piątek, 18 października 2024

Newsroom

Kolejne obligacje Milmeksu już nie dla inwestorów

ems | 3 września 2012
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Obligacje za 30 mln zł ma objąć zagraniczny dostawca sprzętu, a w przyszłym roku Milmex chciałby emitować nie obligacje, lecz akcje.

   Z kwietniowej emisji obligacji, która właśnie trafiła do obrotu na Catalyst, Milmex pozyskał 13 mln zł z oferty wartej 20 mln zł. W sierpniu spółka pozyskała z emisji obligacji dalszych 10 mln zł, przy czym warto zwrócić uwagę na skrócony termin wykup (12 miesięcy, podczas gdy seria notowana ma dwuletni termin wykupu) i wynikający z tego nieznaczny spadek oprocentowania do 11 proc. w skali roku (seria notowana oprocentowana jest na 6,3 pkt. proc. ponad WIBOR6M, co obecnie daje 11,27 proc.).

   Czy ta emisyjna passa jeszcze potrwa?

   - W ciągu trzech miesięcy przeprowadzimy emisję o wartości ok. 30 mln zł. Ale one trafią do naszego zagranicznego partnera, dostawcy sprzętu, w formie zapłaty. Ich oprocentowanie będzie znacznie niższe niż tych oferowanych inwestorom - powiedział Zbigniew Krzyśko, prezes Milmeksu w rozmowie z serwisem Obligacje.pl. Dodał, że jeden z domów maklerskich - inny niż ten, który przeprowadzał dwie ostatnie emisje obligacji - namawia spółkę na kolejną ofertę.

   - Ale my myślimy już o emisji akcji. Powinniśmy przeprowadzić ją w maju przyszłego roku lub po wakacjach. Planujemy, że nowa emisja reprezentować będze ok. 30 proc. kapitału - dodał.

   Nowe środki mogą się okazać niezbędne, jeśli Milmex zdoła zrealizować swoje najbliższe plany. Milmex jest spółką z branży IT, której zarząd postanowił wzbogacić jej dzialałność o dostawcę bezprzewodowego dostępu do szerokopasmowego internetu opartego na technologii WiMax.

   - Ta technologia jest tańsza niż LTE, bo wymaga mniej nadajników. Dostęp świadczony jest w promieniu 10 km od nadajnika - wyjaśnił Maxymilian Bylicki, wiceprezes spółki. Milmex postawił już 78 takich nadajników na terenie Polski i rozpoczął sprzedaż usług dostępu do internetu. Dzięki temu, tegoroczne przychody spółki mają wzrosnąć do 122,7 mln zł z 90 mln zł w 2011 r. Zysk operacyjny ma zaś sięgnąć 27,3 mln zł. Na przyszły rok przewidwane jest 175,5 mln zł przychodów i 59,2 mln zł zysku operacyjnego. W 2014 r. wyniki mogą przedstawiać się podobnie, jeśli spółka nie wystartuje z dalszymi inwestycjami i nie poszerzy kręgu odbiorców. Dlatego właśnie myśli o emisji akcji w przyszłym roku. 

Więcej wiadomości kategorii Catalyst