czwartek, 25 kwietnia 2024

Newsroom

Dług netto Kredyt Inkaso najniższy od czterech lat

ems | 13 lipca 2021
Po aktualizacji prospektu o opublikowany właśnie raport roczny, windykator oczekuje zatwierdzenia prospektu i chciałby wystartować z emisjami do inwestorów indywidualnych.

Na koniec marca, kiedy przypada także koniec roku obrotowego Kredyt Inkaso, dług netto windykatora spadł do 380,5 mln zł z 405,5 mln zł w grudniu i 453,3 mln zł przed rokiem. 

Jednocześnie był to dla KI udany okres operacyjny. Zysk operacyjny w zakończonym roku obrachunkowym wyniósł 86,4 mln zł wobec 2,2 mln zł straty przed rokiem. Tak istotna zmiana miała miejsce mimo spadku spłat o 10 proc. w porównaniu z wcześniejszym rokiem, lecz portfele wierzytelności i tak spisywały się lepiej niż zakładała spółka. Stąd na wynik zapracowało 68,6 mln zł aktualizacji wyceny pakietów. 13 mln zł udało się też zaoszczędzić na kosztach ogólnego zarządu, niższe niż przed rokiem były też koszty odsetkowe (o 10,5 mln zł), co jest już pochodną postępującej redukcji zadłużenia. Wszystko to przełożyło się na 45,5 mln zł zysku netto (przed rokiem 35,9 mln zł straty) i wzrost kapitału własnego.

W efekcie dług netto w relacji do kapitału własnego spadł do 1,44x z 1,74x w grudniu i 2,11x przed rokiem, co jest zmianą bardzo silną, również biorąc pod uwagę osiągnięcia Kruka i Bestu w tym samym obszarze. Nadal jednak KI jest od nich mocniej zadłużony (przy porównywaniu wskaźników). Po raz ostatni niższy poziom zadłużenia KI prezentował na koniec marca 2017 r.

Wobec niższych przychodów, zysk EBITDA gotówkowa spadł o 9 proc. do 121,3 mln zł, a dług netto był wciąż 3,1x wyższy. Mimo to, przedstawiciele KI uważają, że obecny poziom wskaźników pozwala już myśleć o emisji nowego długu z przeznaczeniem na inwestycje.

Jeśli weźmiemy pod uwagę dług netto i kapitał własny, to miejsca na wzrost zadłużenia mamy naprawdę sporo, ale oczywiście ograniczeniem jest także drugi ze wskaźników. Obligatariusze zgodzili się na podniesienie limitu zadłużenia do 3,75x EBITDA gotówkowej. Wzrost zadłużenia jest zatem możliwy, a inwestycje są nam potrzebne, żeby zwiększać skalę działalności. Operacyjnie również jesteśmy do inwestycji przygotowani – powiedział nam Tomasz Kuciel, członek zarządu grupy odpowiedzialny za jej finanse.

Środki na inwestycje KI chciałoby pozyskać emitując obligacje kierowane do inwestorów indywidualnych na podstawie prospektu. Wniosek o jego zatwierdzenie trafił do KNF jeszcze w grudniu ub.r.

Musimy zaktualizować dokument o aktualny raport roczny i pracujemy nad tym już dziś (raport roczny został opublikowany w piątek wieczorem, rozmawiamy w poniedziałek przed południem – red.) – powiedział Tomasz Kuciel.

W zakończonym roku obrotowym KI wypracował 120,6 mln zł dodatnich przepływów operacyjnych wobec 143,7 mln rok wcześniej. Ale saldo środków pieniężnych na koniec marca wzrosło do 74 mln zł z 55,7 mln zł w grudniu i 31,4 mln zł przed rokiem. W kwietniu grupa przeznaczyła jednak 31,5 mln zł na okresową amortyzację serii KRI0423, która jest największym jednostkowym zobowiązaniem finansowym. Jeśli KI utrzymał tempo generowania gotówki (średnio 30 mln zł na kwartał) z działalności operacyjnej, stan kasy na koniec czerwca mógł nie różnić się istotnie od tego w marcu, a był to najwyższy poziom gotówki od września 2018 r.

W grudniu br. KI ma do spłacenia publiczną emisję wartą 14,3 mln zł, a w marcu przyszłego roku zapadają jego obligacje warte 30 mln zł, po czym w kwietniu 2022 r. grupa znów dokona amortyzacji serii KRI0423, tym razem o 52,5 mln zł, by rok później dokonać jej końcowego wykupu (126 mln zł). Mówiąc inaczej – przy obecnym tempie generowania środków z działalności operacyjnej dług uda się obsłużyć i spłacić, ale niewiele środków uda się wygenerować na inwestycje. Stąd pomysł na ich finansowanie nowymi emisjami obligacji.

Na Catalyst notowane są cztery serie obligacji Kredyt Inkaso, a ich rentowność sięga od 4,7 proc. (seria zapadająca w grudniu) po 11,4 proc. (seria KRI0423). Bez zbicia rentowności, przeprowadzenie nowych emisji może być utrudnionym zadaniem.

Na koniec warto też wspomnieć o ruchach kadrowych KI. Do zarządu grupy dołączyła niedawno Iwona Słomska (wcześniej członek zarządu Kruka) oraz rok wcześniej Barbara Rudziks (wcześniej członek zarządu w Best). Nasz rozmówca był wcześniej CEO i CFO w EGB Finance, a więc także spółce działającej w branży wierzytelności.

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst