sobota, 04 maja 2024

Newsroom

Marka chce emisji obligacji

msd | 12 lipca 2013
Chce, bo w obecnej sytuacji firmy pożyczkowej trudno już teraz mówić, że znajdzie inwestorów i ją przeprowadzi. Spółka ubiegać się będzie o 12,8 mln zł.

    Środki pozyskane z emisji obligacji serii B zostałyby przeznaczone na spłatę papierów serii A oraz zwiększenie kapitału obrotowego oraz inwestycyjnego. W praktyce mogłoby się skończyć tylko na tym pierwszym, ponieważ wartość nominalna obligacji serii A z wykupem w lutym przyszłego roku wynosi 14,1 mln zł. Do tego należałoby doliczyć ponad 700 tys. zł za ostatni okres odsetkowy, który rozpocznie się w połowie sierpnia. Przedtem spółka będzie musiała jednak wypłacić także odsetki za przedostatni okres (ponad 800 tys. zł).

   Warto zwrócić uwagę, że podjęta uchwała obejmuję emisję do 12,8 mln zł, choć rada nadzorcza wyraziła zgodę maksymalnie na 14,5 mln zł.

   Nie można wykluczyć, że środki z ewentualnej emisji w pierwszej kolejności przekazane zostałyby do tych inwestorów, którzy w czerwcu złożyli żądanie przedterminowego wykupu po tym jak spółka złamała warunki emisji. Najwcześniej w drugiej połowie czerwca spółka spłacić musi papiery za 6,01 mln zł, a o tym, że nie posiada na środków na ten cel informował także audytor.

   Zabezpieczenie nowych obligacji miałby stanowić zmienny zbiór wierzytelności, czyli obecne i przyszłe pożyczki udzielone przez spółkę. „Zmienny” w tym przypadku może być określeniem wręcz kluczowym, bowiem spółka udziela pożyczek od 15 dni do 60 tygodni.

   Dalsze warunki emisji, jak chociażby kupon i termin zapadalności, nie są znane.

   Naturalnie powodzenie oferty zależeć będzie od tego czy inwestorzy obdarzą Markę kredytem zaufania. I gdyby tylko chodziło o inwestorów instytucjonalnych, to można by spodziewać się, że obejmą oni nową emisję. Rzecz w tym, że na koniec ubiegłego roku obligacje spółki (2 mln zł) znajdowały się w portfelu tylko jednego funduszu – wynika z danych Biura Analiz Rynku Papierów Dłużnych Noble Securities.

   Notowane na Catalyst papiery serii A wyceniane są na 83 proc. przy bardzo szerokiej różnicy między kursem kupna i sprzedaży – 79/97 proc. Jeszcze pod koniec kwietnia obligacje te wyceniane były na 50 proc., a od początku lipca ich cena znajduje się powyżej 80 proc., co znaczy, że na samej różnicy w cenach w niespełna dwa i pół miesiąca można było zarobić 60 proc. i więcej.  

Więcej wiadomości o Marka S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst