piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Dalszy wzrost zadłużenia Bestu

ems | 08 listopada 2017
W III kwartale przychody windykacyjnej grupy wzrosły o 24 proc., ale zysk operacyjny stopniał o 17,5 proc. z powodu wyższych nakładów związanych z ryzykiem przedawnienia niektórych spraw.

Jeśli wzrost kosztów związanych z zabezpieczeniem spraw narażonych na ryzyko przedawnienia w związku z projektem zmian w Kodeksie Cywilnym uznać na wydatek jednorazowy (te nakłady oszacowano na 15,7 mln zł), wówczas zysk operacyjny III kwartału wyniósłby 41,7 mln zł i byłby wyższy o 32,4 proc. niż przed rokiem. Tym samym można mówić o przełamaniu zjawiska z dwóch poprzednich kwartałów, gdy przychody i zysk operacyjny spadały względem analogicznych okresów ubiegłego roku, choć głównie w skutek ujemnej aktualizacji pakietów wierzytelności. Narastająco przychody (154 mln zł) wciąż są jednak niższe niż przed rokiem (166,5 mln zł), taki jak i zysk operacyjny (72 mln zł vs. 114,1 mln zł).

Niższy zysk oznacza także wolniejsze tempo wzrostu kapitału własnego (choć powiększonego o 19 mln zł z przeprowadzonej w II kwartale emisji akcji), co przy stale rosnących inwestycjach finansowanych w dużym stopniu długiem, oznacza pogorszenie wskaźników zadłużenia. Choć w III kwartale Best nie przeprowadzał nowych emisji obligacji, to po pierwsze korzystał z zasobów gotówkowych, które skurczyły się ze 117,6 mln zł w czerwcu do 76,8 mln zł na koniec września, po drugie sięgnął po finansowanie bankowe. W efekcie na koniec kwartału dług netto sięgnął 632 mln zł, co stanowiło 1,5x kapitału własnego (2,5x to wartość dopuszczalna w warunkach emisji obligacji), co jest najwyższym poziomem przynajmniej od początku 2014 r. Przed rokiem było to 0,98x, a na koniec czerwca 1,43x.

Przy niższym zysku operacyjnym oznacza to także wzrost wskaźnika dług netto/EBITDA do 6,48x wobec 5,67x w czerwcu i 2,68x przed rokiem. Istotnie – do 2,78x z 5,97x przed rokiem – spadł za to wskaźnik pokrycia odsetek zyskiem operacyjnym.

Sama spółka opisuje to samo zjawisko nieco inaczej kładąc nacisk na wzrost pełnego EBITDA gotówkowego o 13 proc. w ujęciu narastającym oraz wzrost spłat (do 210 mln zł) o 24 proc. w tym samym okresie (o 8 proc. między II i III kw.). Opisane w warunkach emisji pełne zadłużenie finansowe pomniejszone o nadwyżkę inwestycji stanowiło 339 proc. pełnego EBITDA gotówkowego wobec 400 proc. opisanego w warunkach emisji, a zadłużenie finansowe netto stanowiło 57 proc. aktywów finansowych (wartość dopuszczalna to 75 proc.). Droga do naruszenia wskaźników finansowych jest zatem daleka i jeśli Best w kolejnych kwartałach utrzyma tempo wzrostu przychodów i zysku operacyjnego (już bez obciążania go kolejnymi kosztami jednorazowymi), wskaźniki te powinny zacząć spadać. o ile tempo przyrostu zadłużenia nie okaże się jeszcze wyższe.

Sprawozdanie za III kwartał ma zmienioną formę i grupa zaprzestała publikacji aktywów i zobowiązań w podziale na długo- i krótkoterminowe, zatem i wskaźniki płynności mogłyby mieć tylko szacunkową wartość. Inwestorom musi wystarczyć wiedza, że w najbliższych 12 miesiącach przepływy netto z wierzytelności sięgnąć 150 mln zł, co z górką (i posiadaną gotówką) wystarczy do spłaty zapadających w kwietniu oraz październiku dwóch pierwszych publicznych emisji obligacji Bestu wartych łącznie 95 mln zł. Do tego Best ma ważny program emisji obligacji publicznych (350 mln zł) i prywatnych (250 mln zł).

Na Catalyst notowanych jest 15 serii obligacji Bestu o terminach zapadalności od 2018 do 2022 r. i rentownościach od 4,1 proc. brutto do 5,55 proc. brutto.

Więcej wiadomości o Best S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst