piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Ghelamco obniżyło zadłużenie po sprzedaży Warsaw Spire

msd | 29 września 2017
Na koniec czerwca dług netto gwaranta emisji obligacji Ghelamco spadło do 0,67x kapitału własnego. Najniższego poziomu od końca 2014 r.

Przed trzema laty było to 0,66x. Warto o tym pamiętać, ponieważ w tamtym czasie Ghelamco rozpoczęło plasowanie publicznych emisji obligacji, które współfinansowały nakłady na Warsaw Spire. Po sprzedaży kompleksu biurowego (do funduszu w grupie Ghelamco, ale poza struktury Granbero Holdings, czyli polskiej części Ghelamco; Granbero jest gwarantem emisji obligacji Ghelamco Invest, więc z punktu widzenia posiadacza obligacji Ghelamco, Warsaw Spire jest już poza bilansem Granbero) polska część Ghelamco ma plany budowy kolejnych projektów, w tym projektu Warsaw Hub o skali podobnej do Warsaw Spire (113 tys. m2). Moment powrotu Ghelamco na rynek obligacji wydaje się więc nie tak odległy, jak można byłoby sądzić.

Teoretycznie jedyne, czego Ghelamco brakowało na koniec czerwca to gotówka. Oczywiście poziom 26,6 mln EUR można uznać za satysfakcjonujący (pokrywał 24 proc. zobowiązań krótkoterminowych), ale w rzeczywistości nie jest to pełen obraz. Ghelamco wykazywało bowiem 81,3 mln EUR należności ze sprzedaży Warsaw Spire, a środki faktycznie trafiły do grupy na koniec sierpnia. Jeśli przyjąć, że Ghelamco nie zdążyło ich wydać, na koniec sierpnia w kasie grupy znajdowało się ok. 100 mln EUR – prawie tyle, ile wyniosła suma krótkoterminowych zobowiązań (w tym 65,4 mln EUR to zobowiązania finansowe). Zatem pod względem płynności gotówkowej sytuacja przedstawia się znacznie bardziej komfortowo, niż wynika to z samego zdjęcia bilansu na koniec czerwca. A przecież Ghelamco miało także 438 mln EUR w nieruchomościach inwestycyjnych, w tym część z nich ukończonych, pracujących i czekających na sprzedaż.

Gros środków ze sprzedaży Warsaw Spire (540 mln EUR) grupa przeznaczyła na spłatę zadłużenia odsetkowego, głównie kredytów bankowych). W porównaniu do stanu z 31 grudnia, saldo długoterminowych zobowiązań finansowych zmniejszyło się o prawie 370 mln EUR. Wzrost krótkoterminowego zadłużenia finansowego o 9,5 mln EUR to przy tym fraszka, podobnie jak spadek salda gotówki o 11 mln EUR (które – o czym już wiemy – aktualnie jest znacznie wyższe). Dlatego dług netto spadł z 816 mln EUR do 469 mln EUR. Jednocześnie kapitał własny wzrósł (o 10 mln EUR), a więc wskaźnik dług netto / kapitał własny także musiał gwałtownie się obniżyć (z 1,19x na koniec roku do 0,67x na koniec półrocza, a nawet bardziej, jeśli liczyć otrzymaną po dacie bilansowej gotówkę).

Dlaczego jednak kapitał własny wzrósł „tylko” o 10 mln EUR, skoro sprzedaż Warsaw Spire przyniosła 540 mln EUR? Ponieważ Ghelamco wyceniało Warsaw Spire na bieżąco – wraz ze wzrostem wartości kompleksu, rosła też jego wartość w księgach grupy. Ostatecznie wypracowany zysk operacyjny (prawie 25 mln EUR w I półroczu) pochodził przede wszystkim z wynajmu, a nie z aktualizacji wyceny nieruchomości.

Sprzedaż Warsaw Spire i spłata kredytów bankowych potężnie uszczupliła sumę bilansową. Wartość aktywów spadła do 1,25 mld EUR z 1,6 mld EUR na koniec roku. Ponieważ kapitał własny wzrósł, jest jasnym, że zmniejszenie aktywów przełożyło się także na spadek zobowiązań, a to z kolei oznacza spadek wskaźnika ogólnego zadłużenia do 0,44 (z 0,57 na koniec roku). Oznacza to, że 56 proc. majątku grupy finansowanych było pieniędzmi akcjonariuszy. Tak niskiego poziomu wskaźnika ogólnego zadłużenia Ghelamco nie miało nawet w 2014 r. (wtedy było to 0,46) – punkt wyjścia do rozpoczynania nowych inwestycji jest więc nawet lepszy niż wówczas.

Na Catalyst notowane są 24 serie obligacji Ghelamco, z których większość to emisje pochodące z publicznych programów adresowanych do indywidualnych inwestorów w latach 2014-16. Rentowność serii zapadających w 2019 r. oscyluje wokół 5,2 proc., a w 2020 r. - 5,7 proc. brutto.

Więcej wiadomości o Ghelamco Invest Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst