piątek, 19 kwietnia 2024

Newsroom

PragmaGO oferuje obligacje z 6 pkt proc. marży

Michał Sadrak, ems | 10 stycznia 2023
Po raz pierwszy w kilkunastoletniej historii emisji obligacji faktoringowa spółka proponuje niezabezpieczone papiery dłużne, co w połączeniu z sytuacją rynkową przekłada się także na rekordową marżę, ale i krótki tenor.

PragmaGO ponownie ubiega się o 20 mln zł z emisji obligacji, ale proponując przy tym wyraźnie odmienne warunki względem tego, co oferowała w październiku ub.r. Okres spłaty długu skrócono bowiem z czterech do dwóch, a marżę podniesiono z 4 pkt proc. do rekordowych 6 pkt proc. ponad WIBOR 3M. To po części cena za – pierwsze w historii Pragmy – wycofanie zabezpieczenia.

Zgodnie z warunkami emisji, spółka będzie miała prawo do przedterminowej spłaty długu najwcześniej po sześciu miesiącach od jego przydziału. Bazowa marża będzie natomiast mogła ulec podwyższeniu do 6,5 pkt proc., jeśli wskaźnik długu netto do kapitałów własnych przekroczy 3,75x. Gdyby jednak wzrósł on powyżej 4,0x, inwestorzy mieliby prawo do składania spółce żądań przedterminowego wykupu długu.

Warta 20 mln zł oferta potrwa w dniach 11-25 stycznia, a przydział długu powinien nastąpić 27 stycznia. Zapisy przyjmowane będą od 100 zł przez DM BDM, a także członków konsorcjum dystrybucyjnego, do którego należą DM BOŚ, Michael/Ström DM i Noble Securities. 

Ustalony przed inwestorami próg wejścia to 100 zł. Tyle bowiem wynosi nominał jednej obligacji. Sama oferta dojdzie natomiast do skutku, gdy wartość złożonych zapisów osiągnie co najmniej 1 mln zł.

Pozyskane z emisji środki PragmaGO zobowiązuje się przeznaczyć na refinansowanie zadłużenia, pokrycie bieżących kosztów działalności operacyjnej, sfinansowanie wydatków na infrastrukturę IT lub akwizycję podmiotów z branży finansowej. 

Dla Pragmy jest to druga publiczna emisja w ramach wartego do 150 mln zł programu emisji z prospektem ważnym do połowy lipca tego roku. W poprzedniej ofercie spóła zebrała 12,8 mln zł wobec oczekiwanych 20 mln zł.

Na rynku Catalyst znajduje się osiem serii obligacji Pragmy o łącznej wartości 100,8 mln zł i terminach spłaty do października 2026 r. W tym roku spółkę czeka tylko jeden wykup – 10 mln zł w lipcu.

Naszym zdaniem

Do tej pory niewielka próba statystyczna z lokalnego rynku pozwalała szacować „koszt” zabezpieczenia na około 40-50 pb. w marży, ale dotyczyło to głównie twardych aktywów, jak hipoteka na nieruchomościach (PragmaGO zabezpieczała dług zastawem na wierzytelnościach). Zwiększenie marży o 200 pb. w stosunku do poprzedniej emisji, ale też przy skróceniu tenoru z czterech do dwóch lat, może więc pokazywać determinację faktoringowej spółki w dążeniu do tego, aby tym razem oferta zakończyła się pełnym sukcesem. 

Wygasające w podobnym terminie zabezpieczone papiery PRF0525 wyceniane są na 99 proc. wartości nominalnej, co daje w ich przypadku około 4,3 pkt proc. realnej marży. I z tego punktu widzenia premia w nowej emisji wydaje się szczodra, nawet jak na wycofanie zabezpieczenia. Ostatnie znane sprawozdanie finansowe Pragmy, które wykazywało nadal relatywnie niski poziom zadłużenia, też raczej nie podpowiadało tak istotnej korekty warunków emisji. W relacji do kapitału własnego dług netto podliczyliśmy na 1,09x, czyli w dolnych rejonach typowych dla Pragmy (na koniec 2020 r. było to 2,2x, na koniec marca 2021 było to 0,81x), a w relacji do EBITDA dług netto wypadł na najniższym od lat poziomie (5,7x). Do tego PragmaGo ma silne zaplecze kapitałowe w postaci funduszu ze stajni Enterprise Investors, który kontroluje firmę (w przeszłości EI był inwestorem np. w Kruku).

Wszystko to prowadzi do konkluzji, że wzrost oprocentowania nie wiąże się z sytuacją finansowej PragmaGo, ale jest konsekwencją wydarzeń rynkowych. W końcówce roku publiczne emisje przeprowadzały Kruk, Best i Develia i cała trójka zdecydowała się na podniesienie marż. Mimo spadającego WIBOR trudno dziś myśleć o pozyskaniu finansowania bez zaoferowania inwestorom indywidualnym solidnej premii. Do wyboru mają przecież oprocentowane na 7-8 proc. lokaty.

Skrócenie okresu zapadalności do dwóch lat i podniesienie marży do 6 pkt proc. powinno przykuć zainteresowanie inwestorów. Przy nieco niższej stawce WIBOR i dobrej kondycji emitentów, trudno dziś o osiągnięcie porównywalnego wyniku przy bezpośredniej inwestycji na rynku wtórnym, jeśli uwzględnić papiery zapadające w relatywnie krótkim czasie, a przede wszystkim, w pierwszej kolejności do wykupu. Sytuacja, w której rynek wymusza na emitentach oferowanie premii względem starszych emisji, a która nie ma uzasadnienia w sytuacji finansowej firm, jest dla inwestorów korzystna. Pod warunkiem, że korzystają z ofert. 

Więcej wiadomości o PragmaGO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje