną obligacji na Catalyst. Z 14 zaprezentowanych sprawozdań tylko BBI Development znajdował się blisko tej granicy, ale ponieważ do czasu publikacji raportu rocznego zdążył już sprzedać swój koronny projekt (Plac Uniii), nie miał problemów, by w lutym zrefinansować zapadające obligacje.

Gotówka jest królową

Relatywnie najwięcej zastrzeżeń może budzić pozycja gotówkowa deweloperów. Część z nich jak Capital Park, Echo, Lokum Deweloper, Robyg, Ronson czy Vantage posiadaną na koniec roku gotówką była w stanie od ręki spłacić wszystkie krótkoterminowe zobowiązania. W ich przypadku można mówić nawet o nadpłynności, która jednak opłaca się o tyle, że pozwala obniżać koszty finansowania i znacznie łatwiej zarządzać płynnością. Sytuacja, w której spółka emituje dług po to, żeby wykupić stary z wyższym oprocentowaniem jest znacznie bardziej komfortowa od tej, kiedy nowa emisja ma zastąpić dług zapadający w przyszłym tygodniu.

Ale nawet spółki, które wykazały najniższy poziom gotówki względem zobowiązań krótkoterminowych, mają argumenty na swoją obronę. W przypadku BBI niski wskaźnik płynności jest już nieaktualny po udanym refinansowaniu. Rank Progress przedstawił w raporcie rocznym wyczerpujące informacje na temat planów zmierzających do poprawy sytuacji. ED Invest sam wskazał na ten mankament własnej działalności, zaś udziałowcy postanowili poszukać inwestora strategicznego. Sama płynność jest zresztą możliwa do uratowania, o ile główny projekt będzie znajdował nabywców (mieszkania na Gocławiu), a wobec ożywienia na rynku mieszkaniowym brak podstaw, by sądzić, że się nie powiedzie.

In minus wyróżnił się na tym tle Kleba Invest, czego efekty są już zresztą widoczne. 31 marca zapadały dwie serie obligacji, spółki, ale deweloper wykupił w terminie tylko jedną z nich. Druga została wykupiona z dwudniowym opóźnieniem.

Rentowność jak lustro

Aby przekonać się jak inwestorzy postrzegają sytuację finansową spółek, ich dyrektorzy finansowi coraz częściej mogą spoglądać na notowania na Catalyst. Z reguły inwestorzy nie widzą większych powodów do obaw, a osiągane wyceny oscylują w pobliżu nominału, zaś rentowności przeważnie są niższe niż naliczane oprocentowanie. Czasem nawet znacząco niższe (Echo, Robyg, Ronson, Unibep), co jest chyba najlepszą formą aprobaty przez inwestorów dla sposobu zarządzania płynnością w grupie.

In minus wyróżnia się właściwie dwóch deweloperów – Kleba Invest oraz Rank Progress. W przypadku Kleba Invest przyczyny nieufności opisano wyżej, choć trzeba pamiętać, że spółka pozyskała już środki z nowej emisji (2,9 mln zł) oraz kredyt bankowy na 28,5 mln. W przypadku Rank Progress zarząd nie ukrywa, że od powodzenia rozmów o refinansowaniu zapadających w czerwcu przyszłego roku obligacji (130,8 mln zł), zależy plan inwestycji na kolejne lata. Do czasu ich zakończenia lub zrealizowania transakcji sprzedaży wybranych projektów, ceny obligacji mogą premiować odważnych.

Podstawowe wskaźniki zadłużenia i płyności deweloperów z Catalyst na koniec 2014 r.
Emitent wskaźnik zadłużenia finansowego netto wskaźnik szybkiej płynności wskaźnik płynności gotówkowej rentowność obligacji
2C Partners 1,58 1,68 0,36 9,1-10,0
BBI Development 0,86 0,32 0,07 6,2-6,4
Capital Park 0,65 1,17 1 5,9-7,1
Echo Investment 0,86 2,9 1 3,1-4,0
ED Invest 0,2 0,4 0,1 6,9
Ghelamco* 0,67 2,6 0,69 5,2-6,5
GTC 1,97 0,85 0,56 6,1
Kleba Invest 1,99 1,45 0,11 14,5
Lokum Deweloper 0 3,81 2,8 5,6
Polnord 0,4 1,01 1 6,1
Rank Progress 0,62 0,69 0,07 10,7
Robyg 0,43 1,67 1 3,3-5,4
Ronson 0,37 1,84 1,55 3,9-5,3
Unibep minus 0,3** 1,03 0,38 2,8
Unidevelopment 0,22 1,36 0,44 6
Vantage Development 0,48 1,55 1 5,8-6,8
źródło: raporty roczne i kwartalne; Obliczenia Obligacje.pl; rentowności za gpwcatalyst.pl z 31.03.2015
** Wskaźniki dla Granbero Holdings, Ghelamco jest tylko emitentem obligacji, Granbero ich poręczycielem
*Unibep ma więcej gotówki niż zobowiązań finansowych

Więcej wiadomości kategorii Analizy