piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Mniej zagrożeń na Catalyst w przyszłym roku

Emil Szweda, Obligacje.pl dla "Gazety Giełdy Parkiet" | 30 grudnia 2014
W 2015 r. na Catalyst zapadają obligacje firm o wartości 2,678 mld zł. Po odjęciu papierów BGK (1 mld zł), suma jest zbliżona do wartości z 2014 i 2013 r.

Tekst ukazał się w Gazecie Giełdy Parkiet 22 grudnia. Opublikowano za zgodą redakcji. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Rekordowy pod względem wartości obligacji pozostających do wykupu był rok 2014 r., gdy zapadały obligacje o wartości 9,6 mld zł. Ale w tym mieściły się również dwie serie obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego warte razem 7,9 mld zł. Jeśli wyłączyć papiery BGK z tych statystyk, to już trzeci rok z kolei wartość zapadających na Catalyst obligacji firm utrzymuje się w okolicach 1,7 mld zł (w 2012 r. było to 0,5 mld zł).

Mniej zagrożeń

Poprawę widać w innych – nieco bardziej subiektywnych – statystykach. Przed rokiem Obligacje.pl szacowały wartość serii, które nie zostaną wykupione w terminie na co najmniej 117 mln zł, ale skończyło się na 181,1 mln zł (ponad 10 proc. zapadających w 2014 roku serii), bo nie obyło się bez rozczarowań takich jak brak refinansowania dla Organiki (35 mln zł) czy GC Investment (17,5 mln zł).

Biorąc pod uwagę szacunki oparte nie na badaniu stanu finansów spółek, ale bazujące na wycenie obligacji zapadających w przyszłym roku na Catalyst, wartość zagrożonych – w oczach inwestorów – serii można szacować na 81 mln zł (mniej niż 5 proc. wszystkich zapadających papierów). Przy czym o ile w przed 2014 r. można było mieć blisko 100-proc. pewność, że takie spółki jak Gant, Trust czy szereg mniejszych firm jak Orzeł czy Digate, nie wykupią obligacji w terminie, tak przed 2015 r. takiego prawdopodobieństwa nie można mieć w odniesieniu do żadnego z emitentów.

Na kogo wypadnie?

Na pierwszy ogień idą zapadające w styczniu obligacje Admiral Boats wyceniane na Catalyst nieco poniżej nominału. Wysoka rentowność jest pochodną krótkiego okresu pozostałego do wykupu serii o relatywnie niewielkiej wartości. W nieoficjalnych kontaktach przedstawiciele spółki przekonują, że z uzyskaniem refinansowania nie będzie problemu – spółce swoje pieniądze powierzyło grono zamożnych przyjaciół i znajomych głównego akcjonariusza (Wiesław Kleba). Fakt, że w końcówce roku inna spółka tego samego przedsiębiorcy – Kleba Invest – bez przeszkód pozyskała refinansowanie dla zapadających obligacji – potwierdza tę nieoficjalną wersję przyszłych wydarzeń.

Znacznie trudniejszy orzech do zgryzienia mają włodarze e-Kancelarii. Dotychczasowe próby pozyskania środków na refinansowanie papierów zapadających jesienią br., wskazały na dużą rezerwę inwestorów. e-Kancelaria zmuszona została do sprzedaży aktywów (posiadanych pakietów wierzytelności) by ratować płynność. Sprzedaż przyniosła stratę na tyle istotną (24 mln zł), że najprawdopodobniej za chwilę grupa wykaże ujemny kapitał własny. W całym 2015 r. zapadają obligacje e-Kancelarii o wartości 16,3 mln zł i nie ma najmniejszych podstaw by sądzić, że grupa jest w stanie wygenerować te pieniądze z działalności operacyjnej. Jest natomiast w stanie nadal pozyskiwać środki ze sprzedaży – zapewne ze stratą – posiadanych pakietów wierzytelności.

Fast Finance prowadzi – ponoć „obiecujące” – negocjacje z posiadaczami serii wartej 30 mln zł. Ale prawdopodobnie są to banki spółdzielcze, które już wcześniej udowodniły, że mają alergię na rolowanie (jej ofiarą padła Organika, a wcześniej także Trust). Fast Finance jest spółką zyskowną (Organika także taką była gdy siadała do rozmów z BS), ale ma w bilansie pożyczki warte co najmniej 35 mln zł, których udzieliła podmiotom spoza grupy, o których wiedza inwestorów jest bardzo skąpa.

Prawdziwym darem przekonywania będzie musiał popisać się także prezes Uboat-Line, choć ma także możliwość wycofania środków z biznesu i ograniczenia jego skali. Instalexport planuje z kolei sprzedaż aktywów (gruntów) by spłacić obligatariuszy w prawdziwych opałach są zaś władze PC Guard – obligacje zabezpieczone są na udziałach w Imagis, wycenianych obecnie na 25 proc. wartości obligacji.

Obligacje firm zapadające w 2015 r. wyceniane najniżej
Emitent kod wartość serii data wykupu rentowność brutto (w proc.)
Admiral Boats ADB0115 1050000 16.01.2014 46,4
Admiral Boats ADM0115 3270000 16.01.2014 32,9
e-Kancelaria EKA0215 4300000 23.02.2015 22,2
Fast Finance FFI0315 30000000 23.03.2015 20,9
PC Guard PCG0415 5020000 13.04.2015 63,8
Admiral Boats ADB0415 5250000 14.04.2015 22,2
Admiral Boats ADM0415 5384000 16.04.2015 21,8
Uboat-Line UBT0415 3404000 22.04.2015 72
e-Kancelaria EKA0515 1750000 6.05.2015 25,9
Grupa Emmerson GEM0715 899000 10.07.2015 13,7
e-Kancelaria EKA0715 1462000 11.07.2015 23,6
Uboat-Line UBT0915 5000000 27.09.2015 48,2
Instalexport INE1015 5400000 19.10.2015 12,5
e-Kancelaria EKA1115 3588000 6.11.2015 24,4
e-Kancelaria EKA1215 4245000 4.12.2015 36,3
e-Kancelaria EKK1215 1000000 23.12.2015 32
źródło: Obligacje.pl; gpwcatalyst.pl, notowania z 17 grudnia    

Więcej wiadomości kategorii Analizy