czwartek, 25 kwietnia 2024

Newsroom

Sąd uchylił ZM Kania zarząd własny; były prezes zatrzymany

msd | 09 września 2019
Henryk Kania już nie rządzi mięsną spółką, ponieważ sąd zdecydował o uchyleniu zarządu własnego i ustanowieniu nadzorcy sądowego – wynika z komunikatu ZM Kania. Jak podaje Puls Biznesu, CBŚP zatrzymało Grzegorza M., ostatnio wiceprezesa, a wcześniej prezesa spółki.

Decyzję o uchyleniu zarządu własnego i ustanowieniu nadzorcy w osobie Mirosława Możdżenia katowicki sąd miał podjąć jeszcze w piątek. To inicjatywa rady wierzycieli, która obradowała dzień wcześniej.

Mirosław Możdżeń, który wcześniej był nadzorcą sądowym spółki, zarząd nad masą układową ZM Kania przejął już w miniony piątek. Tego samego dnia spółka miała złożyć w sądzie zarzuty przeciwko decyzjom czwartkowej rady wierzycieli. To wtedy bowiem zdecydowano też o odrzuceniu oferty Henryka Kani, co do wydzierżawienia majątku operacyjnego spółki do podmiotu celowego HK Trade, który miałby kontynuować działalność. Podczas – niejednomyślnego – głosowania wierzyciele Kani uznali, że lepszym wyjściem będzie poszukanie inwestora przy współpracy z Tarczyńskim, a także wydzierżawienie przedsiębiorstwa restrukturyzowanej spółki do Cedrobu.

Tymczasem, jak informuje poniedziałkowy Puls Biznesu, Centralne Biuro Śledcze Policji miało zatrzymać Grzegorza M., wiceprezesa ZM Kania, który wcześniej piastował stanowisko prezesa. Sąd miał zdecydować o jego trzymiesięcznym areszcie.

W lipcu Alior Bank złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarząd ZM Kania. Sprawa ma związek z dokumentacją finansową przekazywaną bankowi, gdy spółka ubiegała się o udzielenie i przedłużenie finansowania.

ZM Kania znajdują się przyspieszonym postępowaniu układowym od czerwca tego roku. W czerwcu, gdy spółka była już pod ochroną sądowej restrukturyzacji, minął termin wykupu wartych 50 mln zł obligacji serii F. Dwie kolejne serie – H oraz I – wciąż notowane są na Catalyst, a rynek wycenia je w okolicach 6-7 proc. nominału.

Pierwotne propozycje układowe Kani zakładały pełną spłatę obligacji, ale po siedmiu latach od zawarcia układu. Ostatnio spółka zmieniła propozycję dla wierzycieli, zaoferowała im 89-proc. haircut, ale przy wypłacie po kilku miesiącach od uprawomocnienia się układu. Odrzucenie przez radę wierzycieli oferty restrukturyzacji od Henryka Kani najpewniej oznacza, że i te propozycje układowe straciły na aktualności.

Więcej wiadomości o Zakłady Mięsne Henryk Kania S.A.

Więcej wiadomości kategorii Purgatorium