czwartek, 02 maja 2024

Newsroom

Develia bez długu netto w przeddzień dużej akwizycji

msd | 02 października 2023
Okres pomiędzy sprzedażą projektu biurowego a przejęciem spółek Nexity i wypłatą dywidendy upłynął w deweloperskiej grupie pod znakiem wysokich zasobów gotówkowych, istotnie przekraczających poziom zadłużenia odsetkowego.

Pomimo 59 mln zł ujemnych przepływów z działalności operacyjnej w II kwartale, sytuacja finansowa Develii uległa w tym czasie wyraźnemu wzmocnieniu. Po sprzedaży kompleksu Wola Retro grupa odnotowała bowiem 317,9 mln zł wpływów z działalności inwestycyjnej, co pozwoliło jej zarówno na wzmocnienie zasobów pieniężnych, jak i spłatę istotnej części zadłużenia (głównie przypisanego sprzedanemu projektowi).

W samym II kwartale zadłużenie odsetkowe dewelopera spadło więc o 192,7 mln zł do 528,8 mln zł, a stan środków pieniężnych na jego rachunkach poprawił się o 84,1 mln zł do 658,8 mln zł. I to nie wszystko, bo równolegle Develia miała też 22,5 mln zł dodatkowej płynności w krótkoterminowych obligacjach dużych instytucji finansowych oraz 30,1 mln zł w jednostkach uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Na jej rachunkach powierniczych znajdował się natomiast dodatkowe 35,9 mln zł. Tak czy inaczej, już sama wolna gotówka istotnie przekraczała zadłużenie odsetkowe grupy, stanowiąc zarazem 89 proc. całości jej krótkoterminowych zobowiązań (bez zaliczek). 

Ogółem sytuacja finansowa dewelopera była nad wyraz korzystna, ale i sam moment, w jakim się on znajdował był specyficzny. Develia była bowiem niedługo po istotnej dezinwestycji, ale tuż przed finalizacją przejęcia polskich spółek dewelopera mieszkaniowego Nexity, a także przed wypłatą dywidendy. Wartość opłaconej w lipcu akwizycji wyniosła 100 mln euro, a dywidenda to kolejne 179 mln zł wydatków (107,4 mln zł wypłacono w lipcu, a pozostałe 71,6 mln zł zostanie przekazane akcjonariuszom w październiku). I wobec nadchodzących wysokich wydatków już w pierwszych dniach lipca Develia pozyskała 100 mln zł z emisji obligacji, a tydzień później zaciągnęła w bankach 200 mln zł kredytu. Innymi słowy, z dzisiejszej perspektywy czerwcowy bilans grupy to już odległa historia. Kolejne sprawozdanie powinno zaś prezentować znacznie większy potencjał na rynku mieszkaniowym (po przejęciu spółek Nexity grupa Develii skokowo zwiększyła tegoroczne cele przekazań, sprzedaży i oferty). 

Póki co, po sześciu miesiącach tego roku Develia wykazywała 419,2 mln zł przychodów wobec 119,8 mln zł rok wcześniej. Grupie udało się wypracować z tego 150,9 mln zł zysku brutto na sprzedaży (39,1 mln zł rok wcześniej) oraz 79,5 mln zł zysku netto (15,1 mln zł). Przy czym, sama działalność mieszkaniowa przyniosła jej 92,9 mln zł zysku, a równolegle biznes nieruchomości komercyjnych odnotował 19,6 mln zł straty, co związane było z negatywną wyceną posiadanych projektów.

Według zapowiedzi Andrzeja Oślizło, prezesa Develii, powiększona o Nexity grupa oczekuje kumulacji przekazań w IV kwartale, co powinno istotnie przełożyć się na jej przychody i zyski. Jak na razie, po sześciu miesiącach do klientów trafiło bowiem 666 lokali wobec zaplanowanych na ten rok 2500-2600.

W najbliższy piątek Develię czeka wykup wartych 61,8 mln zł obligacji, które zostały już wycofane z obrotu na GPW. Na Catalyst pozostaje pięć serii długu spółki, w tym jedna pochodząca z ofert publicznych dla inwestorów indywidualnych (DVL1225 z 4,1 pkt proc. marży). Papiery te  kwotowane są na 100,01/100,60 proc. nominału (bid/ask).

Za nieco ponad trzy tygodnie Develii wygasa prospekt dla programu publicznych emisji o wartości 150 mln zł. I niewiele wskazuje, by spółka zamierzała jeszcze z niego skorzystać. 

Więcej wiadomości o Develia S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst