piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Mo-Bruk miał stratę operacyjną

msd | 27 sierpnia 2015
Wynosi ona 1,07 mln zł po sześciu miesiącach. Wynik EBITDA to zaś 2,07 mln zł i 4,02 mln zł w ujęciu 12-miesięcznym. Potrzeba więc blisko 17 lat na pokrycie zadłużenia netto.

W pierwszym półroczu skonsolidowane przychody spółki zajmującej się gospodarką odpadami po spadku o 13 proc. wyniosły 18,9 mln zł. Wystarczyło to na 0,43 mln zł zysku brutto ze sprzedaży (2,38 mln zł przed rokiem), ale i zakończyło się 1,07 mln zł straty operacyjnej (wobec 31 tys. zł zysku). Ostatecznie skonsolidowana strata netto sięgnęła 2,34 mln zł wobec 1,31 mln zł straty przed rokiem.

Istotne pogorszenie wyników Mo-Bruk tłumaczy koniecznością ograniczenia przyjmowania odpadów z powodu styczniowego pożaru na terenie zakładu w Karsach. Koszt pożaru wliczony do pozostałych kosztów operacyjnych to 0,51 mln zł. Równie niekorzystnych skutków spółka nie spodziewa się natomiast po lipcowym pożarze w wałbrzyskim zakładzie. Mo-Bruk uznaje, że nie powinien on „w sposób istotny” wpłynąć na sytuację grupy.

Mimo straty operacyjnej i netto dodatni cash-flow operacyjny podliczono na 1,53 mln zł netto, co związane jest nie tyle ze zmianami w kapitale obrotowym, a z wysokim kosztem amortyzacji (3,14 mln zł) oraz dotacją (1,22 mln zł; pomniejszenie wartości dotacji wykazywanej w zobowiązaniach).

Mo-Bruk by zapobiec utracie płynności porozumiał się w bankami w sprawie prolongowania kredytów oraz zdecydował się na sprzedaż aktywów. W wyniku tych operacji krótkoterminowa część kredytów wykazywana na koniec czerwca (8,35 mln zł) powinna zmniejszyć się o 2,47 mln zł. Spółka nie podaje natomiast oczekiwanych wpływów ze sprzedaży niewykorzystywanych do działalności działek i maszyn.

Pod względem nominalnej wartości zadłużenia I półrocze nie przyniosło istotnych zmian. Zobowiązania finansowe netto pomniejszone o środki pieniężne to 67,4 mln zł i stanowią one 1,05x kapitału własnego (wobec tyle samo w marcu i 1,01x w grudniu), ale też 16,76x 12-miesięcznego wyniku EBITDA (wobec 13,83x w marcu i 13,21x w grudniu).

Pewną poprawę odnotowano natomiast w przypadku płynności grupy, lecz wciąż znajduje się ona na krytycznie niskim poziomie, bo ujemny kapitał obrotowy netto, nawet po skorygowaniu o dotacje wliczaną do krótkoterminowych zobowiązań, sięga 9,8 mln zł. O tyle krótkoterminowe zobowiązania (bez dotacji) przekraczają majątek obrotowy, który podliczono na niespełna 9,5 mln zł. Inaczej mówiąc, płynność bieżąca to 0,66x (0,54x w marcu i 0,57x w grudniu), a przy 8,63 mln zł zadłużenia finansowego w części krótkoterminowej jego redukcja o około 2,47 mln zł wciąż wydaje się niewystarczająca.

Skorygowana o dotacje płynność szybka na koniec czerwca wynosiła 0,5x, a przy 0,65 mln zł środków pieniężnych płynność natychmiastowa wynosiła 0,05x. Póki co, nie widać więc aby zeszłoroczne zrefinansowanie obligacji na 50 mln zł pozwoliło całkowicie zażegnać płynnościowe trudności.

Uplasowane w ramach ubiegłorocznego refinansowania papiery dłużne serii B na 20 mln zł (pozostałe 30 mln zł zrefinansowano kredytem w BOŚ Banku) rynek wycenia na 94 proc., co daje 13,2 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o Mo-Bruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst