niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Legimi ruszyło po 1,2 mln zł z oferty publicznej

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 28 maja 2018
Dostawca e-booków i audiobooków w modelu subskrypcyjnym oferuje 12-miesięczne obligacje, za które zobowiązuje się płacić stałe 8,5 proc. odsetek.

Oferowane obligacje serii N Legimi zobowiązuje się zabezpieczyć zastawem do 150 proc. na projekcie e-czytnik, na co składają się wpływy z abonamentów, gotówka oraz zapasy czytników. Ponadto, spółka złoży też oświadczenie o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 kpc. Oba zabezpieczania, zgodnie z warunkami emisji, powinny zostać ustanowione do 31 sierpnia.

Warta do 1,2 mln zł emisja dojdzie do skutku, jeśli złożony zostanie choć jeden zapis. Nominał oferowanych obligacji ustalono na 1 tys. zł i tyle też wynosi minimalna kwota, od której wziąć można udział w emisji.

Zapisy na obligacje Legimi przyjmowane są od 28 maja do 11 czerwca. Ich przydział zaplanowano na 13 czerwca, wtedy też rozpocznie się pierwszy z czterech okresów odsetkowych.

Zlecenia nabycia papierów dłużnych inwestorzy składać mogą bezpośrednio w Legimi, ponieważ jedynym oferującym obligacje jest sam emitent. Korzystając z nowelizacji w ustawie o ofercie publicznej spółka zrezygnowała z udziału firmy inwestycyjnej, co jest możliwe w przypadku małych ofert do 1 mln euro. Emisje takie nie wymagają też memorandum, ani prospektu. Legimi memorandum akurat przygotowało, ale nie jest ono wolne od błędów – wskazano w nim, że spółka ma czas na ustanowienie zabezpieczeń do 30 listopada 2017 r., a także w ciągu dwóch miesięcy od przydziału złożony ma zostać wniosek o dopuszczenie długu do obrotu na GPW. Tymczasem Legimi nie planuje wprowadzania obligacji serii N na Catalyst.

Celem emisji, jak podaje spółka, jest pozyskane środków na rozwój, w tym rozwój projektu "e-czytnik za 1 zł" i wsparcie projektu "Play 360 stopni" oraz finansowanie i refinansowanie kapitału obrotowego.

- Niekwestionowanym atutem naszego biznesu jest działalność w oparciu o model subskrypcyjny. Pozwala on stabilnie generować przepływy pieniężne, dzięki automatycznie pobieranej opłacie abonamentowej z karty kredytowej klienta. Mierzymy wysoko, mamy ambicje stać się odpowiednikiem Spotify, bądź Netflix’a na rynku e-książki– powiedział Mikołaj Małczyński, prezes Legimi, cytowany w komunikacie prasowym.

Spółka jest regularnym emitentem obligacji (w przeszłości przeprowadziła też dwie oferty memorandowe), ale dotychczas żadne z jej papierów dłużnych nie trafiły na Catalyst. Legimi wybiera się natomiast na NewConnect, po tym, jak w lutym i marcu spółka przeprowadziła dwie oferty akcji, w tym jedną po preferencyjnej cenie emisyjnej dla obligatariuszy.

Naszym zdaniem

Żeby dokończyć lekturę należy wykupić abonament

Więcej wiadomości o Legimi S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje