poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Newsroom

Świat walut – pozyskaj, oszczędzaj, inwestuj

Materiał partnera | 15 czerwca 2023
W czasach wysokiej inflacji dla sporej części społeczeństwa pierwszym zmartwieniem jest przetrwanie od wypłaty do wypłaty. Jednak w spokojniejszych czasach niektórym obywatelom udało się zgromadzić pewne oszczędności. Kiedy teraz patrzą na spadek ich wartości, naturalnym ruchem jest poszukiwanie alternatywy dla zwyczajowych lokat czy obligacji skarbowych. Jedną z możliwości jest inwestycja w waluty obce.

Świat walut_pozyskaj_oszczędzaj_inwestujKwestia podejścia

Jeśli rozważamy inwestycję w waluty obce, to na początku warto zadać sobie kilka podstawowych pytań. Czy myślimy o szybkiej próbie pomnożenia majątku, czy może o długofalowej strategii? Czy w ogóle przyjmujemy perspektywę inwestorską, czy może po prostu dla poczucia bezpieczeństwa chcemy w swoim portfelu (fizycznym bądź wirtualnym) posiadać najpopularniejsze środki płatnicze? Kiedy już postanowimy, w jaki sposób pragniemy uczestniczyć w rynku walutowym, to możemy przejść do realizacji naszych planów.

Waluty do portfela

Zacznijmy od najprostszego podejścia, czyli po prostu dywersyfikacji walut w naszym portfelu w kontekście oszczędności. W takim przypadku niekoniecznie będziemy sprawdzać historyczne kursy i perspektywy na przyszłość, ponieważ naszym pierwszym celem jest poczucie bezpieczeństwa związane z posiadaniem innych środków płatniczych. Czemu w tym miejscu mowa o bezpieczeństwie? W najprostszym scenariuszu większość z nas wybiera po prostu jedną z głównych walut, czyli dolara, euro, franka lub funta. USD czy CHF są wręcz nazywane bezpiecznymi przystaniami, co oznacza, że zyskują na wartości w momentach rynkowej niepewności. „Zielony” dodatkowo ma tę zaletę, że jest środkiem płatniczym akceptowanym w wielu państwach na świecie. Za to euro pozwala nam płacić w większej części Europy. Dlatego posiadanie takich środków to również ułatwienie przy podróżowaniu. Przy stale zdywersyfikowanym portfelu nie musimy myśleć o wymianie walut przy każdej okazji, gdy są one nam niezbędne do pewnych działań.

Kurs, który cię prowadzi

Innym podejściem jest próba uzyskania gratyfikacji dzięki zmianie kursów, gdyż spora część rynku walutowego jest wręcz synonimem zmienności. W takim wypadku bardzo często przyjmowana jest krótsza perspektywa czasowa, ponieważ w ludzkiej naturze leży chęć szybkiej nagrody. W najprostszym układzie mowa o zakupie waluty przy jej niższej wartości i sprzedaży, gdy osiąga ona wyższą wycenę. Jednak w takim przypadku stajemy się rynkowymi graczami, a ten sport wiąże się z dużym ryzykiem. W Internecie znajdziemy mnóstwo artykułów, porad i przewidywań, co do przyszłej pozycji poszczególnych walut. Jednak nikt nie może dać nam pewności, co naprawdę wydarzy się z notowaniami, więc ostatecznie zostajemy sami z odpowiedzialnością wynikająca z naszych ruchów. Jeżeli rzeczywiście chcemy włączyć się do tej gry, to powinniśmy poznać przynajmniej dwa podstawowe pojęcia, czyli analizę fundamentalną (wynikającą z danych makroekonomicznych) oraz analizę techniczną (czyli wzorce wynikające z obserwacji wykresów).

Gotówka jeszcze żywa

W obu powyższych przypadkach potrzebujemy miejsca, w którym będziemy mogli pozyskać lub zbyć daną walutę. Oczywiście możemy skorzystać z archaicznych kantorów stacjonarnych, ale w tym przypadku musimy liczyć się z dużymi kosztami transakcji, gdyż spread (różnica między kursem kupna a sprzedaży) potrafi sięgać w takich miejscach kilkudziesięciu groszy. Mimo wszystko wydarzenia ostatnich lat (z naciskiem na rosyjską agresję na Ukrainę) pokazują, że posiadanie pewnej kwoty waluty obcej w gotówce nie jest zupełnie bezzasadnym pomysłem.

Najlepsze kursy walut dostępne w…

Papierowy pieniądz możemy też zdobyć w banku, chociaż tutaj zazwyczaj czeka nas prowizja za taki sposób wypłaty. Jednak w XXI wieku gotówka jest coraz rzadziej używana, więc większość transakcji jest dokonywana kanałami elektronicznymi. Niestety podstawowe spready banków potrafią niejednokrotnie być zbliżone do kantorów stacjonarnych. Co prawda największe instytucje finansowe przymuszone rosnącą konkurencją wprowadziły własne platformy walutowe, ale warunki w takich miejscach potrafią się drastycznie różnić w zależności od profilu klienta. Konkurencja, o której mowa, to internetowe serwisy wymiany walut, taki jak np. Walutomat.pl, który dzięki swojemu modelowi biznesowemu może zaoferować bardzo korzystne kursy walut, co można sprawdzić na stronie https://www.walutomat.pl/kursy-walut/. Już kilkanaście lat działalności takich firm sprawiło, że są one nieodłącznym elementem polskiego rynku walutowego, nie tylko oferując niskie spready, ale też usługi związane z przelewami. Także w tym przypadku ceny oferowanych transakcji (czasem nawet bezkosztowych) potrafią być mocno konkurencyjne w stosunku do banków.

Większe ryzyko, większa nagroda

Istnieją liczne inne sposoby inwestowania związane z rynkiem walutowym, a wśród nich znajdziemy np. handel na platformach oferujących CFD (Contract For Difference), czyli kontrakty różnic kursowych. Tutaj inwestor nie jest rzeczywistym właścicielem instrumentu, ale za to może czerpać zyski, dzięki wykorzystaniu dźwigni finansowej. Jednak możliwość większego zysku przy niższym wkładzie jest związana z ponoszeniem większego ryzyka. Platformy są zobowiązane do podawania oficjalnych danych i dzięki nim wiemy, że 70-80% klientów traci na handlu tego typu instrumentami.

W powyższym tekście wymieniliśmy zaledwie kilka sposobów, które pozwalają na pozyskanie, oszczędzanie bądź inwestowanie związane z walutami. Możliwości jest znacznie więcej, zależnie czy mowa o osobach prywatnych, czy też przedsiębiorstwach. Rynek walutowy to najpłynniejszy rynek finansowy na świecie, którego dzienne obroty szacowane są na ponad 2 biliony dolarów. Dlatego niezależnie od naszego podejścia, możemy znaleźć na nim miejsce dla siebie. Musimy tylko pamiętać, że na końcu odpowiedzialność za decyzje finansowe podejmowane z naszymi środkami leży tylko i wyłącznie po naszej stronie.

Więcej wiadomości kategorii Poradniki