sobota, 18 maja 2024

Newsroom

Best oferuje 3,8 pkt proc. marży inwestorom detalicznym

ems | 24 marca 2014
Zapisy przyjmowane będą już od 100 zł i mogą być składane tylko przez osoby fizyczne. Windykator oferuje papiery warte 45 mln zł, a zapisy trwają od 31 marca do 11 kwietnia.

Warto jednak dodać, że oferujący ma możliwość skrócenia zapisów, jeśli popyt przewyższy wartość podaży. Zadziała tu zasada "kto pierwszy, ten lepszy" - redukcją objęte zostaną tylko zapisy z dnia, w którym wartość emisji zostanie przekroczona.

Cała emisja skrojona jest pod inwestora detalicznego. Nie chodzi tylko o brak możliwości złożenia zapisów przez osobę prawną, czy możliwość zainwestowania 100 zł, ale także o częstotliwość wypłaty kuponu (co kwartał przez cztery lata), szeroką sieć dystrybucji (wystarczy rachunek maklerski w DM mBanku), czy... marżę.

Jej wysokość ustalono na 3,8 pkt proc. ponad WIBOR3M. Tak niskiej marży w przypadku czteroletnich papierów nie płacił jeszcze żaden windykator (dla porównania - średnie oprocentowanie obligacji windykatorów na Catalyst wynosi 8,21 proc.). W listopadowo-grudniowej emisji Kruk zaoferował inwestorom detalicznym 4,0 pkt proc. marży (emisja zakończyła się redukcją zapisów o dwie trzecie), a w lutym tego roku jeden z funduszy Bestu uplasował obligacje z marżą 4,3 pkt proc. Jest całkiem prawdopodobne, że gdyby Best kierował emisję do inwestorów instytucjonalnych, musiałby zaoferować marżę nieco wyższą. Ale też nie wolno zapominać, że publiczna emisja obligacji kierowana do inwestórów detalicznych jest droższa w organizacji niż prywatna kierowana do instytucji. Wyższe koszty przeprowadzenia emisji są więc amortyzowane przez obniżoną marżę. Po drugie w porównaniu do alternatywy lokat bankowych 6,5 proc. oferowanych przez Best w pierwszym okresie odsetkowym może uchodzić - w oczach klienta mBanku przyzwyczajonego już do niskooprocentowanych lokat, który nie miał do tej pory okazji zainwestować na rynku obligacji korporacyjnych - za atrakcyjną ofertę. 

Po trzecie, Best - choć jest firmą ponad pięciokrotnie mniejszą licząc według wartości aktywów - znajduje się w lepszej sytuacji finansowej niż Kruk, jeśli mierzyć ją samym poziomem zadłużenia. Na koniec 2013 r. wskaźnik zadłużenia finansowego netto (jest to relacja zobowiązań finansowych do kapitału własnego) wyniósł 0,38, a Kruka 1,57, czyli czterokrotnie więcej.

Realizacja programu emisji obligacji także wymusi wzrost wskaźnika zadłużenia w Beście.

- Sądzę, że poziom 1,5-2,0 to okolice bardzo bezpieczne dla spółki i obligatariuszy - powiedział Marek Kucner, wiceprezes do spraw finansowych w Beście, w rozmowie z dziennikarzem Obligacje.pl. Dodał, że w warunkach emisji Best zobowiąże się do nie przekraczania poziomu 2,5 przez wskaźnik zadłużenia finansowego.

Mimo to, uplasowanie programu wartego 300 mln zł w przypadku grupy, której aktywa warte są 250 mln zł (bez uwzględniania gotówki) oznaczałoby skokowy wzrost wskaźnika zadłużenia. Dlatego już dziś wiadomo, że Best będzie zabiegał o przedłużenie ważności prospektu emisyjnego (jest ważny przez 12 miesięcy licząc od ostatniego piątku, czyli 21 marca), ponieważ na uplasowanie całego programu daje sobie dwa lata.

- Nie będziemy w tym czasie prowadzić emisji prywatnych. Nasze fundusze zamknięte nie będą prowadziły własnych emisji obligacji, za wyjątkiem Best III FIZ, gdzie mamy partnera, który może zechcieć realizować taką stategię - powiedział Marek Kucner.

Best chce wydać środki z emisji na zakup kolejnych pakietów wierzytelności, nęci go perspektywa rozwoju sprzedaży wierzytelności hipotecznych i korporacyjnych. Grupa uważa wyjście na rynki zagraniczne za działania ryzykowne, zwłaszcza w przypadku interesów na wschodzie. Nie jest także zainteresowana budową własnej spółki pożyczkowej, na co zdecydowały się Kruk i P.R.E.S.C.O. Jako cele emisyne wymieniono także poprawę struktury finansowania.

- Na dziś nie mamy planów wcześniejszego wykupienia obligacji, które wyemitowaliśmy wcześniej - powiedział Krzysztof Borusowski, prezes Best, odpowiadając na nasze pytanie zadane w czasie konferencji prasowej. To deklaracja o tyle istotna, że np. seria BST0916 notowana na Catalyst oprocentowana jest na 8,98 proc. (oprocentowanie stałe), a przy cenie 102 proc. żądanej przez sprzedającego rentowność brutto wynosi blisko 8 proc. Best ma jednak ważną opcję call na całość lub część tej emisji, a więc może wykupić obligacje przed terminem. Na Catalyst notowana jest także seria BST0516 oprocentowana na 4,7 proc. ponad WIBOR3M, której obecna rentowność wynosi 6,7 proc. brutto. (Best ma ważną opcję call także w przypadku tej serii).

Więcej wiadomości o Best S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje