czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Kruk chce pozyskać 75 mln zł z publicznej oferty obligacji

msd | 21 lipca 2023
W startującej od poniedziałku ponadprzeciętnie dużej emisji prospektowej windykator zaproponuje pięcioletni niezabezpieczony dług oprocentowany na WIBOR 3M plus 4 pkt proc. marży.

Kruk utrzymał warunki oferowane w czterech wcześniejszych emisjach, które cieszyły się dwu-, trzykrotnymi nadsubskrypcjami. Spółka zdecydowała się natomiast na podniesienie wartości oferty do 75 mln zł, proponując rynkowi detalicznemu największą emisję od półtora roku (i bodaj drugą największą publiczną ofertę w historii Kruka).

Wartą do 75 mln zł ofertą windykator zainauguruje dziesiąty już program emisji, któremu KNF zatwierdziła prospekt emisyjny w pierwszej połowie lipca.

- Bardzo duże zainteresowanie obligacjami Kruka i potencjał inwestycyjny na rynkach, na których działamy, sprawiają, że  będziemy jeszcze bardziej aktywni   na rynku obligacji prospektowych w Polsce – zapowiedział Piotr Krupa, prezes Kruka, cytowany w komunikacie.

Zapisy na obligacje Kruka ruszą w najbliższy poniedziałek, 24 lipca i potrwają do 7 sierpnia. Dzień później nastąpić powinien przydział długu i wtedy też ruszy naliczania odsetek. Przy czym wysokość stopy procentowej dla pierwszego trzymiesięcznego okresu odsetkowego ustalona zostanie 2 sierpnia. Na dziś wynosiłaby ona 10,79 proc. w skali roku, ale inwestorzy powinni liczyć się z tym, że ostatecznie może ona być nieco niższa (wobec oczekiwań na spadek stóp procentowych w ciągu niecałych dwóch ostatnich dwóch tygodni WIBOR 3M spadł z 6,90 do 6,79 proc.).

Podobnie jak poprzednio, zapisy na papiery Kruka przyjmować będzie ośmiu brokerów. Oferującego DM BDM wspierać będzie szerokie konsorcjum, w skład którego wejdą: BM PKO BP, BM Pekao, DM BOŚ, DI Xelion, Ipopema Securities, Michael/Ström DM oraz Noble Securities. Za wyjątkiem BM PKO BP, gdzie próg wejścia to 25 tys. zł, zapisy na dług windykatora przyjmowane będą od 100 zł.

Nowe obligacje Kruka trafią w sierpniu do obrotu na Catalyst, gdzie aktualnie znajduje się 20 serii papierów spółki o łącznej wartości ponad 1,6 mld zł.

Naszym zdaniem

Oceniając przez pryzmat wyników ostatnich emisji, Krukowi nie brak argumentów za obniżeniem marży. Zamiast tego, windykator zdecydował się jednak na potencjalnie wyższe wpływy poprzez zwiększenie wartości oferty do ponadprzeciętnych wartości, jak na rynek detaliczny. A to wszystko w szczycie sezonu wakacyjnego. Decyzja spółki dobrze się jednak broni – po raz drugi wspierać ją będzie wyjątkowo szerokie konsorcjum dystrybucyjne, z dwoma dużym bankowymi brokerami na czele, a proponowane warunki zawierają w sobie premię względem rynku wtórnego.

Papiery pochodzące z poprzednich emisji publicznych, w których Kruk wyjściowo także oferował 4 pkt proc. marży, aktualnie można kupić na Catalyst co najwyżej z 3,81-3,85 pkt proc. realnej marży ponad WIBOR. Lecz mowa o stosunkowo niskich kwotach, wręcz zbyt niskich z perspektywy przeciętnego uczestnika ofert publicznych (w poprzedniej emisji Kruka średnia wartość zapisów to prawie 155 tys. zł). W praktyce rzeczywista premia, jaką oferuje windykator to ponad 0,2 pkt proc. na marży wobec notowań z GPW.

Z drugiej strony, decyzja o zaoferowaniu premii w dużej wakacyjnej emisji nie jest oderwana od sytuacji kredytowej Kruka. Na tle zagranicznych konkurentów zlewarowanie windykatora nie jest duże, ale ostatnio jednak ono rośnie i może nadal rosnąć. Na koniec I kwartału jego dług netto stanowił 2,0x EBITDA gotówkowej wobec 1,6x przed rokiem. Od tego czasu Kruk wypuścił obligacje euroobligacje na 150 mln euro, uplasował ofertę publiczną na 50 mln zł i uchwalił wypłatę 290 mln zł dywidendy we wrześniu. Wzrost 12-miesięcznej EBITDA gotówkowej do niemal 2 mld zł w czerwcu (szacunki własne) mógł więc okazać się niewystarczający, aby w pełni zamortyzować wyższe zadłużenie grupy.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje