czwartek, 09 maja 2024

Newsroom

Nadchodzą nowe obligacje bankowe

msd | 09 lutego 2018
W ramach prac nad nowelizacją ustawy o BFG wyodrębniona zostanie nowa kategoria długu. Będzie to tzw. senior non-preferred debt, czyli obligacje klasyfikowane pomiędzy zwykłym długiem senioralnym a papierami podporządkowanymi.

W czwartek do wykazu prac legislacyjnych trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw. Nowe regulacje, będące implementacją unijnych przepisów, stanowić mają uzupełnienie dla obowiązującego w Polsce od 2016 r. prawa o przymusowej restrukturyzacji banków.

Słowem przypomnienia, nadane BFG uprawnienia dotyczące przymusowej restrukturyzacji pozwalają między innymi na umorzenie lub konwersję zobowiązań banku. W tym ostatnim przypadku chodzić może o zamianę wyemitowanych przez bank instrumentów dłużnych na kapitał, gdyby zaszła konieczność pokrycia poniesionych strat i odbudowania funduszy własnych. Innymi słowy, w pierwszej kolejności kosztami ratowania banku obciąża się właścicieli, później zaś niektórych wierzycieli, wśród których na początku listy znajdują się wierzyciele podporządkowani.

BFG planując dla każdego z banków proces przymusowej restrukturyzacji wyznaczyć musi indywidualny wymóg MREL (minimum requirement for own funds and eligible liabilities), będący minimalnym poziomem funduszy własnych i zobowiązań podlegających umorzeniu lub konwersji. I tutaj dochodzimy do nowelizacji ustawy o BFG, którą do porządku prawnego wprowadzony zostanie nowy rodzaj obligacji. Wprawdzie na razie do MREL wliczane będą fundusze własne i zobowiązania podporządkowane, ale w przyszłości mogą to być także inne instrumenty, w tym nowe papiery dłużne tzw. senior non-preffered, czyli zwykłe obligacje nieuprzywilejowane.

Nowe obligacje w razie uporządkowanej restrukturyzacji znalazłyby się za długiem podporządkowanym, ale przed zwykłymi papierami oraz kwalifikowanymi depozytami, czyli tymi powyżej 100 tys. euro.

Termin przyjęcia projektu ustawy wprowadzającej nowy rodzaj obligacji przez Radę Ministrów przewidziano na przełom II oraz III kwartału tego roku.

Indywidualny poziom MREL banki miały natomiast poznać jeszcze w IV kwartale ubiegłego roku (informacje za Rzeczpospolitą). Jednak samo dostosowanie do nowych wymogów nastąpić powinno do 2023 r. Tak czy inaczej, spodziewać się można przyspieszenia tempa wzrostu rynku obligacji podporządkowanych. W zasadzie zaobserwować to można było już od ubiegłego roku, pod koniec którego KNF wydała akurat rekomendację, w której podniesiono jednostkowy nominał obligacji podporządkowanych do co najmniej 400 tys. zł. Zdaniem nadzorcy chodzić miało o zmniejszenie dostępności tego rodzaju długu dla inwestorów detalicznych.

Powody ograniczenia podporządkowanych obligacji dla indywidualnych inwestorów mogły być bardzo różne i do tej pory trudno wskazać najważniejszy z nich. Abstrahując zupełnie od świadomości ryzyka podejmowanego przez drobnych nabywców, można przyjąć, że KNF w pierwszej kolejności dbała o stabilność sektora bankowego (we Włoszech duży udział obligacji podporządkowanych w portfelach detalicznych inwestorów praktycznie blokował możliwość przeprowadzenia przymusowej restrukturyzacji) lub – nieco odważniej – nawet samą siebie, aby w razie problemów nie narażać się na zarzuty o bierność. Osobną kwestią pozostają natomiast czy ograniczenia tego nie wprowadzono zbyt późno.

Jak szacowaliśmy w październiku ubiegłego roku na 7,2 mld zł notowanych wówczas obligacji podporządkowanych ponad 2,7 mld zł mogło znajdować się w portfelach inwestorów indywidualnych. Znakomita większość tej kwoty przypada na Getin Noble Bank, akurat instytucję o słabszym standingu finansowym, bo realizującą program naprawczy, ponoszącą straty, a także przeciętnie skapitalizowaną i o relatywnie niskiej jakości aktywów.

Na ten moment wydaje się, że wprowadzone w przyszłości obligacje senior non-preferred najpewniej nie będą miały okazji szerzej zagościć w portfelach inwestorów detalicznych. Wprawdzie będą one stopień wyżej w hierarchii nad papierami podporządkowanymi, co czyni je nieco mniej ryzykownymi (zapewne też niżej oprocentowanymi), ale możliwość zaliczenia ich do MREL powinna wykluczać plasowanie tego rodzaju długu do szerokiego grona inwestorów detalicznych.

W październiku Bloomberg podał, że europejskie banki wyemitowały dotychczas obligacje senior non-preferred na 33 mld EUR. Wskazywano wówczas, że wysoki popyt pozwala zejść bankom w nowych emisjach z kuponami w okolice zwykłego długu senioralnego. Agencja, powołując się na szacunki Credit-Suisse, wskazała również, że do 2022 r. wartość tego rodzaju emisji może wzrosnąć do 390 mld EUR.

Więcej wiadomości kategorii Prawo