poniedziałek, 25 listopada 2024

Newsroom

Wierzyciel debiutuje na Catalyst

bbg, ems | 11 sierpnia 2014
Pierwszą transakcję o wolumenie 10 sztuk przeprowadzono przy cenie 100,2 proc., po czym... podaż się wyczerpała.

Niezabezpieczone obligacje serii A oprocentowane są na 5,9 pkt proc. ponad WIBOR6M. To mniej niż polskim inwestorom zapłaciła grupa Ferratum (6,5 pkt proc. marży), ale też mniej niż płaci Eurocent (10 proc.) czy Mikrokasa (7,28 i 7,3 pkt proc. marży).

A przewaga Wierciela nad innymi formami z branży (mikropożyczki gotówkowe)? To przede wszystkim niska relacja zobowiązań (4,5 mln zł na koniec półrocza) do kapitału własnego (42 proc.). Rentowność netto na poziomie 10 proc. także daje komfort bezpieczeństwa obligatariuszom, a jedyne czego Wierzyciel nie ma to skala - w II kwartale przychody wyniosły 1,25 mln zł, a zysk netto 125 tys. zł.

- Rozważymy emisję obligacji, która mogłaby nam pomóc w wykupie papierów serii A - powierdział Krzysztof Rzepka, prezes Wierzyciela w rozmowie z dziennikarzem Obligacje.pl  po konferencji zorganizowanej przy okazji debiutu spółki na Catalyst. Perspektywa jest odległa, bo termin wykupu przypada na maj 2016 r. 

Warunki emisji serii A zabraniają wzrostu sumy zobowiązań powyżej 80 proc. wysokości kapitału własnego, zatem Wierzyciel pozostanie - przynajmniej do czasu wykupu serii A - spółką o niskim poziomie zobowiązań. Dla porównania w przypadku grupy Ferratum na koniec marca było to 180 proc., a i w tym przypadku można mówić o niskim poziomie zlewarowania.

Więcej wiadomości o Wierzyciel S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst