niedziela, 05 maja 2024

Newsroom

LZMO zyskało dodatkowy czas i środki na poprawę wyników

msd | 13 sierpnia 2015
Na przełomie I i II półrocza producent ceramicznych systemów kominowych przeprowadził emisję akcji i obligacji oraz przesunął termin spłaty innej serii papierów dłużnych.

W ten sposób spółka poprawiła sytuację płynnościową i pozyskała kapitał obrotowy, który może zaangażować w rozwój działalności by regularnie zacząć zarabiać na podstawowej działalności.

Na koniec czerwca LZMO wykazywało 1,76 mln zł środków pieniężnych na rachunkach, co było istotnym przeskokiem wobec trzech poprzednich kwartałów, które spółka kończyła z nie więcej niż kilkudziesięcioma tysiącami gotówki. Posiadane środki nie były jednak duże, jeśli uwzględnić, że w czerwcu pozyskano 3,6 mln zł brutto z emisji akcji oraz 3 mln zł brutto z emisji obligacji. Rachunek przepływów wskazuje, że do II kwartału wliczono tylko jedną z tych operacji (3,35 mln zł wpływów z działalności finansowej) i jest to tym bardziej prawdopodobne, że przydziału papierów dłużnych dokonano 30 czerwca, a podwyższenie kapitału zostało zarejestrowane 21 lipca. 

Tuż po zamknięciu I półrocza spółka dokonała istotnych zmian także w krótkoterminowej części zobowiązań. Na koniec czerwca ich wartość wynosiła 8,37 mln zł i znajdowały się wśród nich obligacje serii A z lipcowym terminem spłaty o wartości nominalnej 3,55 mln zł. W porozumieniu z wierzycielami LZMO dokonało przesunięcia ich wykupu, który podzielono na trzy równe części do spłaty w styczniu, kwietniu i lipcu 2016 r. Choć oddalono w ten sposób termin wykupu, a kwotę do spłaty podzielono na mniejsze części, to z krótkoterminowej części zobowiązań udało się „wyksięgować” tylko 1,18 mln zł.

W kontekście powyższych operacji omawianie płynności LZMO na podstawie bilansu z 30 czerwca może wydawać się zbędne, zwłaszcza, że spółka w krótkoterminowych inwestycjach wciąż księguje akcje podmiotu powiązanego Baltic Ceramic Investments. Rynkowa wartość pakietu to około 12,3 mln zł wobec wykazywanych w sprawozdaniu krótkoterminowych inwestycji w kwocie 20,1 mln zł, do których należy także posiadana gotówka oraz prawdopodobnie pożyczki dla podmiotów powiązanych (pozycja ta występowała w sprawozdaniu rocznym). Przy takim sposobie księgowania posiadanych aktywów inwestycyjnych najlepiej płynność spółki opisywać powinien wskaźnik natychmiastowy, który wynosił 0,21x wobec 0,009x w marcu. Dla porządku, płynność bieżąca i szybka, to odpowiednio 3,49x i 2,73x.

Na koniec czerwca całkowite zobowiązania i rezerwy LZMO wynosiły 21,88 mln zł stanowiąc 0,51x aktywów wobec 0,54x. trzy i sześć miesięcy wcześniej. Warto podkreślić, że wśród zobowiązań i rezerw znajdują się także rozliczenia międzyokresowe na 2,89 mln zł, których spółka nie dzieli na krótko- i długoterminowe. Na tę chwilę ich znaczenie jest pomijalne, bo LZMO księguje w ten sposób dotację, która rozliczana jest w pozostałe przychody operacyjne. Niemniej, Catalyst zna przypadki, gdzie otrzymana dotacja zamieniła się w typowe zobowiązanie finansowe. Za każdym razem były to jednak sytuacje, które dotyczyły spółek mających się ku upadłości.

Niestety, raporty kwartalne LZMO nie mówią nic o wartości zadłużenia finansowego. Gdyby przyjąć całość zobowiązań (minus rozliczenia międzyokresowe), jako oprocentowany dług, to wskaźnik zadłużenia netto względem kapitałów własnych wynosiłby 0,8x, a w stosunku do 12-miesięcznego wyniku EBITDA byłoby to 5,7x. W rzeczywistości wskazania te, między innymi ze względu na zobowiązania handlowe, powinny być niższe. Warto jednak pamiętać, że sprawozdanie za I półrocze może nie uwzględniać emisji obligacji.

Po sześciu miesiącach LZMO wykazuje 2,51 mln zł przychodów wobec 3,63 mln zł przed rokiem. Spółka ma za sobą udany II kwartał, w którym przychody podsumowano na 1,97 mln zł (wobec 2,31 mln zł), a zysk ze sprzedaży na 0,63 mln zł (wobec 21 tys. zł). Istotna poprawa rentowności podstawowej działalności, to prawdopodobnie efekt przeprowadzonej restrukturyzacji i może być ona dobrym zwiastunem na kolejne kwartały. Ze względu na znacznie niższą kwotę pozostałych kosztów operacyjnych przy jednoczesnym zaksięgowaniu większych przychodów z dotacji wynik operacyjny w II kwartale wyniósł 1,07 mln zł wobec 95 tys. zł przed rokiem. 12-miesięczny EBIT po raz pierwszy przynajmniej od początku 2014 r. zaczął dwukrotnie pokrywać wartość kosztów odsetkowych netto.

Ostatecznie LZMO wykazało w I półroczu 258 tys. zł zysku netto (277 tys. zł straty przed rokiem), z czego w całości wynik ten spółka zawdzięcza rezultatom II kwartału (529 vs 182 tys. zł). W tym ostatnim przypadku cash flow operacyjny podliczono na 2,48 mln zł.

Notowane na Catalyst obligacje serii B, które zostały uplasowane w ramach bezprospektowej emisji publicznej, oprocentowane są na stałe 8,75 proc. W czwartek przed południem rynek wycenia je na 90,1 proc. (wzrost o 2,52 pkt proc.), co przy terminie spłaty określonym na listopad 2016 r. daje 17,5 proc. rentowności brutto przed potrąceniem prowizji maklerskiej. 

Więcej wiadomości o LZMO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst