sobota, 18 maja 2024

Newsroom

Nowa emisja Best - 30 proc. netto w 3,5 roku

ems | 16 listopada 2012
Windykacyjna spółka przypomina o sobie nową emisją obligacji. Best chce zgromadzić 39 mln zł w ramach publicznej oferty. Oferuje 4,7 proc. ponad WIBOR3M.

   Emisja jest publiczna, ale bez procedury publikacji prospektu emisyjnego dopuszczonego przez KNF. Oznacza to, że wprawdzie zapis może złożyć każdy, ale nie może być on niższy niż równowartość 50 tys. EUR - w tym wypadku 210 tys. zł. Jest to główny minus oferty z punktu widzenia drobnych inwestorów. Oprocentowanie na poziomie wyższym od WIBOR3M o 4,7 proc. pozwoli inwestorom na zysk rzędu 30 proc. netto przy założeniu utrzymania WIBOR na poziomie 4,65 proc. i reinwestowania odsetek. Licząc inaczej, ktoś kto złoży zapis za 210 tys. zł, po 42 miesiącach inwestycji będzie bogatszy o 63 tys. zł. 

   Swoją drogą harmonogram emisji najprawdopodobniej zbiegnie się w czasie z prywatną emisją obligacji Kruka i dwie spółki windykacyjne toczą tym samym korespondencyjny pojednynek o względy inwestorów. Kruk emituje papiery na 4 lata, Best na 3,5 roku, marża Kruka będzie zapewne niższa niż oferuje Best, ale to Kruk  jest spółką lepiej znaną, Best wybrał ofertę publiczną, Kruk prywatną (limitowaną do 99 nabywców), oferującym Best jest Noble Securities, Kruka Copernicus Securities, a więc dwaj najwieksi rywale na rynku emisji obligacji korporacyjnych. Mamy więc wszystko, co czyni ten pojedynek interesującym, choć nie wykluczone, a nawet wysoce prawdopodobne, że zwycięzców będzie dwóch i obie emisje zamkną się pełnym obłożeniem.

   Dlaczego? Zarówno Best jak i Kruk reprezentują niezwykle popularną na Catalsyt branżę windykacyjną. Z liczących się graczy na tym rynku, żaden nie ma na Catalyst obligacji notowanych poniżej nominału, co oznacza niską rentowność. Możliwość zakupu obligacji renomowanej firmy windykacyjnej po cenie nominalnej - a takie obowiązują w obydwu ofertach - to na Catalyst obrazek rzadki. Już choćby to jest powodem, dla którego emisje mogą spotkać się z żywym odzewem kupujących. 

   Wyniki obu spółek także nie powinny budzić wątpliwości. O osiągnięciach Kruka pisaliśmy na początku tygodnia. Best notuje natomiast piorunująco szybki wzrost sumy bilansowej (skok z 28,3 mln zł na koniec 2010 r. do 123,5 mln zł obecnie), ale ten wzrost nie został okupiony nadmiernym zadłużeniem. Zobowiązania spółki (ponad 56 mln zł) nie przekraczają nadal kapitału własnego (66,3 mln zł). Osiągnięty w tym roku (do września) przychód to 41,5 mln zł (wzrost o 34,4 proc.), a zysk netto 14,4 mln zł (wzrost o 37,5 proc.). Dynamika zysku netto pokrywająca się z dynamiką przychodów także świadczy o niewielkim wpływie kosztów finansowych na ostateczny wynik.

   Dobre wyniki w ostatnim okresie mają zapewne nie mały udział w niższej marży Bestu. W przypadku czterech serii notowanych obecnie na Catalyst marże sięgają od 7 do 8,5 proc., co - nawet przy cenach powyżej nominału - daje im rentowność wyższą niż jest oferowana w ramach publicznej emisji - to zasadnicza różnica w porównaniu do emisji Kruka, którego obligacje notowane są rentownością od 4,4 do 7,9 proc., a więc zapewne poniżej oferowanej w nowej emisji. Z drugiej strony na Catalyst trudno kupić znaczące pakiety obligacji nie wpływając na cenę, udział w emisji daje zaś ten komfort, że cena będzie taka sama dla wszystkich niezależnie od skali transakcji.

   

Więcej wiadomości o Best S.A., Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje