czwartek, 18 kwietnia 2024

Newsroom

Wymóg posiadania rachunku maklerskiego u oferującego obligacje to rzadkość

Bernard Waszczyk, Obligacje.pl | 29 lipca 2016
Żeby zapisać się na obligacje w ramach emisji publicznej czy prywatnej na ogół wystarczy posiadać rachunek w dowolnym domu maklerskim. Ale jak od każdej reguły, od tej również zdarzają się odstępstwa, na których jednak bardziej tracą emitenci.

Bernard Waszczyk, Obligacje.plGdy na przełomie maja i czerwca 2016 roku Bank Pocztowy prowadził publiczną ofertę obligacji, jednym z warunków koniecznych do złożenia zapisów było posiadanie rachunku w Ipopema Securities, domu maklerskim, który pełnił rolę oferującego.

Co ciekawe, nie jest to dom maklerski specjalizujący się w obsłudze klientów detalicznych. Wręcz przeciwnie, celuje w klientów instytucjonalnych, a na stronie internetowej trudno znaleźć informacje o jakiejkolwiek ofercie skierowanej do inwestorów indywidualnych. Ale nie to jest najważniejsze. Istotny jest sam fakt, że chętni do wzięcia udziału w emisji musieli założyć rachunek u konkretnego brokera i nie miało znaczenia czy wcześniej posiadali go w innym domu maklerskim czy nie.

Emisja zakończyła się wprawdzie z sukcesem, nawet z lekką redukcją zapisów, ale nie tak dużą, jak można było oczekiwać choćby po wcześniejszych emisjach Alior Banku, którego papiery schodziły na pniu. Na pewno złożyło się na to wiele czynników, ale niewątpliwy udział miał w tym też wymóg założenia rachunku maklerskiego w konkretnej firmie brokerskiej.

Na szczęście dla inwestorów, takie przypadki są niezwykle rzadkie, zazwyczaj bowiem, czy to w emisjach publicznych czy prywatnych, takiego wymogu się nie spotyka. Od kiedy istnieje portal Obligacje.pl, tj. od roku 2012, poza Bankiem Pocztowym tylko jeden emitent zdecydował się na podobne posunięcie. Był to Best, bardzo dobrze znany inwestorom z Catalyst, który dwukrotnie w 2014 roku oferował papiery w ten sposób.

Pierwszą emisję na 45 mln zł z przełomu marca i kwietnia Bestowi udało się wówczas uplasować w całości w ciągu kilku dni. Pół roku później, w październiku, Best ponownie wyszedł z ofertą publiczną obligacji, tym razem na 50 mln zł, w której również zapisy mogli składać wyłącznie posiadacze rachunków maklerskich w domu maklerskim mBanku. Po dwóch tygodniach zapisów, a dokładnie ostatniego dnia ich przyjmowania, emitent podjął decyzję o wydłużeniu ich o trzy dni, jednocześnie umożliwiając składanie zapisów inwestorom nie posiadającym rachunków w DM mBanku. Efekt? Limit zapisów został wyczerpany dwa dni później, a część zapisów musiała zostać zredukowana. Inwestorzy indywidualni pokazali swoją siłę, a emitent uznał przewagę ich argumentów.

Ten przypadek był ważną lekcją dla wszystkich emitentów obligacji i nikt więcej nie próbował już ograniczać sobie w ten sposób liczby potencjalnych inwestorów. Aż do czasu Banku Pocztowego. Jego program publicznych emisji obligacji opiewa na 1 mld zł, z czego wykorzystano dopiero niewielką część, bo 50 mln zł. Zapowiadane są kolejne emisje. Jesteśmy bardzo ciekawi czy konieczność posiadania rachunku maklerskiego u oferującego zostanie zachowana.

Więcej wiadomości o Bank Pocztowy S.A., Best S.A.

Więcej wiadomości kategorii Poradniki