wtorek, 07 maja 2024

Newsroom

e-Kancelaria nie podziela obaw audytora

pytania przygotował: Emil Szweda, Obligacje.pl | 18 czerwca 2013
Mariusz Pawłowski, prezes e-Kancelarii odpowiada na pytania serwisu Obligacje.pl

   Obligacje.pl: - W opinii do raportu rocznego audytor podkreślił, że spółka finansuje długoterminowe inwestycje krótkoterminowymi zobowiązaniami. Na ile spółka podziela obawy audytora i w jaki sposób zamierza zmienić lub już zmieniła strukturę zobowiązań?

   Mariusz Pawłowicz, prezes i główny akcjonariusz e-Kancelaria Grupa Prawno Finanowa: - Spółka absolutnie nie podziela obaw audytora, choć przyjęła to zastrzeżenie ze zrozumieniem. Podstawowa rozbieżność pomiędzy opinią biegłego rewidenta, a oceną spółki polega na odmiennym zdefiniowaniu okresu, jakiemu podlegają inwestycje w portfele wierzytelności. Spółka identyfikuje swoje inwestycje jako krótkoterminowe, ponieważ nawet w przypadku procesów odzyskiwania wierzytelności, które trwają dłużej niż jeden rok, najwyższa skuteczność, a tym samym najwyższy zwrot z inwestycji, zostaje uzyskany w pierwszym roku od zakupu portfela wierzytelności.

   Spółka mając świadomość, że istnieje ryzyko związane z dłuższym niż jednoroczny okresem odzyskiwania wierzytelności, a także dążąc do adekwatności okresów, których dotyczą inwestycje i zobowiązania, podejmuje działania zmierzające do zmiany struktury swojego zadłużenia, przesuwając ciężar z zobowiązań krótkoterminowych (do jednego roku) na długoterminowe. Tendencja ta znalazła odzwierciedlenie już w sprawozdaniu finansowym za rok 2012 – poprzez obniżenie o 3,1 mln zł zadłużenia z tytułu wyemitowanych obligacji o terminie zapadalności do jednego roku. Większość obligacji, co do których spółka posiada obecnie zobowiązania, jest papierami o co najmniej dwuletnim okresie zapadalności, a w kolejnych okresach spółka zakłada dalsze wydłużanie okresów zapadalności obligacji – do trzech bądź nawet czterech lat.

   - Większość aktywów e-Kancelarii zgromadzona jest w zamkniętym funduszy inwestycyjnym. W jaki sposób odbywa się wycena certyfikatów tego funduszu decydująca o wynikach spółki? Skąd inwestorzy mogą mieć przekonanie, że wycena ta jest prawidłowa?

   - Spółka aktualizuje wartość certyfikatów funduszu inwestycyjnego według wartości aktywów netto publikowanej przez towarzystwo funduszy inwestycyjnych na dzień wyceny. Wartość aktywów netto jest badana przez biegłych rewidentów funduszu. Towarzystwo funduszy inwestycyjnych jest podmiotem niezależnym od e-Kancelarii GPF S.A. i podlega nadzorowi KNF.

   - Zdaniem audytora rozpoznawanie w wyniku wzrostu wartości certyfikatów inwestycyjnych obarczonych jest sporym ryzykiem, ponieważ kasowo zyski zostaną zrealizowane nawet za osiem – dziesięć lat? Proszę odnieść się do tej uwagi.

   - Spółka posiadając w swoich aktywach certyfikaty inwestycyjne nie zakłada ryzyka związanego z odległą w czasie realizacją zysku kasowego. Jedną z przyczyn nieidentyfikowania takiego ryzyka jest fakt, iż istnieje możliwość częściowej realizacji zysków kasowych także we wcześniejszych, łącznie z bieżącym, okresach sprawozdawczych poprzez umorzenie certyfikatów w ilości odpowiadającej posiadanym przez fundusz środków pieniężnych bez generowania zagrożenia płynności Funduszu.

   Biegły w swojej opinii przyjął wycofanie się spółki z inwestycji w certyfikaty w maksymalnym terminie w formie jednorazowej wypłaty środków pieniężnych na koniec okresu funkcjonowania funduszu. Tymczasem nie istnieją żadne ograniczenia prawne uniemożliwiające wypłatę tych środków w formie na przykład wypłat cyklicznych.

   - Rynek wierzytelności staje się coraz trudniejszy. Rośnie konkurencja, a zmiany w działaniu e-sądów utrudniają windykację. Na ile spółka przygotowana jest do zmian funkcjonowania na rynku?

   - Spółka cały czas bardzo dobrze radzi sobie w niełatwym otoczeniu rynkowym, co pokazały wyniki finansowe za 2012 rok. Rynek oczywiście rozwija się dynamicznie, postępuje jego profesjonalizacja, pojawiają się kolejne podmioty trudniące się windykacją, jednak czołówka branży jest stabilna, a e-Kancelaria do niej należy.

   Należy zwrócić uwagę na fakt, iż rynek zarządzania wierzytelnościami w Polsce zmierza ku konsolidacji. e-Kancelaria także bierze pod uwagę rozwój działalności poprzez przejęcia innych podmiotów. Zarząd spółki interesuje się zwłaszcza podmiotami zagranicznymi, o czym informuje w strategii zakładającej ekspansję na rynki zagraniczne. Natomiast ewentualne transakcje zależą miedzy innymi od sytuacji spółki i koniunktury.

   Infrastruktura teleinformatyczna, perfekcyjne opanowanie całego procesu windykacji i znajomość rynku pozwalają e-Kancelarii ze spokojem patrzeć na zmieniające się warunki biznesu. Sprawy, które nie kwalifikują się na przekazanie do elektronicznego postępowania upominawczego (EPU), będą prowadzone w trybie tradycyjnego postepowania sądowego. Nie będzie to miało żadnego wpływu na skuteczność działań spółki zwłaszcza, że e-Kancelaria cały czas – bez względu na rozpoczęcie działalności e-Sądu - efektywnie współpracuje z sądami tradycyjnymi.

   - Z jakich branż spółka pozyskuje większość pakietów wierzytelności i jakie średnio płaci ceny (wobec ich wartości nominalnej)?

   - W zakresie zakupu wierzytelności e-Kancelaria współpracuje z wieloma największymi przedstawicielami różnych branż sektora B2C w Polsce. Znaczący odsetek naszego portfela stanowią wierzytelności telekomunikacyjne, ubezpieczeniowe i bankowe.

   Ceny portfeli wierzytelności na rynku wahają się od kilku do nawet kilkudziesięciu procent wartości nominalnej portfela. Wartość zależy od wielu czynników, w tym od struktury portfela oraz jakości i charakteru zawartych w nim wierzytelności. e-Kancelaria bardzo racjonalnie podchodzi do zakupu pakietów wierzytelności. Dla spółki liczy się przede wszystkim rentowność inwestycji, a nie jedynie wykazanie wartości posiadanego portfela – z tego wynika restrykcyjna polityka zakupowa.

   - W jakim czasie osiągany jest zwrot poniesionych kosztów na zakup pakietów i po jakim czasie spółka osiąga kasowe zyski z ich obsługi?

   - Okres zwrotu nakładów na zakup portfeli wierzytelności jest bardzo zróżnicowany i zależy zarówno od specyfiki, jak i jakości portfela. Najwyższa skuteczność w odzyskiwaniu należności, a tym samym w uzyskiwaniu zwrotu z inwestycji, przypada na pierwszy rok obsługi portfela. Z naszego doświadczenia wynika, że nawet w przypadku trudnych w obsłudze portfeli najpóźniej po ok. dwoch latach przepływy netto narastająco zaczynają osiągać wartość dodatnią. W przypadku zleceń o mniejszym stopniu skomplikowania sytuacja ta ma miejsce w zdecydowanie krótszym czasie.

   - Audytor zwraca także uwagę na 0,5 mln zł pożyczki, której e-Kancelaria udzieliła Pana spółce. Czy może Pan podać szczegóły tej transakcji?

   - Spółka e-Kancelaria Grupa Prawno-Finansowa S.A. udzieliła pożyczki spółce UniCall Service Sp. z o.o. w związku z zakładanym przez nią rozwojem działalności operacyjnej. Powstała w lutym 2012 roku sSpółka UniCall Service Sp. z o.o. w bardzo krótkim czasie stała się głównym dystrybutorem usług e-Kacelarii, co wymagało znacznych nakładów finansowych zarówno na rozwój infrastruktury, jak i dostosowanie kadry do wymagań zleceniodawcy. Poniesienie tak dużych nakładów przez UniCall Service Sp. z o.o. nie byłoby możliwe ze środków własnych spółki, a łączna wartość obrotu między spółkami, który znacznie przewyższył w roku 2012 wysokość udzielonej pożyczki, obniża do minimum ryzyko związane z opisaną należnością. Pożyczka została udzielona na warunkach rynkowych, a zyski finansowe z nią związane będą widoczne w kolejnych okresach sprawozdawczych.

   - e-Kancelaria dokonywała licznych transakcji przedterminowych wykupów własnych obligacji. Na jakiej zasadzie typowano inwestorów, którym składano propozycje odkupienia obligacji? Dlaczego nie dokonywano skupu papierów z rynku? Kto był podmiotem odpowiedzialnym za skup?

   - Spółka pozostaje w stałym kontakcie z gronem swoich inwestorów. Na podstawie indywidualnie przeprowadzanych rozmów jesteśmy w stanie określić grupę obligatariuszy, którzy chcą bądź potrzebują wyjść z inwestycji w obligacje Spółki przed terminem ich zapadalności. Porównując potrzeby inwestorów, a także możliwości spółki co do pokrycia kwot transakcji bez narażania jej na utratę płynności, każdorazowo były podejmowane decyzje o przedterminowym wykupie od poszczególnych obligatariuszy, a także o wolumenie tych transakcji. 

   - Dziękuję za udzielone odpowiedzi.

 

  • E-Kancelaria wyemitowała nowe obligacje

    25 września 2023
    Zbudowana na zgliszczach po poprzedniej E-Kancelarii spółka świadcząca usługi prawno-windykacyjne wypuściła papiery dłużne o wartości 14 mln zł.
    czytaj więcej
  • Były prezes e-Kancelarii w areszcie

    06 lutego 2020
    Mariusz P., były prezes windykacyjnej e-Kancelarii, po pięciu latach od defaultu spółki trafił do aresztu. Usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw związanych z emisjami obligacji.
    czytaj więcej
  • Indeks Default Rate: Obligacyjne problemy łatwiej przewidzieć

    05 października 2017
    Przez ostatni rok notowane na Catalyst firmy nie wykupiły obligacji za 143,7 mln zł, czyli 1,9 proc. wygasającego w tym czasie zadłużenia. Pomimo lipcowego rekordowego defaultu, warszawski rynek korporacyjnego długu pozostaje w dobrej kondycji względem poprzednich lat. Statystyka pozostaje jednak nieubłagana dla najmniejszych emisji.
    czytaj więcej
  • Indeks Default Rate: Wyjątkowo mało kłopotów na Catalyst

    04 lipca 2017
    Przez 12 ostatnich miesięcy spółki z Catalyst nie wykupiły obligacji korporacyjnych wartych 63 mln zł, co stanowiło rekordowo niskie 0,9 proc. zapadającego w tym czasie zadłużenia. Gdy już się zdarzają, problemy z wykupem dotyczą najmniejszych emisji, plasowanych wśród inwestorów detalicznych.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Catalyst