piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

KNF chce ograniczenia prywatnych ofert papierów wartościowych

msd | 5 czerwca 2018
Obowiązujący w emisjach prywatnych limit 149 inwestorów mógłby dotyczyć nie jednej serii, a wszystkich ofert danego emitenta z całego roku. Najpierw KNF musi zbadać zgodność ewentualnych zmian z unijnymi przepisami. Resort finansów rozważa z kolei zmiany w ustawie o obligacjach.

Wprowadzenia ograniczenia miałoby na celu wyeliminowanie masowej liczby ofert prywatnych prowadzonych w jednym czasie przez jednego emitenta. Chodzi oczywiście o taki przypadek, jak z regularnie plasowanymi emisjami GetBacku. Bo to zresztą podczas Komisji Finansów Publicznych w sprawie windykacyjnej spółki padła propozycja.

-Będziemy chcieli zaproponować Ministerstwu Finansów, ale nie wiem czy to się pogodzi z regulacjami unijnymi, żeby te 149 osób, które w tym momencie jest limitem (…), żeby to był limit na cały rok – powiedział Marcin Pachucki, zastępca przewodniczącego KNF, podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. - Jeżeli przepisy unijne na to pozwolą, to rzeczywiście będziemy chcieli to rekomendować i wtedy kwestia masowej emisji w ofertach prywatnych powinna zostać rozwiązana – dodał.

To nie jedyne możliwe zmiany dla rynku obligacji korporacyjnych, o których mówiono podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. Resort finansów rozważa bowiem wprowadzenie kilku zmian w ustawie o obligacjach. 

- W reakcji na niektóre niekorzystne zjawiska obserwowane na rynku obligacji korporacyjnych, Ministerstwo Finansów prowadzi obecnie prace analityczne zmierzające do zmian w obowiązującej ustawie o obligacjach. Analizie poddawane są sposoby eliminacji konfliktu interesów w sytuacji pełnienia funkcji administratora zabezpieczeń ustanowionych na potrzeby emitowanych obligacji przez podmiot powiązany z emitentem, obowiązek określenia celu emisji, (…) oraz zwiększenie częstotliwości raportowania przez emitentów obligacji – poinformował przedstawiciel Ministerstwa Finansów.

O samym GetBacku podczas posiedzenia KFP dowiedzieć się można było natomiast niewiele nowego. Najpierw zreferowano sytuację spółki i tysięcy inwestorów, później zaś przedstawiciele KNF i resortu finansów odpowiadali na pytania. Wśród osób je zadających byli nie tylko politycy, ale i przedstawiciele obligatariuszy, a także – to niespodzianka – Mariusz Patrowicz, kontrowersyjny inwestor, znany z mocnej krytyki KNF, z którą zresztą pozostaje w konflikcie (jego spółka została wpisana na listę ostrzeżeń).

Więcej wiadomości kategorii Prawo