sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Tygodniowy przegląd rynku obligacji: obligacje korporacyjne niczym w okresach recesji

Michael Boye, Saxo Bank | 27 stycznia 2016
Obligacje spółek energetycznych o wysokiej rentowności odnotowują najgorsze wyniki w ujęciu rok do dnia. Rozpiętości obligacji korporacyjnych o wysokiej rentowności osiągnęły obecnie poziomy z okresów recesji. Nie jest to jednak sygnał nachodzącej recesji, a raczej znak, że wyceny obligacji są wyjątkowo niskie.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami Europejski Bank Centralny zdołał zmienić nieco nastroje na rynku po tym, jak prezes Mario Draghi zasugerował, że bank centralny na posiedzeniu w marcu rozpatrzy możliwość wdrożenia dalszych inicjatyw w zakresie luzowania ilościowego. Jednak jak dotąd 2016 r. nie jest szczególnie korzystny dla większości inwestorów, w tym dla inwestujących w obligacje. Rzut oka na dotychczasowe zyski z obligacji w tym roku pozwala stwierdzić, że w ramach poszczególnych podklas aktywów występują pewne rozbieżności.

Obligacje o ratingu inwestycyjnym, zarówno denominowane w EUR, jak i w USD, zdołały uniknąć strat, co wskazuje na to, że nadal można mówić o korzyściach z dywersyfikacji, co z kolei potwierdza zasadność uwzględnienia w portfelu klasy aktywów o stałym dochodzie.

W przypadku inwestujących w obligacje o wysokiej rentowności sytuacja jest jednak bardziej skomplikowana. Nie jest zaskoczeniem, że najgorsze wyniki odnotowuje sektor energetyczny, który ze względu na wysoki udział w indeksie przyjął szczególnie wysokie zyski z rentowności.

W istocie, jeżeli przyjrzymy się obecnej wycenie obligacji korporacyjnych o wysokiej rentowności, znajdziemy kolejne dowody na to, że obligacje te osiągnęły wyjątkowo napięte poziomy.

Porównaliśmy rozpiętości pomiędzy rentownościami obligacji o gorszym ratingu kredytowym a rentownościami obligacji rządowych. Zarówno w przypadku obligacji korporacyjnych denominowanych w USD, jak i w EUR, relacja ta osiągnęła lub wręcz przekroczyła rekordowo wysoki poziom.

W przypadku obligacji korporacyjnych denominowanych w USD, współczynnik ten zbliża się do maksimum z okresu po globalnym kryzysie finansowym, natomiast w przypadku obligacji korporacyjnych denominowanych w EUR - już osiągnął wieloletnie maksimum, jeżeli pominiemy odstający szpic z wiosny 2015 r., kiedy to rentowności dziesięcioletnich niemieckich obligacji rządowych spadły do 5 punktów bazowych.

Ponadto, jak podkreślił Deutsche Bank na początku tego tygodnia, rozpiętości obligacji korporacyjnych o wysokich rentownościach osiągnęły obecnie poziomy niespotykane poza okresami recesji, co zasadniczo może wskazywać na zbliżającą się kolejną światową recesję — lub też na to, że wyceny obligacji korporacyjnych są zbyt niskie.

Nadal skłaniamy się ku tej drugiej opcji i uważamy, że inwestorzy powinni selektywnie dobierać okazje w tym segmencie, jednak należy unikać spółek z sektora energetycznego ze względu na podwyższoną niepewność i potencjalnie binarne wyniki wielu takich inwestycji.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Korekta dłuższa niż trend

    05 kwietnia 2024
    Odreagowanie rentowności skarbowych trwa już ponad trzy miesiące, i póki co, to długość korekty, a nie jej zasięg może rodzić pytania o kontynuację rajdu. Pytania o tyle istotne, że wyniki funduszy dłużnych przestają zachwycać, a więc być może także przyciągać kapitał.
    czytaj więcej