czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Banki spółdzielcze notują spadek współczynników wypłacalności

Emil Szweda | 14 marca 2012
Bank Spółdzielczy w Darłowie to kolejny reprezentant banków spółdzielczych, który zanotował wyraźny spadek współczynnika wypłacalności. Tu zatrzymał się na 10 proc.

   Bank Spółdzielczy w Darłowie, to trzeci kolejny bank spółdzielczy, który zanotował wyraźny spadek współczynnika wypłacalności w 2011 r. W jego przypadku spadek jest najbardziej znaczący, bo z poziomu 13,18 proc. współczynnik spadł do 10 proc. Dla porównania - Bank Spółdzielczy w Piasecznie zanotował spadek z 12,43 do 11,05 proc., a Orzesko-Knurowski Bank Spółdzielczy z 11,86 do 11,06 proc.

   Oczywiście współczynnik nadal utrzymuje się powyżej wymaganego ustawą minimum (8 proc.), ale poniżej zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego dla banków w Polsce (12 proc.), co oznacza, że żaden z wymienionych banków nie będzie mógł wypłacić w tym roku dywidendy.

   Nie to jest jednak problemem, który może nurtować posiadaczy obligacji BS Darłowo. Zastanawiają się oni zapewnie, czy spadek współczynnika wypłacalności może zagrażać ich inwestycjom. Otóż tak znaczący spadek współczynnika jest splotem dwóch zasadniczych okoliczności. Po pierwsze zysk netto z 2010, który został zaliczony do kapitałów własnych w ub.r., był bardzo skromny (mniej niż 600 tys. ), po drugie bank wyraźnie zwiększył aktywność na rynku kredytowym - aktywa banku wzrosły o 50,4 proc. Przy niemal niezmienionym kapitale własnym, współczynnik wypłacalności, który jest przecież relacją kapitałów własnych do portfela kredytowego, musiał się obniżyć. 

   Konsekwencją wzrostu akcji kredytowej są znacznie lepsze wyniki finansowe banku. Wynik odsetkowy wyniósł 8,2 mln zł i był o 2,5 mln zł lub o 44,9 proc. wyższy niż przed rokiem. Wynik z prowizji spadł z 2,5 do 2,4 mln zł. Przy nieznacznie wyższych kosztach działania i wzroście odpisów (ale tylko do 0,8 mln zł), zysk netto banku wzrósł do 1,5 mln zł z mniej niż 0,6 mln zł przed rokiem, co oznacza jego wzrost o 160 proc. Jeśli akcjonariusze banku przesuną zysk netto na kapitał zapasowy (a nie bardzo mają alternatywę), kapitał własny ponownie wzrośnie dzięki czemu współczynnik wypłacalności banku powinien ulec poprawie (gdyby akcja kredytowa nie rosła w 2012 r., to po zaliczeniu zysku netto do kapitałów własnych banku, współczynnik wypłacalności wzrósłby do 11,62 proc.).

Więcej wiadomości kategorii Catalyst