sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Kolejny windykator na publicznym rynku obligacji

msd | 24 czerwca 2019
Powołana niecałe dwa lata temu spółka Efficenter chce pozyskać do 1 mln zł z publicznej emisji obligacji. Na koniec marca miała niecałe 0,3 mln zł kapitałów własnych przy ponad 16,4 mln zł zobowiązań i rezerw.

Efficenter oferuje inwestorom dwuletnie obligacje, za które ma płacić 8 proc. w skali roku w dwóch pierwszych trzymiesięcznych okresach odsetkowych, później zaś kupon rośnie do 8,5 proc. Warunki emisji przewidują, że 30 grudnia tego roku spółka dokona okresowej amortyzacji 35 proc. wyemitowanego długu. Inwestorzy będą mogli jednak nie wyrazić zgody na częściową wcześniejszą spłatę. Niezależnie od okresowej amortyzacji, emitentowi przysługuje też opcja wcześniejszego wykupu obligacji w zamian za wypłatę 0,5 proc. premii dla obligatariuszy. 

Zabezpieczeniem długu mają być poręczenia udzielone przez prezesa Marcina Lewandowskiego oraz powiązaną z nim spółkę F.L. Clover, która jest jedynym wspólnikiem emitenta. Poręczyciele mają także złożyć oświadczenie o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 kpc.

Zapisy w wartej 1 mln zł ofercie przyjmowane są od 10 tys. zł i trwają do 27 czerwca, zaś przydział długu zaplanowano na 28 czerwca. Spółka zastrzega, że jeśli popyt przekroczy podaż, wówczas dokona uznaniowego przydziału. 

Emisja Efficenter prowadzona jest w trybie publicznym, aczkolwiek bez prospektu, czy memorandum. Spółka korzysta z możliwości zarezerwowanej dla ofert wartych między 0,1 a 1 mln euro.

Emitent zastrzega sobie prawo rejestracji obligacji w KDPW i wprowadzenie ich do obrotu na Catalyst. Do tego jednak spółka potrzebowałaby uplasowania oferty w 100 proc., ponieważ minimalna wartość notowanych papierów to właśnie 1 mln zł.

Jedyne dokumenty, jakie Efficenter zobowiązuje się publikować na swojej stronie internetowej, to roczne sprawozdania finansowe wraz z opinią biegłego. Inne informacje spółka może przekazać „o ile uzna to za stosowane”.

Efficenter to spółka zarejestrowana w sierpniu 2017 r. Jak sama podaje, trudni się  windykacją wierzytelności masowych z sektora pożyczek konsumenckich, tzw. chwilówek.

Za cel na najbliższe dwa lata spółka stawia sobie „wzmocnienie pozycji rynkowej oraz generowanie wyniku finansowego netto”. Jak się dowiadujemy z prezentacji inwestorskiej, w międzyczasie Efficenter zamierza zmienić formę prawną ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na spółkę akcyjną i zadebiutować na giełdzie. 

Wśród czynników ryzyka Efficenter przyznaje, że może w przyszłości wyemitować krótszy dług, który będzie wygasać przed oferowanymi właśnie papierami serii A.

Naszym zdaniem

Emisja Efficenter to coś dla inwestorów żądnych ryzyka. Spółka ma relatywnie krótką historię, a o jej osiągnięciach w tym czasie niewiele wiadomo. Dokumentacja emisyjna bynajmniej takich informacji nie dostarcza.

Przy 16,7 mln zł aktywów na koniec marca Efficenter miał niespełna 0,3 mln zł kapitałów własnych, które pochodziły głównie z zysku zaksięgowanego w I kwartale. Ten ostatni wyniósł bowiem 0,2 mln zł, mimo że osiągnięte w tym czasie przychody to tylko 0,1 mln zł. Wynik netto pochodził praktycznie w całości z innych przychodów operacyjnych, których spółka nie wyjaśnia. Zresztą i samo sprawozdanie roczne niewiele wnosi – nie dowiemy się z niego nawet, w jaki sposób spółka księguje przychody, czy jak wycenia posiadane wierzytelności. 

Na koniec I kwartału Efficenter miał 12,7 mln zł krótkoterminowych zobowiązań, w tym 1,2 mln zł to kredyty i pożyczki, a 11,3 mln zł stanowiły inne zobowiązania finansowe. W tym samym czasie na kontach spółki znajdowało się 2 tys. zł środków pieniężnych. 

Więcej wiadomości o Efficenter Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Emisje