niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Wywiad: Tylko zadowolony i potraktowany fair inwestor będzie skłonny do nas wracać

pytania przygotował Emil Szweda, Obligacje.pl | 24 listopada 2017
Jacek Matyjasik, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania finansami w PKN Orlen, odpowiada na pytania Obligacje.pl.

Jacek Matyjasik, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania finansami w PKN OrlenObligacje.pl: 22 listopada wystartowały zapisy nowej, publicznej emisji obligacji PKN Orlen. Jakie warunki oferujecie inwestorom?

Jacek Matyjasik, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania finansami w PKN Orlen: Oprocentowanie serii B obligacji PKN Orlen oparte jest o stopę zmienną, WIBOR 6M powiększony o marżę w wysokości 1 pkt proc. i będzie wypłacane co sześć miesięcy. Według dzisiejszych kwotowań przyniesie to dochód w wysokości 2,81 proc. w skali roku w pierwszym okresie odsetkowym. W związku z dobrym przyjęciem przez inwestorów pierwszej serii postanowiliśmy utrzymać atrakcyjne warunki oprocentowania jednocześnie, w porównaniu do pierwszej transzy, wydłużając okres wykupu obligacji do pięciu lat.

Jesteśmy doświadczonym graczem na rynkach finansowych, więc nie tylko szybko wyciągamy wnioski z naszych działań, ale przede wszystkim skutecznie oceniamy potencjał danego rynku, który docenia bezpieczne emisje, z gwarantowaną kwotą zakupu i komfortowym terminem na podjęcie decyzji.

Do kogo adresowana jest emisja? Czy liczycie bardziej na udział drobnych inwestorów, którzy szukają dużego bezpieczeństwa inwestycji, ale też wyższego oprocentowania niż na lokacie bankowej, czy też raczej celujecie w zamożnych inwestorów indywidualnych dysponujących znacznymi zasobami gotówki?

Podobnie jak do tej pory również seria B skierowana jest wyłącznie do inwestorów indywidualnych zarówno drobnych, jak i zamożnych. Uważnie wsłuchując się w potrzeby jednych oraz drugich postanowiliśmy nieco zmodyfikować naszą aktualną ofertę. Zaoferowaliśmy gwarantowaną pulę dla mniejszych inwestorów, ale jednocześnie przewidzieliśmy sporą pulę dla tych większych. W związku z tym oczekujemy dużego zainteresowania także ze strony inwestorów dysponujących większymi zasobami.

Czy przewidzieliście preferencje przy przydziale obligacji dla drobnych inwestorów?

Mamy nadzieję, że zastosowany sposób przydziału okaże się „złotym środkiem” do zaspokojenia oczekiwań każdego inwestora, który zdecyduje się powierzyć swój kapitał naszej firmie. Przewidujemy przydzielenie w całości obligacji, na które złożono zapisy w liczbie mniejszej lub równej 1 tys. sztuk oraz przydzielenie gwarantowanych 1 tys. sztuk obligacji wszystkim, którzy złożą większe zapisy. Dopiero zapisy powyżej tej granicy będą w przypadku nadsubskrypcji redukowane proporcjonalnie.

Jakie oceny ratingowe przyznano PKN Orlen i jego obligacjom? Jakie jest znaczenie ratingów w oczach inwestora indywidualnego?

Zgodnie z formułą ratingu dla całego programu, nie poszczególnych emisji, również ta seria ma wysoką ocenę od Fitch Ratings na poziomie A(pol). Rating krajowy, który ocenia wiarygodność kredytową danego podmiotu w relacji do ratingu danego kraju jest w naszej ocenie najlepszym źródłem informacji o pozycji kredytowej Koncernu dla potencjalnych inwestorów krajowych i daje poczucie bezpieczeństwa inwestycji.

Sytuacja finansowa PKN Orlen jest na tyle dobra (6,5 mld zł w gotówce na koniec września), że można zadać sobie pytanie, jaki w ogóle jest sens emitowania obligacji przez Orlen w jego obecnej sytuacji?

Emisja obligacji detalicznych umożliwiła nam m.in. osiągnięcie atrakcyjnego poziomu kosztu długoterminowego finansowania GK Orlen. Przy tej okazji wzmocniliśmy też ocenę jakości kredytowej Koncernu, bo pokazaliśmy, że mamy dostęp do różnych źródeł finansowania. Właśnie dostęp do zróżnicowanych źródeł powoduje, że uzyskiwane przez nas warunki finansowania należą do najbardziej atrakcyjnych na rynku i zabezpieczają nas na okoliczność nagłego pogorszenia się warunków makro. Niewątpliwie na decyzję o wyjściu z programem miał też wpływ utrzymujący się niski poziom stóp procentowych, który sprawił, że nasze obligacje stanowią atrakcyjną ofertę dla lokowania oszczędności gospodarstw domowych, często klientów naszych stacji. Z naszych szacunków wynika, że kwota oszczędności gospodarstw domowych, utrzymywanych w gotówce poza systemem bankowym, systematycznie rośnie i na koniec 2016 r. wynosiła 170 mld zł. Dodatkowo przez ostatnie lata zbudowaliśmy silną pozycję na rynkach finansowych i co istotne jesteśmy postrzegani jako wiarygodny partner. Zależało nam, aby ten potencjał wykorzystać, wydłużając termin zapadalności finansowań przy wysokim stopniu ich dywersyfikacji.

Oprocentowanie nowej emisji (i większości poprzednich emisji) oparto o stopę WIBOR, choć wydawałoby się, że to obligacje o stałym oprocentowaniu mogą być korzystniejszym rozwiązaniem dla Orlenu. Dlaczego więc zdecydowaliście się zaoferować papiery o zmiennym oprocentowaniu?

Emisje oparte o stałą stopę są korzystne dla rozwoju rynku obligacji. W dominującej większości takie programy posiada też PKN Orlen. Są to jednak programy skierowane do inwestora instytucjonalnego, takiego więc, który ma dostęp do instrumentów rynku pieniężnego i jest w stanie zabezpieczyć swoją ekspozycję na stopę procentową. Takiej możliwości nie ma jednak krajowy inwestor indywidualny. Mając tego świadomość, a także uwzględniając gdzie na krzywej stóp procentowych się znajdujemy i jaki może być dalszy jej rozwój, nie możemy narażać drobnych inwestorów na ryzyko ekspozycji jakiego nie są oni w stanie wycenić i zabezpieczyć. Uważamy więc, że uzależnienie oprocentowania od rynkowego wskaźnika, w tym momencie najlepiej zabezpiecza interesy każdej ze stron.

Wasze obligacje notowane są na rynku Catalyst, gdzie są przedmiotem regularnych transakcji. Wrześniowa seria regularnie wyceniana jest z rzeczywistą marżą w okolicach 0,7 pkt proc. ponad WIBOR 6M. Dlaczego nie zdecydowaliście się na zmniejszenie oprocentowania w nowej ofercie, skoro rynek na to pozwala?

Doskonale zdajemy sobie sprawę ze świetnych notowań naszych poprzednich emisji, jak i otoczenia rynkowego. Tylko zadowolony i potraktowany fair inwestor będzie skłonny do nas wracać i wybierać nasze emisje spośród wielu innych, nieraz lepiej oprocentowanych. My postanowiliśmy dać szansę inwestorom, którzy zostali zredukowani w pierwszej serii, a także tym, których obligacje wykupowaliśmy w listopadzie, tak aby zostawili swoje pieniądze u nas na jeszcze dłużej. Dlatego pozostawiając niezmienione warunki wydłużyliśmy okres zapadalności inwestycji do pięciu lat. To próba wypośrodkowania oczekiwań inwestora i emitenta.

Alternatywą dla obligacji PKN Orlen mogą być indeksowane inflacją czteroletnie obligacje skarbowe. Wobec aktualnych prognoz dotyczących wysokości inflacji w najbliższych dwóch latach, mogą one okazać się bardziej zyskowną inwestycją niż papiery Orlenu. Jakie argumenty możecie przeciwstawić tej tezie?

Zakładamy, że z punktu widzenia indywidualnego inwestora równie ważna co bezpieczeństwo powinna być też dywersyfikacja portfela inwestycji, choćby pod kątem terminu wykupu. I tutaj widzimy swoją mocną stronę w stosunku do obligacji skarbowych. Naszą intencją jest bowiem wprowadzenie do obrotu na rynku Catalyst również tej serii, co umożliwia inwestorom bieżące podejmowanie decyzji odnośnie posiadanych papierów dłużnych i alokacji inwestycji w zależności od bieżącej oceny sytuacji.

Więcej wiadomości o Orlen S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst