niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Marvipol poprawił płynność

ems | 16 maja 2013
Na trzy miesiące przed wykupem jednej z serii obligacji Marvipol podniósł poziom gotówki na kontach do 32 mln zł z 3,5 mln zł na koniec grudnia, za to zmniejszył należności.

   Sytuacja Marvipolu po I kwartale 2013 r. poprawiła się istotnie, nie na tyle jednak by mówić, że wszystkie kłopoty zostały już zażegnane. Jednak poprawa wyniku, zwiększona sprzedaż i pewna poprawa bilansu i płynności mogą zaważyć na powodzeniu rozmów o refinansowaniu zapadających w tym roku obligacji. 

   W I kwartale przychody grupy wzrosły o 11 proc. do 96,4 mln zł, przy czym - co istotne - we wzroście przychodów uczestniczył zarówno segment deweloperski jak i samochodowy (Marvipol zajmuje się importem luksusowych aut). Dzięki temu zysk operacyjny wzrósł o 64 proc. do 10,7 mln zł, a zysk netto niemal się potroił do 5,8 mln zł. W liczbach bezwzględnych przyrosty zysku nie są duże (przy skali działania Marvipolu), ale akurat w tym momencie, najważniejsze jest wskazanie samego wzrostu sprzedaży, ponieważ udowadnia on operacyjną zdolność grupy do przetrwania trudnego okresu na rynku. W tej sytuacji rozmowy o refinansowaniu zobowiązań będą łatwiejsze niż w przypadku podmiotów, które wzrostem przychodów pochwalić się nie mogą. 

   – W minionym kwartale kontynuowaliśmy przekazywanie nabywcom mieszkań powstałych w Osiedlu Zielona Italia, co pozwoliło nam rozpoznać przychody z ich sprzedaży. Oczekujemy, że w związku z finalizacją budowy kolejnych budynków Osiedla Zielona Italia oraz planowanym zakończeniem w 2013 r. II i III etapu inwestycji Apartamenty Mokotów Park, segment deweloperski zakończy ten rok z zauważalnymi przychodami, generując dobrą stopę zwrotu na zaangażowanym kapitale – ocenia Mariusz Książek, prezes i główny akcjonariusz Marvipolu cytowany w komunikacie prasowym.

   – W okresie od początku stycznia do końca kwietnia 2013 r. sprzedaliśmy 160 mieszkań i lokali użytkowych, zatem o blisko 20 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2012 r. To rekordowy wynik w dotychczasowej historii grupy Marvipol – przypomina Książek.

   Osiągnięcia te pozwoliły Marvipolowi na wzrost zgromadzonej gotówki do 32 mln zł wobec 3,5 mln zł na koniec I kwartału. Ale ponieważ odbyło się to także kosztem spadku należności (z 30 mln zł do 15,5 mln zł), sytuacja płynnościowa choć uległa pewnej poprawie, to nie aż tak skokowej jak sugerowałby to sam poziom gotówki. Wartość aktywów obrotowych wzrosła na koniec marca do 721 mln zł (z 682 mln zł w grudniu), głównie za sprawą wzrostu wartości zapasów (o 26 mln zł). Jednoczesny spadek należności (15 mln zł) i wzrost zapasów oraz gotówki może być obliczony na efekt poprawy wskaźnika szybkiej płynności, który rzeczywiście wzrósł do 0,19 (poziom w pobliżu 1,0 byłby satysfakcjonujący).

   – Zgromadzone środki pieniężne, w połączeniu z oczekiwanymi efektami gotówkowymi prowadzonego, pod kątem rentowności, przeglądu aktywów grupy oraz wzrastającym zainteresowaniem instytucji finansowych kredytowaniem działalności GK Marvipol pozwala nam ze spokojem pracować nad zwiększeniem terminów zapadalności zadłużenia odsetkowego oraz rozwijać biznes grupy w kluczowych jego obszarach – podsumował Mariusz Książek.

   Wskaźnik płynności nadal znajduje się jednak na bardzo niskim poziomie. Warto przy tym odnotować wzrost przychodów przyszłych okresów do 132 mln zł (ze 125 mln zł w grudniu i 67 mln zł przed rokiem), który potwierdza zwiększoną kontraktację mieszkań.

   Na Catalyst notowanych jest sześć serii obligacji Marvipolu, z których termin wykupu najbliższej o wartości 39,4 mln zł przypada na ostatni dzień czerwca (w praktyce 1 lipca). Notowania obligacji nie zareagowały na wyniki grupy. Większy wpływ wywiera bowiem perspektywa leasingu zwrotnego biurowca, który może przynieść Marvipolowi ponad 60 mln zł w gotówce. Jest też silną kartą przetargową w rozmowach z obligatariuszami o refinansowaniu zobowiąń Marvipolu.

Więcej wiadomości o Marvipol Development S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst