sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Obligacje niskich rentowności - deweloperzy (DM NWAI)

Adrianna Kocięda, Piotr Miliński i Marek Żmudzin, analitycy DM NWAI | 14 kwietnia 2016
Spodziewamy się, iż w najbliższych latach deweloperzy nadal chętnie będą sięgać po finansowanie obligacjami, przy czym wydłuży się zapadalność emitowanych papierów oraz zwiększy się udział ofert kierowanych do inwestorów indywidualnych.

Dotychczas obligacje były istotnym źródłem finansowania segmentu deweloperskiego. W przypadku czterech znaczących emitentów w sektorze: Echo Investment, GTC, Ghelamco i HB Reavis udział obligacji korporacyjnych w strukturze zadłużenia na koniec 2015r. wahał się w przedziale 14-41 proc.

Spodziewamy się, iż w najbliższych latach deweloperzy nadal chętnie będą sięgać po finansowanie obligacjami, przy czym wydłuży się zapadalność emitowanych papierów oraz zwiększy się udział ofert kierowanych do inwestorów indywidualnych.

Ze względu na to, iż deweloperzy komercyjni osiągają przychody w EUR ponosząc w związku z tym ryzyko walutowe, spodziewamy się, iż wraz ze wzrostem skali działalności będą poszukiwać możliwości finansowania poprzez emisje euroobligacji. W scenariuszu bazowym zakładamy, że deweloperzy będą dążyć do emitowania obligacji denominowanych w EUR na rynkach lokalnych, lecz w warunkach niesprzyjającego otoczenia walutowego lub ograniczenia popytu na rynkach lokalnych, deweloperzy mogą wychodzić z ofertami na rynki zagraniczne, co będzie się wiązać z potrzebą uzyskania ratingu inwestycyjnego.

Kluczowe wnioski:

  • Zapadalność obligacji emitowanych przez deweloperów komercyjnych będzie się wydłużać wraz ze spadkiem ryzyka otoczenia rynkowego oraz rosnącym popytem ze strony funduszy na dłuższe papiery. Zapadalność obligacji emitowanych przez deweloperów na polskim rynku oscyluje pomiędzy 3,5-5,5 roku. Tymczasem na rynkach dojrzałych takich jak Francja, Niemcy czy UK, deweloperzy emitują papiery o tenorze ponad 10-letnim.
  • Wzrost popularności emisji publicznych. W kontekście utrzymujących się niskich stóp procentowych powodujących poszukiwanie przez inwestorów indywidualnych alternatywy do depozytów bankowych oraz ograniczonego popytu ze strony OFE, które dotychczas obejmowały niemal trzecią część emisji plasowanych przez deweloperów, spodziewamy się coraz większej popularności emisji publicznych skierowanych do klientów indywidualnych.
  • Apetyt na euroobligacje. Istotna część osiąganych przez deweloperów przychodów jest denominowana w EUR, ze względu na to, iż umowy najmu są podpisywane w EUR. Powoduje to, że deweloperzy osiągając przychody w EUR od najemców, którzy generują obroty w walucie lokalnej pośrednio ponoszą ryzyko walutowe. Finansowanie inwestycji poprzez euroobligacje częściowo zminimalizowałoby ponoszone przez nich ryzyko walutowe. Wyjście na rynki zagraniczne wiązałoby się z potrzebą uzyskania ratingu inwestycyjnego. Spodziewamy się więc, że z punktu widzenia deweloperów działających w regionie CEE najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby emisje w EUR skierowane do inwestorów lokalnych.
  • Spodziewamy się, że spółki HB Reavis, GTC i Ghelamco będą refinansować zadłużenie z tytułu obligacji zapadających w latach 2016-19 o łącznej wartości ok. 1,3 mld PLN. W przypadku braku sprzedaży któregoś z projektów inwestycyjnych, każda ze spółek będzie musiała dodatkowo zwiększyć poziom zadłużenia aby zrealizować planowane inwestycje.
  • Biorąc pod uwagę zmiany w modelu biznesowym i strukturze akcjonariatu Echo Investment spodziewamy się, że obligacje spółki zapadające w latach 2016-19 mogą być refinansowane już z poziomu nowego właściciela Griffin Real Estate. Griffin, którego zabezpieczone obligacje były oprocentowane wg. stopy WIBOR3M +5% ponosi znacznie wyższe koszty finansowania niż Echo Investment, którego niezabezpieczone obligacje są oprocentowane w przedziale 2,5-3,8% powyżej WIBOR.

Więcej wiadomości kategorii Analizy