niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Dług netto Kruka najwyższy od dziewięciu kwartałów, może nadal rosnąć

ems | 8 marca 2019
Kruk zamierza zwiększać udział kredytów w finansowaniu inwestycji, a z obligacji korzystać w stopniu, w jakim pozwolą na to warunki rynkowe.

Na koniec grudnia dług netto Kruka sięgał 2,35 mld zł i był najwyższy w historii grupy. Od grudnia 2017 r. wzrósł o 36,5 proc., przy czym zadłużenie z tytułu kredytów i pożyczek wzrosło z 490 mln zł do 1,13 mld zł, czyli o 131 proc., natomiast zobowiązania z tytułu obligacji spadły w tym czasie z 1,4 mld zł do 1,36 mld zł.

- Negocjujemy z bankami zwiększenie dostępnych linii kredytowych. Z obligacji zamierzamy korzystać w takim stopniu, w jakim pozwoli na to rynek, który jest dziś w lepszej kondycji niż pół roku temu, ale wciąż daleka jest ona od tej z poprzednich lat i nie wydaje się, aby szybko miało dojść do znaczącej poprawy– ocenił Michał Zasępa, członek zarządu ds. finansów na piątkowej konferencji prasowej.

Warto zwrócić uwagę, że koszty odsetkowe netto wyniosły w 2018 r. 90,4 mln zł – o 3 proc. w porównaniu do 2017 r., mimo znacznie szybszego wzrostu zobowiązań finansowych. Kredyty bankowe są zabezpieczone i jako takie są tańsze od obligacji.

Nie zauważyliśmy zmiany warunków na rynku kredytowym– powiedział Michał Zasępa.

W relacji do kapitałów własnych dług netto osiągnął poziom 1,36x i był najwyższym od końca III kwartału 2016 r. W kolejnych okresach spadał, by osiągnąć 1,06x-1,05x odpowiednio na koniec III kwartału 2017 i I kw. 2018 r.

To nie jest tak, że nie mieliśmy możliwości zwiększania zadłużenia, ale w tamtym okresie nie bardzo było co kupować, ze względu na anomalie cenowe widoczne szczególnie na polskim rynku– powiedział Piotr Krupa, prezes Kruka, także obecny na konferencji.

Obecnie sytuacja Kruka jest już inna i w ostatnich trzech kwartałach grupa notuje systematyczny wzrost wskaźników zadłużenia, przy czym od 2014 r. (okresu, do którego sięga nasza baza danych) nie przekraczał on poziomu 1,4x.

- Jest to dla nas bardzo komfortowy poziom i nie mamy problemu ze zwiększeniem dźwigni nawet do poziomu 2,0x, co daje nam możliwość zwiększenia finansowania nawet o 1 mld zł, gdyby zaszła taka potrzeba– zadeklarował Michał Zasępa.

W tym roku Kruk zamierza nadal mocno inwestować (w 2018 r. na nowe wierzytelności wydał 1,4 mld zł), jednak przede wszystkim na rynkach regionalnych (w tym w Polsce). Sytuacja sprzyja zwiększeniu inwestycji, ponieważ ze względu na problemy z dostępem do finansowania istotnie zmniejszyła się liczba podmiotów występujących na przetargach wierzytelności bankowych, co z kolei oznacza ich niższe wyceny.

Wcześniej, według naszych modeli ceny na przetargach pozwalały na zwrot na poziomie 170-180 proc. wartości inwestycji, obecnie ten zwrot zaczyna znów przekraczać 200 proc. – powiedział Michał Zasępa.

Konkurujemy głównie z podmiotami zagranicznymi, bo krajowi rywale osiągnęli wysokie poziomy lewarowania i są aktywni w niewielkim stopniu– powiedział Piotr Krupa.

Jednocześnie Kruk zamierza ograniczyć inwestycje na rynku włoskim i hiszpańskim.

Będziemy mocno selektywni na tych rynkach. Nasz włoski biznes nie idzie tak, jak sobie zakładaliśmy i potrzebujemy czasu by móc prawidłowo wyceniać wartość portfeli– przyznał Michał Zasępa. – Jest to bolesna lekcja, wykorzystujemy ją do nauki. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że mogliśmy zainwestować mniej, koszty tej nauki byłyby niższe. Z drugiej strony więcej danych statystycznych pozwoli nam lepiej przygotować się do kolejnych inwestycji– zapewnił członek zarządu.

Włoskie sądy działają wolniej, niż zakładaliśmy. Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę, że sprawy w sądach będą szły powoli, ale one postępują jeszcze wolniej. I stąd potrzeba dokonania korekty wartości naszych portfeli– powiedział Piotr Krupa. Michał Zasępa przyznał jednocześnie, że nie wiadomo mu nic o analogicznych odpisach tworzonych przez międzynarodowe grupy także inwestujące na włoskim rynku.

Z tego co wiem, jest to dla nich zdrowy, dochodowy biznes– powiedział.

Grupa zamierza całkowicie wstrzymać inwestycje na rynku niemieckim, ze względu na jego wysoką konkurencyjność oraz czasowo wstrzymać inwestycje na rynku rumuńskim, ze względu na trwające prace legislacyjne. W parlamencie procedowana jest ustawa limitująca możliwość odzyskiwania wierzytelności konsumenckich do dwukrotności zapłaconej za nie kwoty. Ustawa już została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego (choć nie opuściła jeszcze parlamentu).

Te zapisy są absurdalne, ponieważ z każdego pakietu tylko część wierzytelności udaje nam się odzyskać, a większości zobowiązań nie udaje się odzyskać w żadnym stopniu. Na zysk z pakietu pracują te wierzytelności, które udaje się odzyskać w całości. Jeśli ustawa mimo wszystko wejdzie w życie, zmienimy – w porozumieniu z bankami – formę prawną naszych inwestycji– powiedział Piotr Krupa.

Korekta wartości portfeli wierzytelności kupionych we Włoszech spowodowała spadek zysku grupy do 51 mln zł w IV kwartale wobec 90 mln zł w III kw. i 99 mln zł w II kwartale (przed rokiem było to jednak 4 mln zł). Odpis ma jednak charakter księgowy, a grupa podkreśla rekordową wysokość spłat w IV kw. (433 mln zł) i gotówkowy zysk EBITDA (277 mln zł w IV kw. i 1 mld zł w całym 2018 r.). Dług netto przewyższał EBITDA gotówkowy o 2,3x wobec 4,0x określonych w kowenantach emisji obligacji.

Na koniec grudnia grupa posiadała 147 mln w środkach pieniężnych (najmniej od III kw. 2017 r.) i 833 mln zł w dostępnych liniach kredytowych. Skąpa ilość gotówki i apetyt na nowe inwestycje w korzystnych – w ocenie spółki – warunkach rynkowych, powoduje, że zarząd Kruka jeszcze przez kilka tygodni wstrzyma się z rekomendacją dotyczącą wypłaty dywidendy. Prawdopodobnie uzależni swoją decyzję od wyniku negocjacji w sprawie powiększenia linii kredytowych i od skali ogłaszanych przez banki przetargów na wierzytelności.

Na Catalyst notowanych jest 20 serii obligacji Kruka (w tym trzy w EUR). Papiery warte 217 mln zł zapadają do końca tego roku. Seria o najdłuższym terminie wykupu (KRU1123) to papiery pochodzące z ubiegłorocznej emisji publicznej. Rynek wycenia je na 5,2 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst