środa, 4 grudnia 2024

Newsroom

PragmaGO zaoferuje kolejne obligacje od środy

Michał Sadrak | 3 grudnia 2024
Faktoringowo-pożyczkowa spółka zaoferuje detaliczne obligacje do 30 mln zł, zastrzegając sobie prawo do zwiększenia wartości emisji do 35 mln zł.

Podobnie jak przed trzema miesiącami, PragamGO zaproponuje 3,5 pkt proc. marży ponad WIBOR 3M za obligacje zabezpieczone zastawem na wierzytelnościach, wydzielonym rachunku bankowym, a także wekslami własnymi i oświadczeniem o poddaniu się egzekucji. Tym razem będą to jednak papiery czteroletnie wobec trzyletnich poprzednim razem. Wartość oferty ponownie ustalono na 30 mln zł, ale z zastrzeżeniem, że spółce przysługiwać będzie prawo nadprzydziału, w wyniku czego ostateczna wartość emisji może sięgnąć 35 mln zł.

- Środki pozyskane z obligacji planujemy przeznaczyć na kluczowe obszary rozwoju naszej działalności, takie jak inwestycje w infrastrukturę informatyczną oraz finansowanie bieżącej działalności operacyjnej. Posłużą one także refinansowaniu obecnego zadłużenia – zapowiedział Jacek Obrocki, wiceprezes PragmaGO, cytowany w komunikacie.

Zapisy na kolejne obligacje faktoringowo-pożyczkowej spółki ruszą w środę, 4 grudnia i potrwają do 17 grudnia. Przyjmowane one będą od 100 zł, a ofertę – jak zwykle – poprowadzi DM BDM, którego wspierać będzie konsorcjum dystrybucyjne złożone z DM BOŚ, Michael/Ström DM oraz Noble Securities. 

Warta 30-35 mln zł oferta będzie częścią programu publicznych emisji do 500 mln zł, z którego przed miesiącem PragmaGO zebrała na razie około 21,8 mln zł (5 mln euro). 

Zgodnie z założeniami spółki, w styczniu oferowane obligacje trafią do obrotu na Catalyst, gdzie notowanych jest obecnie 14 starszych serii jej długu, w tym 12 w złotych i dwie w euro.

Naszym zdaniem

Po raz pierwszy od blisko dwóch, podczas których PragmaGO przeprowadziła 12 emisji, w tym 10 w złotych, nie zdecydowała się ona na obcięcie marży. Wyceny z rynku wtórnego oraz rosnące zlewarowanie mogą bowiem wskazywać na kurczący się potencjał do dalszego obniżania kosztów finansowania dłużnego przez spółkę. W zamian podjęła ona próbę wydłużenia okresu spłaty do czterech lat, jaki po raz ostatni oferowała jeszcze w 2022 r. Intuicja, jak i wyniki ostatnich ofert Bestu, czy Kruka podpowiadają, że inwestorzy indywidualni raczej nie mają większego problemu z zaakceptowaniem wydłużania tenorów, co powinno działać i na korzyść Pragmy. 

Na koniec września zadłużenie netto Pragmy wzrosło do równowartości 2,66x kapitałów własnych z 1,85x rok wcześniej. I jak pisaliśmy przy okazji poprzedniej emisji, pod nowym programem spółka podniosła też obligacyjny limit tego wskaźnika do 4,25x z 4,0x (wzrost marży od 4,0x wobec 3,75x wcześniej), co samo w sobie też może być dla inwestorów cennym sygnałem. Z drugiej strony, dopiero co PragmaGO ogłosiła, że zostanie dokapitalizowana przez akcjonariuszy, ale emisja akcji ma związek z pierwszą zagraniczną akwizycją spółki. I ma to być dopiero początek jej zagranicznej ekspansji, która oprócz potencjalnych korzyści niesie też za sobą niemałe ryzyka. By przypomnieć na przykład trudne początki Kruka we Włoszech i w Hiszpanii.

Warto odnotować, że w ostatnich dniach listopada i na początku grudnia pochodzące z poprzedniej emisji zabezpieczone obligacje PRF0927 przez większość czasu wyceniane były przy około 3,4-3,6 pkt proc. realnej marży ponad WIBOR. Zatem oferowane na rynku pierwotnym 3,5 pkt proc. marży przy o kilkanaście miesięcy dłuższym okresie spłaty zawiera w sobie co najwyżej symboliczną premię. Wartością nowej emisji pozostaje więc przede wszystkim możliwość jednorazowego zainwestowania większej kwoty, o co akurat na rynku wtórnym dość trudno (szersze horyzonty daje dopiero rzut oka na niezabezpieczone obligacje Pragmy, na których można liczyć na więcej niż 4,0 pkt proc. realnej marży).

Więcej wiadomości o PragmaGO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje