czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Sytuacja finansowa P.R.E.S.C.O. Group pozostaje pod kontrolą

msd | 15 maja 2015
Jeśli wziąć pod uwagę zmianę modelu działania i związane z tym pogorszenie wyników, to utrzymywanie płynności i zadłużenia na stabilnym poziomie jest swego rodzaju sukcesem.

Po I kwartale zobowiązania windykacyjnej grupy wynosiły 59,1 mln zł stanowiąc 0,34x aktywów (0,35x w grudniu). Na zobowiązania finansowe pomniejszone o gotówkę przypadało 44,9 mln zł, co znaczy, że relacja długu netto do kapitałów własnych znajdowała się na poziomie 0,4x (0,39x w grudniu). Przestrzeń do wzrostu zadłużenia pozostaje więc na tyle duża, że P.R.E.S.C.O. mogłoby pomyśleć o zakupach nowych pakietów, bo na tym polu grupa pozostaje raczej bierna tłumacząc się wysokimi cenami wierzytelności na rynku i wyczekiwaniem na okazje (w I kw. windykator kupił jeden portfel wart nominalnie 15,5 mln zł płacąc za niego 3 mln zł).

Większych zastrzeżeń nie budzi także płynność grupy, bo krótkoterminowe zobowiązania w kwocie 20,8 mln zł mają 50-proc. pokrycie środkami pieniężnymi. Pozostałą część majątku obrotowego stanowią wierzytelności (153,9 mln zł).

Krótkoterminowe zadłużenie finansowe to 17 mln zł, z czego ponad połowa przypada na wygasające w sierpniu obligacje o wartości nominalnej 10 mln zł. Posiadane na koniec marca środki pieniężne w połączeniu z niską aktywnością inwestycyjną oraz napływem nowych spłat (w I kw. wpłaty gotówkowe wyniosły 12,8 mln zł wobec 19,3 mln zł przed rokiem) powinny wystarczyć by P.R.E.S.C.O. bez większego trudu wykupiło sierpniowe obligacje. Lecz czekając na okazje inwestycyjne windykator może zechcieć pozostawić posiadaną gotówkę na kontach, a spłaty obligacji dokonać na drodze refinansowania.

Znacznie mniej dobrego powiedzieć można o rachunku wyników grupy, ale podobnie jak w poprzednich kwartałach P.R.E.S.C.O. przypomina, że znajduje się on pod wpływem zmiany modelu działania. Windykator mocniej stawia bowiem na odzyskiwanie długów na drodze polubownej przez co coraz częściej wykorzystuje system ratalny. W krótkim terminie wpływy są więc niższe, ale – jak podaje spółka – ma to wydłużyć okres otrzymywania spłat.

Na razie P.R.E.S.C.O. wskazuje, że wprowadzane zmiany „nie osiągnęły jeszcze pełnej skali” i na uzyskanie pełnej skuteczności nowego modelu trzeba poczekać. Na pewno konieczność oczekiwania na poprawę wyników nie jest tym co obligatariusze lubią najbardziej.

W pierwszym kwartale przychody grupy po spadku o 37,2 proc. r/r wyniosły 8,9 mln zł, ale dzięki niższym kosztom własnym sprzedaży (ich spadek wiąże się z obniżeniem nakładów na postępowania sądowe i egzekucyjne) wynik brutto ze sprzedaży kurczył się w wolniejszym tempie. Spadł on o 15,4 proc. do 2,1 mln zł, natomiast zysk operacyjny zmniejszył się o 13,3 proc. do 1,6 mln zł. Wskaźnik pokrycia odsetek EBIT-em wyniósł niskie 1,6x, ale wobec 1,3x przed rokiem.

Ostatecznie dzięki niższym całkowitym kosztom finansowym skonsolidowany zysk netto wyniósł 0,5 mln zł wobec 0,1 mln zł rok wcześniej.

W obrocie na Catalyst znajdują się dwie serie obligacji P.R.E.S.C.O. Group. Seria wygasająca w sierpniu wyceniana jest na 103,5 proc. (ujemna rentowność), natomiast seria PRE1117 notowana jest po 100,7 proc. (5,75 proc. rentowności brutto). 

Więcej wiadomości o YOLO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst