sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Pragma Faktoring miała stratę w IV kwartale

msd | 06 maja 2019
Skonsolidowana strata netto faktoringowo-leasingowej grupy wyniosła 2,6 mln zł w IV kwartale. Cały ubiegły Pragma Faktoring zamknęła ze skromnym zyskiem, ale i wzrostem wskaźników zadłużenia. Po dniu bilansowym znacząco się jednak oddłużyła sprzedając swój leasingowy fintech. Bilans na koniec 2018 r. nie oddawał więc nawet w połowie aktualnej sytuacji grupy.

Zeszłoroczne skonsolidowane przychody netto ze sprzedaży Pragmy Faktoring wzrosły o 28,8 proc. r/r do 39 mln zł. Jednak z powodu znacznego wzrostu odpisów aktualizujących należności (5,9 mln zł wobec 2,2 mln zł) oraz wyższych kosztów odsetkowych (6,9 mln zł wobec 5,4 mln zł) zysk netto grupy spadł o 2 mln zł do niespełna 1,2 mln zł. Pomimo niewielkiego jednak zysku skonsolidowane kapitały własne Pragmy Faktoring spadły w ubiegłym roku o 5,2 mln zł do 40,7 mln zł, co miało związek z wdrożeniem standardu MSSF 9, skutkiem czego były dodatkowe odpisy na straty oczekiwane (obciążono nimi kapitały pomniejszając wynik lat ubiegłych).

W samym IV kwartale grupa Pragma Faktoring miała 2,6 mln zł straty netto z powodu właśnie wysokich odpisów rozliczonych w pozostałych kosztach operacyjnych rachunku wyników. 

Na koniec 2018 r. dług netto Pragmy Faktoring wynosił 126,2 mln zł i tylko symbolicznie różnił się od stanu z trzech wcześniejszych kwartałów, był za to o 11,9 mln zł wyższy niż przed rokiem. Oznaczało to wzrost wskaźnika dług netto/kapitały własne do 3,10x wobec 2,49x rok wcześniej. Na koniec marca – jak podaje spółka – było to już jednak „istotnie poniżej” 1,0x. Sprawozdanie za 2018 r. nie ujmuje bowiem jeszcze skutków zamkniętej w marcu transakcji sprzedaży spółki zależnej Lease Link. Z tego też powodu raport za 2018 r. ma znaczenie drugorzędne, przynajmniej, jeśli oceniać samą sytuację bilansową grupy.

Pragma Faktoring sprzedała w marcu udziały w spółce zależnej za 22,6 mln zł przy jej bilansowej wycenie na poziomie niespełna 10,1 mln zł. Dodatkowo na konta Pragmy wpłynęło też 65,1 mln zł tytułem zwrotu należności od Lease Link. Jednorazowy zysk ze sprzedaży podniósł więc kapitały własne grupy w I kwartale, a wysokie wpływy ze sprzedaży i zwrotu należności istotnie obniżyły jej dług netto, co widać będzie dopiero w kolejnym sprawozdaniu.

Po zamknięciu transakcji sprzedaży spółki zależnej Pragma Faktoring przedterminowo wykupiła w kwietniu dwie serie obligacji o łącznej wartości 40 mln zł. Oznacza to, że najbliższa spłata papierów dłużnych czeka spółkę dopiero w grudniu 2020 r., co powinno dawać jej duży komfort prowadzenia biznesu w najbliższych kilku kwartałach, a także może oznaczać wyższą zdolność kredytową.

Tak czy inaczej, poza jednorazowym wysokim zyskiem w I kwartale tego roku, Pragma oczekuje, że sprzedaż LeaseLinku w najbliższych miesiącach będzie wpływać negatywnie na przychody grupy (spadek portfela należności). Mniej dotkliwe mają być już jednak koszty rezerw. 

Bez bagażu długu na finansowanie działalności LeaseLinku sama Pragam Faktoring chce natomiast kontynuować rozwój kanału internetowego pod marką PragmaGO, który ma się charakteryzować niższą szkodowością od klasycznego faktoringu. 

Oprócz apetytu na rozwój działalności i szybkie „zasypanie dziury” w należnościach Pragma Faktoring zdaje się też mieć sporo miejsca na nowy dług. Spółce nie brakuje też potencjalnych źródeł finansowania. Oprócz kredytów i prywatnych emisji obligacji, Pragma mogłaby też sięgnąć po środki z publicznej oferty długu (spółka ma ważny prospekt na 50 mln zł) lub wykorzystać finansowanie pozabilansowe do 22 mln zł.

Obecnie na Catalyst notowane są cztery serie obligacji Pragmy Faktoring z terminami spłaty od grudnia 2020 r. do marca 2022 r. Najdłuższe z nich wyceniane są z 5,51 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o PragmaGO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst