piątek, 19 kwietnia 2024

Newsroom

Bikershop nie wykupił obligacji

msd | 29 listopada 2017
Zgodnie z przewidywaniami Bikershop Finanse, spółka celowa dystrybutora sprzętu sportowego, nie wykupiła wartych 5 mln zł papierów dłużnych serii A, które rok wcześniej inwestorzy obejmowali podczas publicznej oferty memorandowej.

Termin spłaty długu minął w ostatni poniedziałek. Tego, że do wykupu nie dojdzie spodziewała się większość obligatariuszy, ponieważ już wcześniej emitent nie odpowiedział na żądania przedterminowego wykupu, które napłynęły do niego wskutek opóźnienia w zapłacie odsetek. Zresztą w sprawie Bikershopu jest znacznie więcej kontrowersji, a dwukrotna zmiana administratora zastawu, czy tajemnicza zmiana miejsca lokalizacji tegoż zastawu (sprzęt sportowy) są tylko pierwszymi z brzegu przykładami. Niewiadomych i podejrzeń było wystarczająco dużo, aby obligatariusze zaczęli składać w prokuraturze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.

Obligacje serii A spółki Bikershop Finanse zabezpieczono zastawem do 150 proc. wartości nominalnej emisji oraz oświadczeniem o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 kpc. Co interesujące, w kilku przypadkach dojść miało do odrzucenia przez sąd wniosku o nadaniu klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu.

Jeśli zaś chodzi o sam zastaw, okazuje się, że zawędrował on do magazynu w Wieliczce, ale nie jest obecnie znana wartość sprzętu tam zlokalizowanego. Ustalić to może rzeczoznawca, który w najbliższych dniach ma przedstawić odpowiednią ofertę (wycenia miałaby nastąpić do końca grudnia). Z kolei administrator zastawu, poprzez swojego pełnomocnika, zadeklarować miał, że „przeanalizuje formę prawną i proces sprzedaży”, wynika z notatki radcy prawnego zaangażowanego w sprawę Bikershopu.

(…) spieniężenie przedmiotu zastawu przez administratora zastawu umożliwi z dużym prawdopodobieństwem odzyskanie przynajmniej części środków przez obligatariuszy bez ponoszenia istotnych dodatkowych kosztów – poinformował obligatariuszy Jerzy Tofil, radca prawny, zaangażowany wcześniej przez Polski Dom Maklerski, oferującego obligacje Bikershopu.

Sam fakt spotkania z pełnomocnikiem administratora zastawu i jego deklaracji w sprawie możliwej sprzedaży przedmiotu zabezpieczenia jest postępem, jeśli wziąć pod uwagę, że jeszcze niedawno obligatariuszy informowano o rezygnacji Holdingu Uzdrowisk Polskich z funkcji administratora z powodu nieopłacenia jego usług przez emitenta.

Co natomiast ciekawe, na nowo działać zaczął jeden ze sklepów pod marką Bikershop. Jego właścicielem jest jednak niedawno założona Sportowania Sp. z o.o., a w mediach społecznościowych poinformowano, że nie ma ona żadnych powiązań personalnych ani finansowych z dawnym Bikershopem.

Natomiast jeszcze niedawno na jednym ze spotkań obligatariusze zostali poinformowani o zmianie nazwy emitenta z Bikershop Finanse na RSPORT-Finanse. Choć dojść miało do niej ponad dwa miesiące temu, to wciąż nie uwidoczniono zmiany w KRS.

Niewykupienie w terminie obligacji serii A w dalszym ciągu nie daje właścicielom wartej 3,6 mln zł serii B prawa postawienia jej w stan natychmiastowej wymagalności. Zmieni się to prawdopodobnie w najbliższych dniach, jeśli do 30 listopada spółka nie opublikuje raportu kwartalnego lub nie wypłaci kuponu przypadającego na 12 grudnia.

Więcej wiadomości o Bikershop Finanse S.A.

Więcej wiadomości kategorii Purgatorium