wtorek, 23 kwietnia 2024

Newsroom

Kredyt Inkaso zapowiada dalsze negocjacje z obligatariuszami

msd | 29 grudnia 2020
Windykator zapowiada, że wobec planów emisji nowego długu wciąż zamierza starać się o poluzowanie obligacyjnych kowenantów, co zwiększy przestrzeń na nowe źródła finansowania.

Póki co, podczas poniedziałkowych zgromadzeń obligatariuszy Kredyt Inkaso zdołało doprecyzować definicję skonsolidowanego długu netto w trzech seriach istniejących obligacji (B1, F1, i G1). W przypadku czwartej (E1) zgromadzenie nie było zdolne podejmować uchwał z uwagi na brak kworum – na spotkaniu stawili się posiadacze 43,31 proc. obligacji wobec wymaganych 50 proc. Jak zaznacza spółka, brak kworum w przypadku papierów serii E1 (KRI0822) nie będzie mieć jednak negatywnych skutków, ponieważ to dług wart niecałe 6,2 mln zł.

W przypadku wartej 210 mln zł serii F1 (KRI0423) samo doprecyzowanie definicji skonsolidowanego zadłużenia netto polegało na dodaniu do sposobu jego kalkulacji poręczeń i gwarancji udzielonych na rzecz podmiotów spoza grupy kapitałowej. Ponadto ustalono, że z długu netto mogą zostać wyłączone transakcje na instrumentach pochodnych, ale w takim zakresie, w jakim wynikające z nich zobowiązania pokryte są depozytem pieniężnym uiszczonym przez spółkę na rzecz wierzyciela (kwota ta nie może być ujęta w sprawozdaniu jako środki pieniężne). 

Do podjętej uchwały zmieniającej warunki emisji obligacji KRI0423 oddano głos sprzeciwu z jednej obligacji. Pochodził on od przedstawiciela Bestu, mniejszościowego inwestora, z którym Kredyt Inkaso pozostaje w nieustającym sporze. 

Podczas poniedziałkowych zgromadzeń obligatariusze nie głosowali natomiast nad uchwałami w sprawie podniesienia obecnych limitów wskaźników zadłużenia. Spółka nie rezygnuje jednak ze starań o zgodę obligatariuszy na poluzowanie kowenantów dług netto/kapitały własne i dług netto/EBITDA gotówkowa, co motywuje chęcią sięgnięcia po nowe zobowiązania.

- Oczekujemy sprzyjających warunków do inwestowania na rynku wierzytelności w 2021 r. Chcemy wykorzystać korzystną koniunkturę w branży, dlatego myślimy o emisji obligacji w drodze oferty publicznej, skierowanej do inwestorów instytucjonalnych oraz indywidualnych. W tym celu złożyliśmy prospekt emisyjny do KNF. Jesteśmy w dialogu z obecnymi obligatariuszami w zakresie zmiany dopuszczalnego poziomu zadłużenia finansowego, który odpowiadałby aktualnemu otoczeniu rynkowemu – powiedział Maciej Szymański, prezes Kredyt Inkaso, cytowany w komunikacie prasowym.

Prospekt złożony do KNF w połowie grudnia będzie po zatwierdzeniu dawał windykatorowi prawo do publicznych emisji obligacji o wartości do 150 mln zł.

Na Catalyst notowane są cztery serie obligacji Kredyt Inkaso, w tym dwie pochodzące z publicznych ofert adresowanych do inwestorów indywidualnych. Wygasające za rok papiery KRI1221 wyceniane są na 95,5 proc. nominału, co oznacza 8,5 proc. rentowności. Lecz największa emisja spółki, warte 210 mln zł papiery KRI0423, które trafiły do instytucji, regularnie wyceniana jest w okolicach 75 proc. nominału, co przekłada się na 18,9 proc. rentowności (nawet więcej, gdyby uwzględnić okresową amortyzację).

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst