piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Zabezpieczenie obligacji Orła nie będzie sprzedawane

msd | 5 listopada 2014
Administrator zastawu, powołując się na wolę obligatariuszy, poinformował, że nie podejmie działań zmierzających do zaspokojenia wierzytelności do czasu głosowania nad układem.

Decyzja ta, jak podaje administrator, została podjęta na podstawie informacji otrzymanych od inwestorów, którzy posiadają zdecydowaną większość obligacji. Nie sprecyzowano jednak jaką liczbą papierów dysponują inwestorzy opowiadający się za takim rozwiązaniem.

Termin spłaty obligacji serii B wartych 10 mln zł (spółka zależna od emitenta wykupiła przed czasem 0,64 mln zł płacąc około 40 proc. nominału) minął w sierpniu, ale już wcześniej wiadomo było, że do spłaty zadłużenia nie dojdzie. W lutym tego roku Orzeł złożył wniosek o ogłoszenie upadłości układowej, którą ogłoszono dwa miesiące później. Układu z wierzycielami nie zawarto do tej pory.

Zabezpieczeniem przeterminowanych obligacji jest zastaw na linii produkcyjnej do recyklingu opon, której wartość w momencie emisji szacowano na 15,5 mln zł. Ale już w czerwcu tego roku rzeczoznawca ściął wycenę do 10,7 mln zł.

We wrześniu administrator zastawu (Józef Sławomir Orzeł, przewodniczący rady nadzorczej i największy akcjonariusz spółki) dał spółce 90 dni na spłatę obligacji. W przeciwnym razie inwestorzy zostaliby zaspokojeni środkami pochodzącymi ze sprzedaży zabezpieczenia. Osobną kwestią pozostaje natomiast ewentualny popyt na taką linię i możliwa do uzyskania cena.  

Więcej wiadomości o Orzeł SA

Więcej wiadomości kategorii Catalyst