czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Zapisy na obligacje Kredyt Inkaso od środy

Michał Sadrak | 15 stycznia 2024
Windykator ponownie zaproponuje czteroletnie niezabezpieczone papiery dłużne z 5,5 pkt proc. marży ponad WIBOR 3M.

Proponowane przez Kredyt Inkaso warunki to niczym nie odbiegają od tego, co spółka oferowała w trzech zeszłorocznych emisjach publicznych na podstawie prospektu. Ponownie jest więc to czteroletni niezabezpieczony dług z przysługującą spółce opcją wcześniejszej spłaty i zobowiązaniem do wypłaty odsetek wyliczanych w oparciu o stopę WIBOR 3M i 5,5 pkt proc. marży. Wysokość tej ostatniej może jeszcze wzrosnąć o dodatkowe 0,25 lub 0,75 pkt proc., jeśli w dwóch następujących po sobie kwartałach dług netto przekroczy kolejno 2,5x lub 3,25x rocznej EBITDA gotówkowej. Niezależnie od tego, Kredyt Inkaso zobowiązane też będzie utrzymać wskaźniki długu netto do kapitałów własnych i długu netto do EBITDA gotówkowej odpowiednio poniżej 2,25x oraz 4,0x.

Zapisy w wartej do 20 mln zł ofercie ruszą w najbliższą środę, 17 stycznia i potrwają do 30 stycznia. Będą przyjmowane od około tysiąca złotych, ponieważ w siedmiu pierwszych dniach subskrypcji cena emisyjna obligacji wyniesie 996 zł (99,6 proc. nominału), by w drugim tygodniu oferty wzrosnąć do 998 zł. Ofertę ponownie poprowadzi Michael/Ström DM przy współudziale DM BOŚ, Ipopemy Securities oraz Noble Securities.

Warunkowy przydział papierów zaplanowano na 2 lutego, a dzień ich emisji przypaść powinien 7 lutego. 

Dla Kredyt Inkaso będzie to czwarta i zarazem ostatnia oferta w ramach wygasającego w połowie lutego programu publicznych emisji do 100 mln zł, z którego spółka pozyskała dotychczas 48 mln zł. Nie zamierza ona jednak rezygnować z obligacji detalicznych, już bowiem zapowiedziała prace nad kolejnym prospektem.

Na Catalyst notowanych jest osiem serii obligacji Kredyt Inkaso, gdzie w lutym dołączyć powinny także papiery będące przedmiotem najnowszej oferty.

Naszym zdaniem

Wszystkie trzy zeszłoroczne publiczne emisje Kredyt Inkaso kończyły się redukcjami zapisów (12-39 proc.), a pełnego powodzenia nie zapewniła windykatorowi tylko większa oferta bezprospektowa. Ponowienie propozycji czteroletniego długu z 5,5 pkt proc. marży wydaje się więc pragmatycznym wyborem ze strony spółki. 

Na Catalyst wszystkie cztery uplasowane w zeszłym roku serie wyceniane są lekko powyżej wartości nominalnej (100,1-100,9 proc.), co premiuje ofertę z rynku pierwotnego. Ale nie jest to darmowy bonus - notowane papiery mają bliższe terminy zapadalności. Do tego, warto uwzględnić niepewność związaną z trwającym przeglądem opcji strategicznych, jak i perspektywy powolnego wzrostu ryzyka kredytowego. Obecnie, mimo wzrostu do najwyższego poziomu od około dwóch lat, wskaźniki zadłużenia Kredyt Inkaso utrzymują się na razie relatywnie nisko (dług netto stanowił 1,0x kapitałów i 1,9x EBITDA gotówkowej). Spółka głodna jest jednak inwestycji, które potencjalnie zwiększą jej zlewarowanie. 

Warto odnotować, że termin oferty Kredyt Inkaso podyktowany jest wygasającym lada moment prospektem, co spowodowało, że spółka wychodzi na zatłoczony rynek, gdy o portfele indywidualnych inwestorów walczą też GPM Vindexus, PragmaGO i Ghelamco Invest. 

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje