piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Zapisy na obligacje Kruka od 10 tys. zł

ems | 19 listopada 2013
Zapisy ruszają 26 listopada (wtorek) i potrwają do 3 grudnia (wtorek). Emisja warta 15 mln zł nie jest podzielona na transze i można spodziewać się redukcji zapisów.

Inaczej niż w przypadku emisji PKN Orlen, warunki emisji obligacji Kruka serii T1 nie przewidują skrócenia terminu zapisów w przypadku, gdy popyt przekroczy wartość oferowanych papierów (15 mln zł). I choć sama emisja została przygotowana z myślą o inwestorach detalicznych, to jednak zapisy mogą składać także instytucje finansowe, co powoduje, że należy liczyć się z ryzykiem wystąpienia nadsubskrypcji.

Kruk oferuje inwestorom 4 pkt proc. marży ponad WIBOR3M i odsetki płatne co kwartał (poczynając od 6 marca) w emisji czterolenich papierów. Kruk zachował również prawo do wcześniejszego wykupu obligacji (nie wcześniej niż sześć miesięcy po dacie emisji) za dodatkowym wynagrodzeniem dla posiadaczy obligacji, nie wyższym niż 0,5 pkt proc. nominału.

Warto odnotować, że są to warunki gorsze niż oferowane inwestorom, którzy brali udział we wcześniejszych emisjach prywatnych organizowanych przez Kruka. Przede wszystkim w warunkach emisji brakuje zapisów o podniesieniu oprocentowania obligacji w przypadku przekroczenia progów przez wskaźnik zadłużenia finansowego (po przekroczeniu wartości 2,2 oprocentowanie wcześniej emitowanych obligacji rośnie o 0,5 pkt proc., a po przekroczeniu wartości 2,5 obligacje mogą być przedstawione do przedterminowego wykupu; na koniec września wskaźnik ten wynosił - według obligacje.pl - 1,68). Po drugie sama marża jest niższa niż w przypadku oferowanych jeszcze w październiku obligacji pięcioletnich (gdy wynosiła 4,5 pkt proc.) czy w maju, gdy Kruk po raz ostatni emitował czteroletnie obligacje z marżą 4,2 pkt proc. Warto jednak przypomnieć, że Kruk sukcesywnie zmniejsza wysokość oferowanej marży. Jeszcze na początku rok za czteroletnie papiery płacił 4,6 pkt proc. marży, a wcześniej nawet 5 pkt proc. marży. 

Trudno zatem określić, czy warunki okażą się atrakcyjne dla inwestorów instytucjonalnych, ale biorąc pod uwagę ostatnie napływy środków do funduszy obligacji korporacyjnych, można przyjąć, że część z nich zainteresuje się emisją. 

Nie znaczy to wcale, że inwestorzy detaliczni traktowani są po macoszemu. Po pierwsze, emisja musi być interesem korzystnym dla obu stron - także dla Kruka (który bez problemu może prowadzić łatwiejsze w organizacji emisje prywatne), więc nie można się dziwić, że wyższymi kosztami emisji publicznej chce się podzielić z inwestorami. Po drugie alternatywą jest zakup obligacji Kruka na rynku wtórnym, gdzie rentowność (a więc i efektywne marże) są wyraźnie niższe od 4 pkt proc. - dla przykładu rentowność obligacji trzyletniej wynosi 5,5 proc., podczas gdy zakup papierów serii N1 na rynku pierwotnym daje 6,7 proc. rentowności (przy utrzymaniu stóp WIBOR na obecnym poziomie). Zaś kupując obligacje Kruka za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych (które mogą kupować je na rynku pierwotnym, z wyższą marżą) trzeba uiścić opłatę za zarządzanie w wysokości 1,5-2,5 pkt proc., co obniża marżę z obligacji jeszcze bardziej.

Oferującym jest BDM, który ma doświadczenie w obsłudze publicznych emisji kierowanych do inwestorów detalicznych (np. PCC Rokita), choć wadą tego biura jest niewielka liczba POKów (brakuje ich np. w Trójmieście).

Na koniec września Kruk miał prawie 42 mln zł gotówki w kasie, zaś aktywa krótkoterminowe podliczono na 1,1 mld zł. Zobowiązania krótkoterminowe podliczono przy tym na 282,4 mln zł, zatem wskaźniki płynności (bieżącej i szybkiej) znajdują się na bezpiecznych poziomach (3,94). Warto jednak przypomnieć, że gros z aktywów obrotowych Kruka stanowią pakiety wierzytelności (1,05 mld zł), które Kruk będzie odzyskiwał zapewne dłużej niż przez okres 12 miesięcy. O ich bardziej "obrotowym" charakterze świadczy możliwość - przynajmniej teoretyczna - sprzedaży posiadanych pakietów.

Grupa Kruk zanotowała wzrost przychodów o 20,5 proc. (r/r) do 103,3 mln zł. Zysk operacyjny (42,1 mln zł) rósł nieco wolniej, bo o 16 proc. Natomiast dzięki oszczędnościom na kosztach finansowych (mimo wzrostu zadłużenia grupy wzrosły one o niecały 1 proc., na czym zaważył spadek stóp WIBOR, od którego wysokości zależy oprocentowanie obligacji Kruka), zysk netto grupy (29,5 mln zł) wzrósł o 35,1 proc. Przy obecnym poziomie zadłużenia finansowego Kruka, spadek stóp WIBOR o 200 pkt bazowych oznacza dla grupy oszczędności na poziomie 14,4 mln zł rocznie. Ze sprawozdania finansowego wynika, że Kruk zawierał kontrakty zabezpieczające (IRS) grupę przed wzrostem stóp WIBOR powyżej poziomu 3,3-3,5 proc. dla emitowanych w ostatnim czasie obligacji.

Na Catalyst notowanych jest czternaście serii obligacji Kruka, wszystkie wyceniane są powyżej nominału.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje