sobota, 23 listopada 2024

Newsroom

Właściciel Providenta niezmiennie zapewnia o mocnym bilansie

msd | 30 kwietnia 2020
Pożyczkowa grupa IPF, do której należy także polski Provident, przekonuje, że znacząca redukcja kosztów wraz z obniżeniem wolumenu udzielanych pożyczek, a także dostępne finansowanie, pozwolą na obsługę zadłużenia w najbliższym czasie.

W I kwartale grupa IPF odnotowała 5-proc. negatywne odchylenie odzysków od założeń budżetowych, a w samym marcu spłaty były o 13 proc. niższe od przyjętych projekcji. W kwietniu efektywność odzysków pożyczkowej grupy miała się zaś obniżyć do 76 proc. i tego samego IPF spodziewa się też w maju. 

W odpowiedzi na spadek odzysków oraz kolejne ograniczenia cen pożyczek (w tym w Polsce) grupa znacząco ograniczyła zawieranie nowych umów (o 15 proc. r/r w I kw.). Znacząco też ograniczono wydatki, co ma prowadzić do 52 mln GBP oszczędności w skali roku. Dodatkowo zrezygnowano też z wypłaty 17 mln GBP dywidendy.

Na koniec marca grupa IPF miała łącznie 217 mln GBP gotówki oraz dostępnego finansowania. W samym kwietniu wygenerowała 27 mln GBP gotówki, ale 21 mln GBP musiała wydać na odsetki od wartych 406 mln euro obligacji, które wygasać będą w kwietniu 2021 r. Jak czytamy w komunikacie IPF-u, zrefinansowanie tych papierów jest dla grupy priorytetem. 

Pożyczkodawca nie wspomina natomiast o najbliższych wykupach. Tymczasem już 8 maja musi spłacić 44,1 mln GBP obligacji detalicznych na rynku brytyjskim, a 3 czerwca czeka go spłata wartych 200 mln zł papierów wyemitowanych przez polską spółkę celową IPF Investments Polska.

Jak przekonuje IPF, przeprowadzone analizy warunków skrajnych dla płynności wskazują, że przy aktywnym zarządzaniu przepływami gotówkowymi możliwe powinno być wypracowanie odpowiedniej rezerwy względem posiadanego zadłużenia.

W czwartek rano wygasające w czerwcu polskiego obligacje IPF-u (IPP0620) drożeją o 0,5 pkt proc. do 96,49 proc. nominału.

Więcej wiadomości o IPF Investments Polska Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst