poniedziałek, 25 listopada 2024

Newsroom

UKE donosi do prokuratury na Milmex

msd | 4 lutego 2014
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wezwał Milmex do złożenia wyjaśnień oraz złożył zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa – podano na stronie regulatora.

- Do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w ostatnim czasie wpływają liczne zgłoszenia od abonentów Milmex Systemy Komputerowe Sp. z o. o. oraz od rzeczników konsumentów dotyczące zaprzestania świadczenia przez spółkę usług telekomunikacyjnych. Jak wynika z przesłanej korespondencji, spółka zlikwidowała swoje biura obsługi klientów, m.in. w Lublinie, Nysie, Częstochowie, Kępnie, niemożliwy jest kontakt telefoniczny oraz mailowy ze spółką, a przesyłana przez abonentów korespondencja nie jest odbierana – podano w uzasadnieniu podjętej interwencji.

UKE zobowiązało Milmex do przedstawienia wyjaśnień dotyczących kłopotów z dostarczeniem usługi klientom oraz do podania liczby abonentów pozbawionych dostępu do internetu. Prezes urzędu oczekuje, że spółka przedstawi informację na temat podjętych działań w celu przywrócenia dostępu do usług. Ponadto Milmex został zobowiązany do poinformowania o tym, czy jest w stanie wypłacić odszkodowanie za przerwę w działaniu oraz wywiązać się z zawartych umów.

Podstawą złożenia zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Sosnowcu jest art. 286 § 1 kodeksu karnego, który przewiduje, że „kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

Stanowisko UKE bardzo wyraźnie kontrastuje z ostatnim komunikatem Milmeksu, w którym spółka przedstawiała zarys planu restrukturyzacji, który miałby przynieść pierwsze efekty już na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku. Zważywszy, że spółka wciąż nie porozumiała się potencjalnym inwestorem tak szybka poprawa może być niezwykle trudna do osiągnięcia. Umowa miała być podpisana do końca roku, a do końca stycznia strony miały porozumieć się w sprawie objęcia przez fundusz private equity obligacji dzięki którym Milmex spłaciłby zaległe odsetki i wykupił przeterminowane obligacje na 7,53 mln zł, których termin wykupu minął w sierpniu ubiegłego roku.

Na Catalyst znajdują się dwie serie obligacji spółki, pierwsza na 12,905 mln zł z terminem spłaty 25 kwietnia, druga zaś na 4,7 mln zł z wykupem 7 lipca. Obie wyceniane są z dużym dyskontem, a ostatnie transakcje ze stycznia (odpowiednio 73,99 proc. i 60,48 proc.) nie odzwierciedlają w pełni nastrojów inwestorów, którzy zdecydowani są oddać papiery po dużo niższych cenach (odpowiednio 60 proc. i 57,48 proc.)

Więcej wiadomości kategorii Catalyst