niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Czterolatek nie zabraknie

ems | 29 kwietnia 2020
Ministerstwo Finansów zwiększyło pulę dostępnych w kwietniu obligacji czteroletnich z 2 mld zł do 5 mld zł.

Sprzedaż obligacji czteroletnich indeksowanych inflacją bije wszelkie rekordy. Zaledwie w styczniu konieczne było zwiększenie wartości emisji (minister finansów może to zrobić wydając aneks do listu emisyjnego) powyżej 1 mld zł, ponieważ po raz pierwszy w historii miesięczna sprzedaż jednej serii obligacji oszczędnościowych przekroczyła ten limit, a już w kwietniu przekroczony został kolejny – 2 mld zł.

O ile w styczniu rekordowa sprzedaż obligacji czteroletnich związana była z rekordowymi odczytami inflacji, o tyle w kwietniu paliwem był komunikat resortu finansów z końca ubiegłego tygodnia. Od maja oprocentowanie wszystkich obligacji oszczędnościowych ulegnie obniżeniu o 1-1,3 pkt proc. w pierwszym okresie odsetkowym (najczęściej oznacza to pierwszy rok inwestycji), a w przypadku obligacji indeksowanych inflacją obniżeniu ulega także marża ponad inflację. Zamiast 1,25 pkt proc. jak do tej pory, od maja sprzedawane obligacje będą oferowały 0,75 pkt proc. marży. I prawdopodobnie właśnie ta zmiana stoi za zwiększeniem sprzedaży obligacji czteroletnich i zwiększeniem wartości ich emisji w kwietniu. Wskazuje na to narastająca lawinowo wartość emisji – 24 kwietnia było to 700 mln zł, 28 kwietnia 1,1 mld zł. Być może MF – w porozumieniu z PKO BP, który jest dealerem obligacji oszczędnościowych – uznało, że istnieje realne ryzyko przekroczenia wartości emisji (2 mld zł) i stąd decyzja o zwiększeniu wartości emisji. 

W marcu sprzedaż obligacji oszczędnościowych wyniosła 2,38 mld zł, z czego 1,18 mld zł przypadło na obligacje czteroletnie. Rekordową jak dotąd sprzedaż zanotowano w styczniu - 2,49 mld zł, z czego 1,2 mld zł przypadło na czterolatki.

Więcej wiadomości kategorii Emisje