niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

ZM Henryk Kania chcą zacząć restrukturyzację od negocjacji z kontrahentami

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 10 czerwca 2019
W najbliższych dniach spółka chce rozmawiać z dostawcami i sieciami handlowymi w sprawie ustalenia nowych cen i wznowienia dostaw, później zakłady mięsne mają się skupić na pozyskaniu niezbędnego kapitału obrotowego – wynika ze wstępnego planu restrukturyzacyjnego.

W ubiegły piątek katowicki sąd otworzył przyspieszone postępowanie układowe wobec ZM Henryk Kania. Spółka zyskała więc ochronę przed wierzycielami i teraz ma się skupić na zwiększeniu produkcji oraz wznowieniu dostaw. Potrzebować jednak będzie do tego nowego kapitału obrotowego, którego braki były przyczyną płynnościowych problemów, ograniczenia produkcji i wreszcie wejścia na ścieżkę sądowego postępowania restrukturyzacyjnego.

W ramach zaplanowanych środków restrukturyzacyjnych ZM Henryk Kania wymieniają między innymi poprawę kontroli kosztów surowca oraz cen i marżowości produktów. Spółka zapowiada też restrukturyzację finansową, w tym poprzez pozyskanie kapitału obrotowego na potrzeby sfinansowania zakupu surowca i jego przerobu. Aczkolwiek źródeł nowego kapitału obrotowego nie wskazano, co przy obecnych problemach byłoby akurat jedną z najciekawszych informacji.

ZM Henryk Kania zapowiadają zatrudnienie ekspertów do przygotowania nowego modelu finansowego. Ponadto spółka chce też zmniejszyć poziom zatrudnienia oraz uczynić go bardziej elastycznym, tak by odpowiadał zmianom wielkości produkcji.

Restrukturyzację Kania chce rozpocząć od rozmów z dostawcami i sieciami handlowymi. Chodzi o ustalenie warunków wznowienia dostaw, ale także i wysokości cen. Zdaniem spółki, konieczna jest renegocjacja warunków kontraktów z dostawcami. Po stronie sprzedaży zakłady mięsne chcą zaś podnieść rentowość marek własnych dostarczanych ich odbiorcom.

Po negocjacjach z dostawcami i sieciami miałby przyjść czas na pozyskanie kapitału obrotowego, co powinno się zamknąć między drugim a czwartym tygodniem restrukturyzacji. W ciągu kolejnych dwóch tygodni od pozyskania niezbędnych środków spółka miałaby wznowić produkcję oraz zrealizować pierwsze dostawy. Na powrót do dotychczasowych wolumenów sprzedaży ZM Henryk Kania miałyby jednak potrzebować od trzech do sześciu miesięcy.

Spółka szacuje, że koszty wdrożenia środków restrukturyzacyjnych nie przekroczą 1 proc. wartości planowanych kosztów działalności operacyjnej.

Spółka informuje również, że wraz z wyznaczonym nadzorcą opracuje bardziej szczegółowy plan restrukturyzacji w trakcie przyspieszonego postępowania układowego, w tym również zweryfikowany harmonogram wdrożenia środków restrukturyzacyjnych wraz z kosztami – poinformowały ZM Henryk Kania.

Wszystkie wierzytelności wobec Kanii to 833,3 mln zł, z czego potencjalnym układem z mocy prawa objętych będzie 485,8 mln zł. Natomiast wartość wierzytelności, które mogłyby zostać objęte układem, ale dopiero po wyrażeniu zgody wierzycieli, to 329,5 mln zł. Chodzi przede wszystkim o – już częściowo wypowiedziane – zabezpieczone zadłużenie wobec Alior Banku, Banku Handlowego i Santandera.

W ramach restrukturyzacji ZM Henryk Kania proponują obligatariuszom objęcie nowych obligacji restrukturyzacyjnych. Konwersja na nowy dług nie przewiduje umorzeń wartości nominalnej, ale spłata nowych papierów miałaby się odbyć po siedmiu latach od uprawomocnienia układu. Ich oprocentowanie ustalone byłoby na 3,5 proc. w skali roku, ale pierwszy okres odsetkowy rozpocząłby się dopiero po czterech latach.

Natomiast obligatariusze, którzy nie obejmą papierów restrukturyzacyjnych – według propozycji układowych spółki – mieliby zostać spłaceni w terminach i kwotach, jak wierzyciele z grupy szóstej. Im zaś spółka oferuje 80 proc. spłaty kwoty głównej dla długów do 100 tys. zł oraz 40 proc. spłaty dla wierzytelności powyżej 100 tys. zł. Do spłaty miałoby dojść w miesięcznych ratach rozłożonych na cztery lata, ale z pierwszą płatnością dopiero po dwóch latach od uprawomocnienia się układu.

Rynek już wystawił recenzję propozycjom układowym Kani – papiery KAN0619 wyceniane są na 13 proc. nominału. Obligacjami KAN0321 i KA10321 przed weekendem handlowano odpowiednio po 15 i 19,5 proc. nominału.

Łączna wartość obligacji Kani to 150,9 mln zł.

Więcej wiadomości o Zakłady Mięsne Henryk Kania S.A.

Więcej wiadomości kategorii Purgatorium