piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Wrześniowa emisja Echa zadebiutowała na Catalyst

msd | 17 października 2017
Obrót wartymi 125 mln zł obligacjami dewelopera sięgnął 1,2 mln zł na wtorkowej sesji. Papierami handlowano po 99,95-100,34 proc. nominału.

Inwestorzy, którzy brali udział we wrześniowej emisji obligacji z nadzieją na ich odsprzedaż z premią podczas debiutu, mogą czuć się rozczarowani. Większość wtorkowych transakcji zawierano po 100 proc. nominału lub o 1-5 pkt bazowych mniej. Dopiero na zamknięciu, transakcjami na 2,9 tys. zł, wywindowano cenę do 100,34 proc., co oznacza 4,58 proc. rentowności lub 2,79 pkt proc. rzeczywistej marży.

Debiutujące papiery serii F, pochodzące z wrześniowej oferty publicznej, oprocentowane są na WIBOR 6M plus 2,9 pkt proc. przy pięcioletnim okresie spłaty.

Poprzednia emisja publiczna, z tym samym kuponem, ale czteroletnim okresem spłaty, wyceniana była we wtorek z 4,54 proc. rentowności (2,75 pkt proc. rzeczywistej marży). Innymi słowy, 15 miesięcy różnicy w terminach spłaty ostatecznie wyceniono na 4 pkt bazowe z korzyścią dla krótszych papierów. Być może bliższe prawdzie będzie, jeśli różnicę tę uznamy za 11 p.b. lub więcej, bo jednak większość transakcji zawierano przy 99,95-100,0 proc. nominału.

W obrocie na Catalyst znajduje się łącznie 10 serii obligacji Echa z terminami spłaty od marca 2018 r. do października 2022 r., właśnie w przypadku debiutującej serii ECH1022. Najkrótsze obecnie papiery ECH0318 i ECH0418, to serie pochodzące jeszcze z poprzedniego programu publicznych emisji Echa, zrealizowanego w 2014 r. We wtorek obie serie wyceniano odpowiednio na 3,29 i 2,62 proc. rentowności brutto (2,04 i 1,7 proc. netto).

Drugi program publicznych emisji obligacji dewelopera także dobiegł końca, ponieważ w październiku Echo z powodzeniem uplasowało trzecią i ostatnią transzę, tym razem wartą 75 mln zł. Jej warunki były identyczne z serią F, która zadebiutowała we wtorek na GPW.

Więcej wiadomości o Echo Investment S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst