wtorek, 1 lipca 2025

Newsroom

Listy zastawne z przywilejami dla kredytobiorców

ems | 1 lipca 2025
Jurand Drop, wiceminister finansów, cierpko ocenił postulaty grupy roboczej Europejskiego Kongresu Finansowego, która chciała m.in. zwolnienia podatkowego dla długoterminowych nabywców listów zastawnych. Ale inwestorzy i tak będą mogli liczyć na bonusy - wynika z naszych ustaleń.

EKF rekomendowało m.in. zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych dla indywidualnych inwestorów, którzy kupiliby listy zastawne oraz możliwość przekazania ich deweloperom w formie wkładu własnego. Kolejną propozycją było zwolnienie banków hipotecznych z podatku bankowego od aktywów w kwocie równej wartości wyemitowanych listów zastawnych (w przeciwnym razie banki hipoteczne płaciłyby bowiem podatek zarówno od aktywów, czyli od udzielonych kredytów oraz odsetki od listów zastawnych, które niejako wypożyczają inwestorom portfele kredytów hipotecznych).

Te postulaty - i wiele więcej - padły na wtorkowym spotkaniu ekspertów EKF pracujących przy opracowaniu rekomendacji z przedstawicielami banków oraz administracji publicznej. Zdecydowaną większość rekomendacji adresowano do legislatorów, w tym do przedstawicieli rządu.

- Jesteśmy zainteresowani rozwojem rynku listów zastawnych w Polsce - zadeklarwał Jurand Drop, wiceminister finansów, obecny na spotkaniu. Jednocześnie jednak odżegnywał się od możliwości zwolnień podatkowych zarówno dla inwestorów jak i banków hipotecznych, twierdząc przy tym, że wszystkie podmioty gospodarcze powinny być traktowane równo, a to rynek wskaże, które kierunki rozwoju są właściwe.

Jak udało nam się ustalić, nabywcy detalicznych listów zastawnych pochodzących z emisji PKO Banku Hipotecznego i tak będą mogli liczyć na pewnego rodzaju bonusy.

- Będą nimi dodatkowe korzyści dla kredytobiorców. Jeśli ktoś zainwestuje w nasze listy, w zamian będzie mógł liczyć na dodatkowe korzyści zaciągając u nas kredyt hipoteczny - stwierdziło nasze źródło w kuluarowej rozmowie.

Obecnie trwa proces zatwierdzania prospektu emisyjnego PKO Banku Hipotecznego przed Komisją Nadzoru Finansowego. Na jego podstawie PKO BH będzie mógł zaoferować listy zastawne m.in. inwestorom indywidualnym i byłaby to pierwsza tego typu emisja w Polsce.  Według naszych ustaleń, prospekt mógłby zostać zatwierdzony jeszcze w czasie wakacji, natomiast termin pierwszej emisji skierowanej do inwestorów indywidualnych jeszcze nie został ustalony, choć wstępnie zakłada się, że mógłby to być październik lub listopad.

Obecni na spotkaniu członkowie zarządu PKO BH odmówili udzielenia odpowiedzi na pytania o wstępne warunki planowanej emisji, takich jak warunki oprocentowania (stałe czy zmienne) czy terminy zapadalności.

Listy zastawne uznawane są za najbezpieczniejsze papiery wartościowe. Ich ratingi przewyższają o kilka stopni oceny ratingowe obligacji skarbowych, a to z powodu wysokiej jakości zabezpieczenia. Listy zastawne zabezpieczane są bowiem na portfelu pracujących kredytów hipotecznych, a te z kolei zabezpieczają nieruchomości (stąd mówi się czasem o podwójnym zabezpieczeniu listów zastawnych). Według naszych szacunków 1 mln zł wyemitowanych listów zastawnych PKO BH zabezpiecza średnio 1,9 mln zł kredytów hipotecznych, które z kolei zabezpieczają nieruchomości mieszkaniowe o wartości około 6 mln zł.

Na Catalyst notowane są listy zastawne pięciu banków hipotecznych, ale rzadko dochodzi do transakcji, ponieważ oferowano je inwestorom profesjonalnym i nie są one animowane. Wyemitowane listy zastawne odpowiadają 3,8 proc. udzielonych kredytów hipotecznych w Polsce, podczas gdy średnia unijna to 24 proc., a rynkowym liderem jest Dania, gdzie listy zastawne finansują 100 proc. udzielonych kredytów. Duński rynek jest najbardziej rozwiniętym rynkiem w Europie, gdzie listami zastawnymi można np. nadpłacać zaciągnięte kredyty hipoteczne. W latach, gdy listy zastawne osiągały ujemne retowności, Duńczycy mogli kupować listy zastawne i spłacać nimi kredyty, dzięki czemu oddawali bankom mniejsze kwoty, niż od niż pożyczyli.

Więcej wiadomości kategorii Emisje