niedziela, 05 maja 2024

Newsroom

Ghelamco oferuje 4 pkt proc. marży ponad WIBOR w nowej emisji

ems | 03 marca 2016
Zapisy rozpoczynają się 4 marca i potrwają dwa tygodnie, ale należy liczyć się z ich skróceniem. Poprzednią emisję Ghelamco uplasowało w jeden dzień.

Do wczesnego składania zapisów skłania sama konstrukcja oferty. Obligacje oferowane są z dyskontem względem ceny nominalnej (100 zł), które kurczy się z każdym kolejnym dniem trwania zapisów. W pierwszym dniu zapisów obligacje można kupić po 99,6 zł. Dzięki temu środki inwestorów pracują od pierwszego dnia po opłaceniu zapisu. Z takiego mechanizmu deweloper korzystał przy trzech ubiegłorocznych emisjach publicznych obligacji i za każdym razem owocowało to skróceniem okresu przyjmowania zapisów. W emisji z października 2015 r. komplet zapisów przyjęto już pierwszego dnia i trzeba było je zredukować prawie o połowę. Podobny model przyjmowania zapisów zaowocował też w lutym skróceniem do dwóch dni zapisów na obligacje Bestu, oferowanych w publicznej ofercie.

Tym razem może być podobnie, ponieważ warunki emisji nie zmieniły się względem ostatnich emisji Ghelamco. Oferowane są więc obligacje warte 50 mln zł, o czteroletnim terminie wykupu i oprocentowane na 4 pkt proc. marży ponad WIBOR6M, co daje 5,74 proc. w pierwszym okresie odsetkowym. Nowością jest wprowadzenie opcji call, dającej Ghelamco prawo do przedterminowego wykupienia obligacji. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami przedstawicieli spółki, jej celem jest jednak przedterminowa spłata lub zrefinansowanie obligacji zapadających w 2018 r., w więkoszości uplasowanych wśród inwestorów instytucjonalnych.

Program publicznych emisji obligacji Ghelamco wart jest 350 mln zł, zaś prospekt emisyjny, na podstawie którego Ghelamco może przeprowadzić oferty ważny jest do 29 stycznia 2017 r.

Nowa emisja oferowana będzie przez konsorcjum, w które wchodzą podmioty z grupy Pekao, PKO BP, Alior Bank i mBank.  Gdyby zapisy nie zostały skrócone, dzień przydziału obligacji przewidziano na 22 marca, a ich debiut na Catalyst 7 kwietnia.

Naszym zdaniem

Na Catalyst notowanych jest siedemnaście serii obligacji Ghelamco (jedna w EUR), w tym cztery oferowane detalicznym inwestorom w ramach poprzedniego programu publicznych emisji. Oprocentowanie najwyżej oprocentowanych serii sięga 5 pkt proc. ponad WIBOR6M, ale te papiery Ghelamco oferowało w przeszłości instytucjom finansowym i dziś wyceniane są powyżej nominału z rentownością zbliżoną do tej oferowanej w nowej emisji.

Wadą emisji jest brak ratingu (kultura przeprowadzania emisji obligacji w Polsce wciąż nie wymaga poddania się ocenie ratingowej), jego substytutem musi być więc obecność licznych instytucji finansowych (OFE i TFI) na liście inwestorów obejmujących wcześniejsze serie obligacji Ghelamco. 

Wszystkie serie oferowane we wcześniejszych emisjach publicznych inwestorom detalicznym, notowane są w pobliżu nominału, konieczność zapłacenia prowizji maklerskiej oznacza więc rentowność nieco niższą niż oferowana w nowej emisji. Nie było więc powodów, by Ghelamco zmieniało warunki emisji względem poprzednich ofert, jeśli już, to obserwując powodzenie zapisów w 2015 r. mogło rozważać obcięcie marży o 10 czy 20 punktów bazowych.

Więcej wiadomości o Ghelamco Invest Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Emisje