piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Miraculum miała 8,2 mln zł przeterminowanych zobowiązań na koniec 2012 r.

ems | 21 marca 2013
Kłopoty spółki nie są tajemnicą. W raporcie rocznym zarząd przekonuje jednak, że dzięki restrukturyzacji finansowej jest w stanie je pokonać.

   Najważniejszy przekaz raportu rocznego, to zapewnienie wiodącego akcjonariusza (Rubicon Partners), że zamierza skonwertować 2,5 mln zł udzielonych pożyczek i 9,4 mln zł w posiadanych obligacjach na akcje spółki. Posunięcie to w znaczący sposób wpłynie na bilans spółki, choć nie przesądzi jeszcze o jej przetrwaniu. Z punktu widzenia obligatariuszy najważniejszy jest jednak los Miraculum do 7 maja, kiedy przypada wykup notowanych na Catalyst obligacji o wartości 4,8 mln zł. 

   Na koniec grudnia grupa miała 42,8 mln zł krótkoterminowych zobowiązań i 21,5 mln zł aktywów obrotowych - dziura płynnościowa wymaga nie lada zręczności w jej łataniu. Dlatego deklaracja głównego akcjonariusza, który dodatkowo w marcu udzielił spółce 0,5 mln zł kredytu, jest tak istotna. Długoterminowe zobowiązania podliczono na 21,4 mln zł, a wartość kapitału własnego na 10 mln zł. Poziom zlewarowania grupy jest więc niebezpiecznie wysoki, zwłaszcza, że prowadzi ona nierentowną działalność.

   W 2012 r. miała ona 50,8 mln zł przychodów (wzrost o 30,9 proc.), ale ze względu na wysokie koszty działalności zanotowała też 12,5 mln zł straty operacyjnej (przed rokiem 15,7 mln zł straty). Strata netto wyniosła natomiast 14,5 mln zł (24,9 mln zł rok wcześniej). Powtórzenie takiego wyniku w 2013 r. równałoby się zapewne bankructwu Miraculum.

   W obszernym liście do inwestorów zarząd (zmieniony w listopadzie) informuje jednak o szeroko zakrojonej restrukturyzacji kosztowej. Przypomina także o pozyskaniu nowego akcjonariusza, wspólnie z którym układa strategię marketingową dla posiadanych marek kosmetyków takich jak Wars, Brutal czy Pani Walewska. W sprawozdaniu rocznym spółka przypomina jednak także, że na koniec 2012 r. miała 8,2 mln zł przeterminowanych zobowiązań, a w 2013 r. wartość wymaganych zobowiązań sięga 38,3 mln zł - w tej sytuacji oszczędności kosztowe nie wystarczają i spółka musi prowadzić (i prowadzi) rozmowy o prolongacie terminów spłaty. Spółka ma także nadzieję na uzyskanie nowej linii kredytowej. 

   W opinii audytora znalazły się zastrzeżenia do zaksięgowania konwersji obligacji na akcje, oraz do bilansu ze względu na brak testu na utratę wartości marek Joko i Virtual (o wartości 16,75 mln zł). Przypomniał także, że spółka ma obowiązek niezwołcznego zwołania WZA i podjęcia uchwały o dalszym istnieniu spółki.

   Na Catalyst notowana jest jedna seria obligacji Miraculum o wartości 4,7 mln zł i terminie wykupu mijającym 7 maja. Na Catalyst wyceniana jest na 91-99,39 proc. (bid/ask) z ostatnią ceną transakcjyjną na 97,5 proc. z 15 marca. Wyceny wzrosły w ostatnich tygodniach po informacji o pozyskaniu nowego akcjonariusza i udzieleniu kredytu przez Rubicon.

Więcej wiadomości o Miraculum S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst