sobota, 23 listopada 2024

Newsroom

Kruk oferuje obligacje do 10 mln zł

msd | 5 grudnia 2022
Podobnie jak w listopadzie, windykator proponuje indywidualnym inwestorom pięcioletnie niezabezpieczone papiery dłużne oprocentowane na WIBOR 3M plus 4,0 pkt proc. marży.

Zapisy w niewielkiej emisji Kruka ruszają w środę 7 grudnia i potrwają do 19 grudnia. Tym razem inwestorzy składać je będą mogli w DM BDM, który pełni rolę oferującego, a także u wspierających go członków konsorcjum dystrybucyjnego – BM PKO BP i DI Xelion.

- W listopadowej emisji 25 mln zł obligacji, z uwagi na duże zainteresowanie inwestorów, zmuszeni byliśmy do 46-proc. redukcji. Dlatego wychodząc niejako naprzeciw dużemu zainteresowaniu naszymi papierami dłużnymi, zdecydowaliśmy się na kolejną, mniejszą emisję obligacji – powiedział Piotr Krupa, prezesa Kruka, cytowany w komunikacie prasowym.

Postawiony przed inwestorami próg wejścia to 100 zł, za wyjątkiem BM PKO BP, gdzie minimalny zapis ustalono na 25 tys. zł.

Podobnie do listopadowej emisji, papiery oferowane będą w ramach wartego do 700 mln zł programu, dla którego KNF zatwierdziła prospekt w sierpniu tego roku.

Docelowo nowe obligacje Kruka trafią do obrotu na Catalyst, gdzie będą notowane pod wspólnym kodem razem z serią uplasowaną w listopadzie (po zakończeniu pierwszego okresu odsetkowego spółka zamierza zasymilować obie serie). 

Aktualnie na GPW notowanych jest 16 starszych serii długu Kruka o łącznej wartości 1,35 mld zł (listopadowa emisja jeszcze nie trafiła do obrotu).

Naszym zdaniem

Wyniki listopadowej oferty, w której Kruk podniósł wysokość marży z 3,3 do 4,0 pkt proc. ponad WIBOR 3M, nie dają powodów, by wątpić w wycenę i powodzenie kolejnej, jeszcze mniejszej emisji windykatora. Przypomnijmy bowiem, że ówczesny wzrost marży został wymuszony otoczeniem rynkowym (m.in. przeceną zmiennokuponowych obligacji skarbu państwa), a nie zmianą sytuacji samego Kruka. 

Na dobrą sprawę grudniowa oferta spółki jest jedną z najmniejszych, jakie kiedykolwiek ona przeprowadziła i nie pokrywa nawet w całości niezaspokojonego popytu z listopada (w ofercie do 25 mln zł złożono wówczas zapisy o wartości 46,2 mln zł). Kruk mógł więc sobie pozwolić na zawężenie sieci brokerów przyjmujących zapisy. Choć powód mógł być też nieco inny – część domów maklerskich mogących uczestniczyć w ofercie zaangażowana jest obecnie w prowadzenie konkurencyjnych emisji Bestu i Develii. Inwestorzy mają więc w czym wybierać, ale skala wszystkich tych ofert jest na tyle nieduża (łącznie 50 mln zł), że nadal każdy z emitentów ma szanse na przychylność potencjalnych nabywców.

Tymczasem na tle niewiele starszych serii pochodzących z poprzednich tegorocznych ofert prospektowych, plasowanych przy 3,3 pkt proc. marży, ale wycenianych obecnie przy około 3,5 pkt proc. marży, nowe papiery Kruka mają do zaoferowania całkiem sporą premię. Wręcz rzadko spotykaną w szeroko dostępnych emisjach publicznych. I kwestią czasu może być, kiedy windykator uzna to za zbędne przepłacanie.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje